Jest to mój pierwszy post na forum także witam wszystkich bardzo serdecznie.

Mam problem z klimatyzacją w swoim samochodzie, mianowicie na wolnych obrotach sprężarka wyłącza się i włącza co parę sekund, po dodaniu gazu do 1500 obrotów klima normalnie działa. Dodam, że podczas pracy klimatyzacji wentylatory pracują na obu prędkościach oraz klimatyzacja jest wydajna. Problem ten występuje tylko po rozgrzaniu silnika, gdy silnik jest jeszcze zimny sprężarka nie wyłącza się.

W przyszłym tygodniu jestem umówiony do serwisu na uzupełnienie czynnika. Przy okazji mają posprawdzać ciśnienia ale jako że to nie jest serwis zajmujący się wyłącznie klimatyzacją boje się że nie znajdą problemu.

Czy ktoś może ma jakiś pomysł co może być uszkodzone?
A może polecicie jakiś dobry serwis w okolicach Mińska Maz. lub Siedlec.

Ilość czynnika a potem ciśnienia prawdę Ci powiedzą.
Co do adresu to:
http://dobrymechanik.net/mechanicy/siedl...ski-2.html

Dlaczego twierdzisz że ktoś kto nie robi tylko klimy nie da sobie rady z tą usterką ? Wnerwia mnie takie podejście do tematu ,jeszcze tam nie byłeś a już masz wątpliwości Nie jestem z tych okolic Czuję coś że ty prędzej będziesz wiedział co jest uszkodzone i pojedziesz do warsztatu max przygotowany

Nie daj się zrobić w bambo! żądaj diagnozy usterki natychmiast i wyceny na piśmie. Zawsze tak robię. I jest OK

Byłem na umówionej kontroli klimatyzacji. Tak jak myślałem nie wiedzą co jest przyczyną wyłączania klimy. Uzupełnili czynnik, sprawdzili ciśnienie i nic się nie zmieniło. Czy ktoś z forumowiczów ma jakiś pomysł gdzie szukać usterki?

Wniosek jest prosty. Zbyt wysoka temperatura silnika nie pozwala załączyć klimatyzacji. Zacząłbym od sprawdzenia ciśnień i oczywiście czyszczenie skraplacza i chłodnicy wodnej.

Wniosek jest prosty. Zbyt wysoka temperatura silnika nie pozwala załączyć klimatyzacji.

Poszedłbym tym tropem... walnięty czujnik temperatury silnika, itp

dziś miałem trochę czasu i podpiąłem auto pod komputer. Temperatura silnika bez włączonej klimy dochodzi do 101 st.C i wtedy załącza się drugi bieg wentylatora, pierwszy załącza się przy 95 st.C. Jeśli klimatyzacja jest włączona, pracuje poprawnie (chłodzi, wentylator chodzi na pierwszym biegu) do temperatury 95 st C, po przekroczeniu tej temperatury klimatyzacja wyłącza się i włączam wentylator również się wyłącza... Może rzeczywiście winny jest czujni temperatury. Rozumiem, że klimatyzację wyłącza, żeby nie przegrzać silnika, tylko zastanawiam się czy robi to na podstawie temperatury odczytanej z silnika czy klimatyzacja ma swój czujnik?

A może uszkodzony jest presostat i nie załącza drugiego biegu wentylatora? Przy jakiej temperaturze powinien załączyć się wentylator?