Witam!
Znalazłem już luty do aluminium z fabryczną otuliną (nie trzeba dodawać topnika) i jutro robimy pierwsze próby.
Mój dziadek stary spawacz z 30-sto letnim stażem polutował setki chłodnic i rurek drutem aluminiowym z topnikiem w formie pasty. Niestety nie pamięta jej nazwy bo jak zamknęli hutę w Koninie dawno temu to nie miał dostępu do topnika i przestał się tym zajmować. Dziadek zawsze lutował jak wyżej z palnikiem acetylen+tlen.
Moje pytanie jest następujące czy ten palnik nie jest za gorący na chłodnice i rurki aluminiowe do klimatyzacji? Na skraplaczu gdzie są częste usterki jest duże ciśnienie.
Z tego co się naczytałem na forach wystarczy propan +tlen
Sprzęt palniki i śmieciowe chłodnice są tylko nie chciał bym naprawić komuś chłodnicy żeby za tydzień mi przyjechał że leci 1cm obok

ps. Dziadek twierdzi że tak ma być, inaczej nie można i BASTA !!!

znalazłem jeszcze tańsze luty. czy ktoś może tego używa lub może coś o tym powiedzieć?

Witam
Nie licz ze udziela ci jakiejs informacji na tym forum
to jest typowe forum na ktorym jest kilku pseldo "goru" co nie pomagaja tylko maja nos wyzej czola
moze i dlatego ze jestes konkurencja dla nich najchetniej to by cie wprowadzili w blad
do rzeczy nie jestem ekspertem lecz pocztkujacym:
propan z tlenem wystarczy acetylen+tlen ma zaduza temperature wiec mozesz przedobrzyc i aluminium poplynie
z tego co narazie testowalem to z doswiadczenia widze ze najtaniej wychodzi AlSi12 + topnik

Co do góru to zdążyłem zauważyć. Szkoda bo liczyłema na pomoc innych osób oraz porządne forum z wymianą informacji. Po czasie z chęcią sam bym komuś pomógł.
Powracając do tematu. Rozmawiałem z dziadkiem i mówi że jak on to robił to dawał troszkę tlenu + acetylen. Poprzez redukcję ilości tlenu redukujemy temp płomienia. Sprzęt został dla mnie nawet towar w butlach jeszcze jest narazie przejdę szklolenie od starszyzny później zobaczymy bo te butle mega toporne są.
Towar jeszcze nie przyszedł sprawdziłem list i jutro będzie. Później zamówie tańsze po porównaniu MOŻE podzielę się spostrzerzeniami
dzieki ledek