Witam
Padła sprężarka Copeland ZR72KC w układzie chłodniczym centrali klimatyzacyjnej. Układ z TZR + CPCE + elektroniczny zawór ciśnienia ssania + zbiornik cieczy. Instalacja dość rozległa - ok. 20m rurociągów "freonowych". Można się domyślać, że w układzie jest pełno oleju mineralnego.
Zakup sprężarki z olejem mineralnym niemożliwy, więc bezpośrednia podmianka z napełnieniem instalacji jakimś zamiennikiem (mam R422D - MO39) też niemożliwy.
Proszę o propozycje rozwiązania problemu.
Pozdrawiam

kup sprezarke na 404 wylej olej syntetyczny i wlej mineralny. uruchom na starym czynniku.

kup sprezarke na 404 wylej olej syntetyczny i wlej mineralny. uruchom na starym czynniku.

Jeżeli padł silnik w starej sprężarce to nie jest to dobry pomysł.

Tak czy siak układ należało by wypłukać informując klienta o kosztach tej nie lubianej przez nas i pracochłonnej proceduże.Jeżeli zdecydujesz się na 404-a to kolejne zaskoczenie i koszty dla klienta.Wymiana automatyki chłodniczej i oleju.Przy czynniku 417-a pracuje z powodzeniem na oleju mineralnym bez wymiany automatyki chłodniczej.Ale robiąc to dobrze zastosował bym płukanie-czynnik407-c wymianę automatyki chłodniczej na 407-c.404-a nie jest zalecanym czynnikiem do układów klimatyzacyjnych.

Jak się dowiedziałem, w centrali zerwał się pasek wentylatora nawiewu. Nie wiadomo jak długo układ chłodniczy chodził na CPCE. Sprężarka pewnie padła mechanicznie z przegrzania a w konsekwencji i jej silnik.

Dzięki za propozycje. Choć same narzucają się dwie:
1. Zakup sprężarki z olejem estrowym (innych ponoć nie ma na rynku!). Zlanie go. Wypłukanie sprężarki. Napełnienie olejem mineralnym. Nowy filtr. Czynnik 422d. Automatyka zostaje.
2. Sprężarka jw. Płukanie całej instalacji. Filtr. Czynnik 407c. Zawór rozprężny do regulacji. Modlitwa aby zawór regulacji ciśnienia ssania działał poprawnie. Nie wiem czy da się go "przestroić". Regulacja CPCE to już bajka.

Pytania:
1.Czy da się dobrze wypłukać sprężarkę.
2. Czy do ew. płukania instalacji, oprócz płynu,konieczna jest specjalna stacja? Ew. jak Wy to robicie?
3. Którą opcję wybrać ? "Zady i walety" please.

Osobiście skłaniałbym się do opcji nr 1. Mniej czaso i koszto-chłonna. Jakie zagrożenia?
Opcja 2 to full wypas, ale też istnieje ryzyko "niedopłukania" starego oleju. Jakie konsekwencje?

Jack 63 chyba nie sądzisz że ktoś za Ciebie weżmie odpowiedzialność za wybór metody.Ryzyko istnieje.A nikt Ci jednoznacznie nie odpowie zadając takie pytania.Albo płuczę skutecznie albo wcale.Nie wziołeś pod uwagę czynnika 417-a.Może warto poszperać?
http://www.termo-schiessl.pl/index_pol.php?dzial=78

Nie chodzi o branie odpowiedzialności, ale o zebranie max. dużej ilości informacji o doświadczeniach innych. Proszę o wsparcie informacyjne. Decyzję i tak muszę podjąć sam.
Pisałem o R422d bo go używałem i posiadam. Z R417 nie mam żadnych doświadczeń.
Czy ktoś płukał podobną sprężarkę? Czy w ogóle jest to możliwe?
Płukanie instalacji to droga przez mękę...

Zdarza mi się zamieniać MT na MTZ (bez płukania tylko zamiana oleju) i jakoś działa... latami. Też na początku miałem wątpliwości, ale taka jest polityka firmy, w której tyram i bez spinania się i zadęcia daje radę.

1.Przejść na gaz 407C. Zamontować filtr na ssaniu. Zamówić sprężarkę z zaworami czyli z możliwością jej odkręcenia w celu wymiany oleju. Trzy wymiany oleju po paru godzinach pracy, po tygodniu i po miesiącu.
2.Z gazem 422D to samo.
Sam osobiście bym przeszedł na 407C. O wymianie filtru na cieczy i kontroli zakwaszenia oleju nie muszę wspominać bo to jest chyba oczywiste. Aha jeszcze zawór rozprężny bym pozostawił ale w wycenie naprawy bym go wliczył jakby coś z nim było nie tak. Powiadamiając o tym klienta. Konieczna modyfikacja automatyki centrali wentylacyjnej bez tego bym nawet układu chłodniczego nie uruchamiał. W takich sytuacjach wymiana stycznika obowiązkowa.

fx90 r419

fx90 r419

Fajny ale nie do układów klimatyzacyjnych.Zresztą do plusowych na obiektach raczej się nie nadaje.Chyba że powiększymy skraplacze.