Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

Komora Mroznicza

39 Odpowiedzi, 36701 Wyświetleń
Wstecz 1 2

llort

  2011-07-19, 22:07:25
Zaawansowany użytkownik
#26
jack63 Kolega cuda ma na myśli z wilgocią i olejem?
Masz problem w dziedzinie chłodnictwa i kanalizacji?STEFAN BUD ci pomoże.Człowiek orkiestra.Ponoć tynki maszynowe wykonuje gratis.Do administracji to nie jest reklama
  • Odpowiedz

jack63

  2011-07-21, 11:25:02
Zaawansowany użytkownik
#27
Wilgoć i olej to standard.
Jak pisał Wit, Układy na R22 pozwalały na "wiele"...
Mnie chodziło o przykre sytuacje związane z rozdzielaniem się mieszaniny R404 przy niewielkiej nieszczelności. Jak nie ma możliwości (z różnych przyczyn) doszczelnienia układu, to nie można "dołożyć gazu". Trzeba odzyskać resztę i napełnić od nowa cieczą, co czasami nie jest możliwe bo nie można zatrzymać urządzenia.
Kiedyś można było dopełnić R22 i układ dalej hulał. Cierpiało środowisko ale nie kieszeń ....
  • Odpowiedz

wit

  2011-07-21, 13:30:44
Top użytkownik
#28
jack63 napisał(a):Mnie chodziło o przykre sytuacje związane z rozdzielaniem się mieszaniny R404 przy niewielkiej nieszczelności. Jak nie ma możliwości (z różnych przyczyn) doszczelnienia układu, to nie można "dołożyć gazu". .

507 -mieszanina DWÓCh składników -azeotropowa -w praktyce zachowuje się jak czynnik jednorodny -można napełniać jak się chce -cieczą lub gazem (choć ja i tak wolę po cieczy)

R404 -czynnik bardzo podobny -ma dodatkowo niewielką około 3% domieszkę r134.
404 -tzw quasi azeotropowy -czyli prawie azeotropowy -w praktyce zachowuje się jak substancja prawie jednorodna -ale tu już lepiej napełniać "po cieczy"
w przypadku wycieku -skład pozostałej ilości r507 się nie zmienia -a r404 prawie się nie zmienia -i spoko można dopełnić...
(czego nie wolno robić np w przypadku r407).

no może jeżeli masz ciągły wyciek i co kwartał dobijasz 90% składu -to owszem po pewnym czasie z r404 "cuda" wyjdą...
ale... wycieki po prostu się łata. jak nie ma możliwości doszczelnienia -urządzenie się złomuje a nie dobija.
  • Odpowiedz

mg

  2011-07-21, 15:33:48
Top użytkownik
#29
Wit, jakie cuda?, mam dwa układy gdzie były częste uzupełnienia, 20% co około 6 m-cy.
Stoje właśnie przed decyzją wymiany czynnika, czy mógłbyś napisać ,,dwa słowa"
W moim przypadku ciśnienia OK, przegrzanie OK, oczka pełne a obserwuje wyraźny spadek wydajności.
Pozdrawiam
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-07-21, 15:38:45 przez mg.)
  • Odpowiedz

wit

  2011-07-21, 16:53:21
Top użytkownik
#30
jak pisałem -w czasie ucieczek skład r404 prawie się nie zmienia. prawie.
i zazwyczaj bezpiecznie można doładować po usunięciu nieszczelności.
ile razy uzupełniałeś po te 20% -100razy -to wymieniaj czynnik ...
5x -to sobie daruj -doszczelnij -dobij i gra.

jeśli ucieczki są potężne.... w układzie zostaje jedynie 10% czy 20% czynnika r404... to to "prawie daje o sobie znać...
jako ostatni ucieka składnik najmniej lotny ten o najniższych ciśnieniach... jeśli zostaje Ci 10% pierwotnej ilości -a ucieczka była po gazie zwłaszcza na stronie niskociśnieniowej -to masz istotną przewagę r134 w składzie...
dopełniasz - i masz troszkę więcej 134 niż jest normalnie.
układ hula normalnie ale minimalnie siada sprawność. w praktyce bez znaczenia.

kolejna ucieczka -znowu zostają resztki... i masz starą porcję plus troszkę nowej tego 134
po kilku może z 5-ciu może 10-ciu dobiciach układu -gdy doładowujesz rzędu 70-90% ilości -czynnik już za mocno odbiega od normalnego składu... znacząco spada wydajność... i "PRAWIE" zaczyna mieć znaczenie. ale... ta przypadłość daje o sobie znać jeśli układ dobijasz wielokrotnie i ucieczki były naprawdę poważne.

trzeba mieć i sporo pecha i wyjątkowo luzacko podchodzić do napraw żeby to wylazło i dało po łapach...

jak się gubi troszkę i okazjonalnie... to dobicie jest spoko.

gwoli czystego sumienia... jeśli układ ma wystarczająco wydajny skraplacz.... to lepiej dobijać r507. po kilku dobiciach czynnik się stabilizuje i zmienia skład w kierunku r507.
generalnie 507 daje MINIMALNIE lepsze osiągi sprawności i wydajności niż r404.
ale jednocześnie ciśnienie skraplania jest o około 0,5 do 1 bara wyższe...
zazwyczaj to szczegół...
-ale jeśli skraplacz jest "na styk -bez zapasu" -np. układ był projektowany bez zapasu skraplacza na r22 - i z r404 ma już wysokie ciśnienia i w upał skraplacz ledwie wyrabia... a-to z R507 może przestać wyrabiać...
jeśli masz 1bar zapasu do wywalania presa HP lub zaworu bezpieczeństwa... -to r507 jest bardziej ryzykowny od r404.
  • Odpowiedz

mg

  2011-07-21, 17:24:11
Top użytkownik
#31
Dzięki Wit, jak zawsze można na Ciebie liczyć.
Układy były uzupełniane w niewielkich ilościach(20-25%) w jednym z 7 a w drugim około pięciu razy. Układy stały się wyraźnie nie wydajne przy zachowaniu w wszystkich parametrów w normie.
Niestety nie mogę nic wyciągnąć od użytkownika na temat eksploatacji, twierdzi że jest podobnie jak trzy lata temu. Czuje że coś ukrywa... :/
  • Odpowiedz

wit

  2011-07-22, 09:01:58
Top użytkownik
#32
zmierz temperaturę parowania kilkanaście cm za zaworem rozprężnym -w miejscu gdzie na pewno masz jeszcze wrzącą ciecz i jeszcze nie zaczyna się przegrzanie...-oraz temperaturę na końcowych kolankach skraplacza w punkcie, gdzie już praktycznie kończy się skraplanie a jeszcze nie dochładza się ciecz. porównaj temperatury z ciśnieniami -czy się zgadza ...

jeśli temp wyższe niż wynika z manometrów -to prawdopodobnie skład r404 się zmienił... w parowniku wygląda to tak jakby przegrzanie zaczynało się zaraz za zaworem tzr.
w skraplaczu -spływ cieczy jest cieplejszy -wygląda jakby nie było dochłodzenia -czy wręcz jakby względem cisnienia było przegrzanie... -ciśnienie skraplania podejrzanie niskie -zbyt fajne w stosunku do temperatury cieczy... oba objawy wskazują na "rozwarstwienie" czynnika 404. jesli temu towarzyszy spadek wydajności systemu -to pewnie r404 przestało być r404 a jest mocno rozcieńczone składnikiem 134 która najmniej uciekała przy wyciekach...
  • Odpowiedz

miezala5

  2011-07-22, 09:07:41
Top użytkownik
#33
Ciekawe!Smile
  • Odpowiedz

wit

  2011-07-22, 09:07:53
Top użytkownik
#34
możesz jeszcze troszkę cieczy wlać do OTWARTEGO małego termosu... będzie wrzało uciekało... aż się schłodzi.
wylać resztkę i do zimnego wlać świeżą porcyjkę. zmierzyć temperaturę wrzenia przy ciśnieniu atmosferycznym -czyli 1bar. i zobaczyć jak się ma do temp wrzenia czynnika przy1bar.
tylko, że to prawie jak laboratorium... dla kilku kg nie warto się !@#$$%& ale jeśli w układzie sporo czynnika to można się pobawić w analizy...
  • Odpowiedz

jack63

  2011-07-25, 08:10:39
Zaawansowany użytkownik
#35
Wit. Dlaczego masz w podpisie: "średniozaawansowany" ???? Przy Twojej wiedzy to kpina.
Przeczytałem twoje wywody. Jestem pełen podziwu dla logiki Twojego rozumowania. Bardzo mi pomogło w mojej drodze do pełnego zrozumienia chłodnictwa.
Dziwiłeś się: "jakie cuda?" A tu masz przykład większych "cudów". Oczywiście nie są to żadne "cuda". To reakcja na brak zrozumienia sytuacji i objaw bezsilności. Robisz wszystko jak najlepiej potrafisz, a tu zonk. Tylko dlaczego takie zonki są częste dla R404???
Ja swoje porażki z R404 miałem przy zamrażarkach. Proste układy z kapilarą. Były wymieniane sprężarki - nie przeze mnie. Oczywiście na "większe". Na moje szczęście (lub nieszczęście) poszły do kasacji. Temat umarł. Ja zostałem z poczuciem "cudu".
Jednak kolega MG też ma problem. Trudno go posądzać o niekompetencję.
Sam jestem ciekaw co z jego "przypadku" wyjdzie.
  • Odpowiedz

wit

  2011-07-26, 08:51:26
Top użytkownik
#36
r404 -osobiście lubię ten czynnik. kilka prostych zasad -i musi hulać.

1.absolutna czystość urządzenia -r22 dość łatwo rozpuszczał brudy -i zawsze "jakoś się przedarł przez kapilarę lub tzr"
przy r404 brudy korkują.
2. absolutna czystość urządzenia... troszkę brudu przy r22 leżało sobie na dnie -lub krążyło z czynnikiem i nic się nie działo... -z r404 lubi się rozkładać olej -zakwasza się - i żre uzwojenia w hermetykach czy semi hermetykach... brud z r404 i olejmem poe powoduje powstawanie nowego brudu.... cholerne perpetum mobile...

3 -absolutna suchość układu... r22 -jak się dostało wiaderko wody to się rozpuściło -troszkę zmniejszało wydajność -ale działało... z r404 woda się wytrąca zwykle na zaworze rozprężnym i go zatyka.... -lub rzadziej blokuje w pozycji otwartej i zalewa sprężarkę...
4- prawidłowe spadki i średnice rurociągów -lepiej nawet lekko przesadzone spadki.... oraz syfony tam gdzie trzeba.... z r22 olej sam wracał - z r404 trzeba zapewnić mu warunki do powrotu....

czyli czynnik r404 -bardzo dobry -jeśli się ma pojecie o chłodnictwie i robi się starannie i czysto. żadnych cudów nie ma -ale błędów i niechlujstwa r404/r507 nie wybacza....
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-07-26, 10:14:14 przez wit.)
  • Odpowiedz

jack63

  2011-07-26, 10:11:07
Zaawansowany użytkownik
#37
Wit. Ja podziwiam twoją wiedzę i umiejętność rozprawienia sie z cudami, ale niektórzy mogą się obrazić...Big Grin Ludzie są rózni...
Tylko co zrobić jak wpadasz w zastaną sytuację. Najczęściej jest tak: Projekt (lub "projekt") spaprany. Spadków i syfonów brak. Było przed tobą "tysiac " "fachowców" i mało tego układ działał supeeeer na R22. Wychodzisz na idiotę, zdziercę i upierdliwca co się czepia ....
I co ty na to?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-07-26, 10:12:03 przez jack63.)
  • Odpowiedz

wit

  2011-07-26, 10:19:19
Top użytkownik
#38
zazwyczaj wychodzę na kogoś kto użytkownikowi ratuję skórę -poprawia niedziałający układ.
żyję z poprawiania błędów...
  • Odpowiedz

crocens

  2011-07-26, 18:41:06
Top użytkownik
#39
jack63, jak przyjeżdżam na serwis i widzę błędy w projekcie/wykonaniu instalacji, to zabieram się za taki układ dopiero gdy inwestor zaakceptuje zmiany które trzeba na nim wykonać. Wychodzę z założenia, że jak naprawiać to wszystko albo nic bo naprawiając częściowo można wpaść tylko w takie bagno do którego się przyjechało Wink

Jeżeli było przede mną 1000 "fachowców" to ja wyjdę na tego jedynego "Fachowca" Wink
.
  • Odpowiedz
Wstecz 1 2

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa