Mam taki problem ze klimą w aucie - po włączeniu klimy wszystko działa jak należy - chłodzi aż miło (aż za mocno) jednakże odczuwalne jest wyraźne osłabienie samochodu. Prosze nie pisać ze każda klima spowalnia samochód bo mam porównanie w znacznie słabszym, młodszym aucie i tam włączenie klimy nie powoduje odczuwalnego osłabienia (u siebie mam niby 205, drugie auto 120).
Koledzy z forum zwrócili mi uwagę że być może kompresor ze względu na wiek samochodu (Mitsubishi Sigma 95, wkrótce skonczy 13 lat) jest już po prostu mocno zużyty i stawia znaczne opory dlatego auto jest zamulone. Czy regeneracja kompresora może rozwiązać sprawe? Na czym polega regeneracja i czy przyniesie to spodziewane efekty? Gdzie w małopolsce lub okolicach (podkarpacie, ślask) można znaleźć zakład który podejmie sie roboty, nie sciągnie ze mnie skóry i zrobi to jak należy?
Koledzy z forum zwrócili mi uwagę że być może kompresor ze względu na wiek samochodu (Mitsubishi Sigma 95, wkrótce skonczy 13 lat) jest już po prostu mocno zużyty i stawia znaczne opory dlatego auto jest zamulone. Czy regeneracja kompresora może rozwiązać sprawe? Na czym polega regeneracja i czy przyniesie to spodziewane efekty? Gdzie w małopolsce lub okolicach (podkarpacie, ślask) można znaleźć zakład który podejmie sie roboty, nie sciągnie ze mnie skóry i zrobi to jak należy?
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY