to ze inwerter potrafi dostosowac sie do warunków pracy to wiem , ale mam pytanie co sie dzieje w przypadku gdy czynnika jest za mało ale jeszcze na tyle duzo ze nie są pokazywane błedy i awarie . Pytam dlatego ze dogrzewam warsztat klimą z opcją pompy ciepła i cos słabo sie to grzanie spisuje , wiem ze to zalezy od temp zew , ale w dzień koło południa temperatury nie sąjeszcze takie,,złe,,

[Shitashii]

Zależy też od wilgotności.
Co robi inwerter? Ma jakąś automatykę nadążną, która dąży do uzyskania zadanych przez producenta parametrów pracy.

Zależy też od wilgotności.
Co robi inwerter? Ma jakąś automatykę nadążną, która dąży do uzyskania zadanych przez producenta parametrów pracy.

ale jakim ,,kosztem,, ta autoamtyka uzyskuje wymagane parametry ? >> zwiekszonymi obrotaki sprężarki ?>zwiekszonym zuzyciem prądu ?? jak ocenić prawidłowośc działania bedąc użytkownikiem ??

gdyby to było takie łatwe.... serwis trzeba wezwać

ale co powiem serwisowi ? ze mi sie wydaje .........
serwis powie ze jest ok , albo ze jest zle , w obie odpowiedzi bede musiał uwierzyć tylko która bedzie prawidłowa , dlatego pytam jakim kosztem inwerter nadrabia niedobory czynnika

Wyliczenie chwilowego COP czy EER nie jest takie proste i pewnie większość serwisantów tego nie umie zrobić, a jeśli nawet trafisz na takiego co Ci zmierzy to musiałbys mieć uzyskane dane mieć z czym porównać, a ja jeszcze nie spotkałem producenta co by udostępniał takie info... mogło by się okazać, że w danych warunkach... no że klimy są wyżyłowane na wąski zakres pracy... a mianowicie chłodzenie i to w określonym przedziale temperatur zewnetrznych, wewnetrznych, wilgotnosci, zabrudzenia filtrow... etc. Jest to niepoliczalne i to czy dana wydajność / zużycie prądu odpowiada w/w warunkom to już kwestia doświadczenia serwisanta.... ale żeby to wszytko pominąć bo to czysta teoria... najłatwiej, najprościej i najszybciej jest
odpompować czynnik z instalacji i go zważyć. ale nie robi się tego na widzimisię klienta, ten sie skarży że jest nie tak jak być powinno i dopiero gdy rzeczywiście serwisant uzna, że coś jest nie tak to waży... można zażądać nowy czynnik i próbę szczelności, jeśli jest podejrzenie niefachowego montażu... ale to wszytko kosztuje i żebyś się nie zdziwił jak wydasz kilka stówek, a będzie nadal tak jak jest... diagnoza przez internet to zły pomysł... wezwij sprawdzonego fachowca i podziel się z nim spostrzeżeniami... pomoże bardziej niż forum, może po prostu masz za słabą wydajność, może filtry brudne, może powietrze w instalacji, może rurka załamana, może powietrze w instalacji, może mikronieszczelność, może inna wada fabryczna urządzenia... tak sobie możemy wróżyć

[Shitashii]

Generalnie sprężarka próbuje zwiększyć prędkość.

zwieksza predkość,,,,,,,,,?...czyli zwieksza pobór prądu ........?? co za tym idzie spadek sprawnosci czyli mniejszy cop

Generalnie sprężarka próbuje zwiększyć prędkość.

aha

Ktoś kiedyś napisał na forum, że inverter za wszelką ceną dąży do zadanych mu wartości. Ogólnie pisząc gdy ilość czynnika jest odpowiednia to sprężarka pracuje z różną prędkością. Gdy czynnika jest mało to pracuje z większą i zazwyczaj stałą prędkością. Osobiście gdy spuszczałem czynnik do min to sprężarka chodziła na maxa i w ogóle nie zwalniała. R410a

[Shitashii]

Bo próbuje prędkością nadrobić spadek ciśnienia... Wiadomo, wszystko ma swe granice.

spadek którego ciśnienia...? bo większe obroty to spadek m.in. ciśnienia ssania...

[Shitashii]

Musi skroplić czynnik, żeby miało się co rozprężać.