Co do podziału mocy to nikt naprawdę nie wie od jakiego czasu układ w tej fazie awaryjnej pracuje.Najgorszym elementem do oczyszczenia jest zawsze zbiornik gdzie najwięcej osadów i tych innych tam pozostaje nie mając szans do ewakuacji bez ingerencji związanej z czasem

Awax ale to nie nasz problem przecież mogą się inni wypowiedzieć na tym forum lub na KCICHIK na które proponuję zawitać

Co by nie mówic to temat plukania/czyszczenia ukladu po spalonej sprezarce jest gleboki!
Wydaje mi sie jednak ze kiedy mamy uszkodzona plytke zaworów i nie spalilo sie uzwojenie to chyba uklad nie jest zakwaszony?
Pozdrawiam!
Robert
p.s Mysle ze malo ktora firma sugeruje i robi pluczenie ukladu.
Ja przez trzy lata pracy w firmie ani razu sie z tym nie spotkalem.
Wymiana wkladu filtra na wklad po spaleniu i cheja!
Chociasz musze przyznac ze jak juz konczylem prace to szef kupil zestaw do sprawdzania kwasu w oleju to moze teraz juz plucza!

Zastanów się nad zmianą firmy.Jest ona albo ty bardzo profesjonalna.Zastanawiam się kto od kogo się uczy nie mając takich doświadczeń życiowych?Pewnie twoje doświadczenia to tylko forumowe doświadczenia.Ja jestem głupi i nie doświadczony.Posłucham doświadczeń twoich i twojej doświadczonej firmy w temacie.Zapewne wszyscy posłuchamy innowacji zawodowych.

miezala5 Czy słyszałeś o przypadkach?Czasami zakwaszenie podnosi pracę temperatury układu i uzwojenia s ilnika.Uzwojenie podnosząc temperaturę ma wpływ na przegrzanie.Owe ma wpływ na pracę płyty zaworowej

Zle napisalem.
Jak pracowalem przez trzy lata w duzej firmie chlodniczej to:
Teraz od roku mam swoja i staram sie robic zgodnie ze sztuka a nie sztuke!

zakwaszenie powstaje zasadniczo w dwóch przypadkach

-spalenia uzwojeń -gorące uzwojenia -i spalona izolacja =kwasy
-przegrzania sprężarki -długotrwale za wysoka temp tłoczenia (powyżej 120stopni)

w obu przypadkach zawilgocenie lub zapowietrzenie układu nasila i przyśpiesza zakwaszanie.

filtry + wymiana oleju są ok -zwłaszcza gdy z jakiś względów nie można płukać.

płukanie różnymi płynami "naftami" -czasem lekarstwo gorsze od choroby -bywa, że albo trudno przepłukać -bo np nie ma jak wylać a demontaż sprężarki/sprężarek jest lekko mówiąc kłopotliwy -albo nie można wygonić -odessać resztek "płuczki" -albo nie można wyłączyć układu z ruchu na czas płukania...

są układy z kilkoma sprężarkami. albo sprężara chodzi -ale jest zakwaszona -wymontować i płukać -to długie godziny i kilku ludzi... a filtr + olej to "na biegu" -godzinka postoju -roboty w jedną osobę...

we wszystkich przypadkach podejrzanych -robienie testu kwasowości to przypadek rutynowy. tester -zależnie od firmy od 25zeta do około 70 zeta . Warto dla spokoju sumienia. W zależności od wyniku podejmuje się decyzję co dalej... zostawić -płukać -żonglować filtrami i olejem... do momentu aż testy będą ok.

testy -całe małe laboratorium -to od około 300zł w górę...

jeśli potrzeba sporadycznie sprawdzać olej -to testy jednorazówki są ok.
jak ma się co dzień spalone sprężarki do wymiany -to lepiej jakiś zestaw testujący kupić .

Tylko żonglowanie pozostaje w dużych układach bo nikt nie pozwoli na czasochłonne zatrzymanie celem płukania.To moje doświadczenie.

Ten wątek dotyczy małego układu i do tego niesprawnego.Jest czas na płukanie.
W przypadku dużych układów jest wiele możliwych procedur i wybiera się taką ,która jest możliwa.

Chętnie posłucham o procedurach.

Zapraszam na szkolenia do Centrum

Procedury znam.A interpretacja ich to inna sprawa.

Właśnie zapraszam Ciebie na szkolenia jako wykładowcę.

A nie możesz zaprosić mądrzejszych o de mnie.Ja jestem debilem.