jakiś czas temu nabyłem Calibre. Samochód jest z 93 r. od poprzedniego właściciela wiem, że chłodnica od klimatyzacji się rozszczelniła i została wyjęta. kupiłem używaną razem z osuszaczem. jeszcze nie przyszła, ale mam pytanie. ponieważ rurki idące do sprężarki były odłączone, wydaje mi się że nazbierało się w środku trochę syfu (jakiś kurz, itd). chciałbym ogólnie sam złożyć wszystko i pojechać tylko na sprawdzenie i ewentualnie nabicie. czy ten syf ze sprężarki wyczyścić przed skręceniem rurek do sprężarki, jeżeli tak to jak i czym? może sprężonym powietrzem? czy zostanie to zrobione przez zakład przez wpuszczenie czegoś do obiegu? może ktoś z warszawy lub ewentualnie okolic otwocka chciałby spojrzeć na to fachowym okiem i ewentualnie zrobić wszystko co należy?

tak nalezy to oczyscic... a na przyszlosc odrazu zatykaj czyms otwarte przewody... sa takie urzadzenia do plukania, "kombajny" do napelniania ktore posiadaja opcje plukania lub tez poprostu wprowadzanie plynu poprzez dozownik... pod zadnym pozorem powietrzem, woda, plynem do mycia naczyn itp. ... najlepiej pojedz do fachowca od klimy sam tego nie rob jak nie chcesz miec powazniejszych problemow...

[radekklimat]

w zabkach pojedz na batorego do klimatu oni ci pomoga

i nie zapomnij wymienić osuszacza na nowy.

dziś wymieniając olej, będąc pod samochodem, zauważyłem że w miejscu w którym powinna być wtyczka załączającą sprężarkę - nie ma nic... myślałem że może się odłączyła, ale nie mogłem nic znaleźć co by pasowało w to miejsce. Możecie mniej więcej określić, którędy i dokąd powinny iść przewody do tego? Konkretnie chodzi o ten model auta...