Witam, sprawa dotyczy auta Astra III 2007r. 3 tyg temu uzupełniałem klimatyzację bo po zimie nie działała(do końca zeszłego lata bez zarzutu).Wczoraj po chyba 2 tyg przerwy z racji pogody uruchomiłem ją ponownie i się okazało że nie działa.Pojechałem po raz kolejny na warsztat no i klima pusta.Nabiłem jeszcze raz , maszyna nie wykazała wycieków ale za pierwszym razem była dokładnie taka sama diagnoza.

Facet z warsztatu mówi ,że jest gdzieś wyciek ale maszyna nie jest w stanie go wykryć , ponieważ jest taki mały...

Czy to możliwe?

Czy za 3-4 tygodnie znowu klimy zabraknie ?

Jak Ci w 3 tyg ucieka ponad 0.5kg czynnika to masz dziure jak lej po bombie, a facet z warsztatu to ma mały rozum ale w 1 ma racje "maszyna nie jest w stanie go wykryc" maszyna nie ale człowiek owszem, zmień serwis.

Jedż do warsztatu gdzie ci sprawdzą szczelność azotem tylko tak ci sprawdzą co jest nie daj sie naciągać na nabijanie układu i sprawdzenie maszynowo

Napisz gdzie mieszkasz może masz do kogoś z forum blisko