Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

Badanie zaworów bezpieczeństwa

46 Odpowiedzi, 63836 Wyświetleń
Wstecz 1 2

klimatolog

  2014-09-19, 18:06:08
Top użytkownik
#26
Wit tylko UDT. a co do symulacji zadziałania zaworów bezpieczeństwa w pracy układu -wiesz o czym piszesz ? jakieś planowe podwyższenie i emisja ? zapraszam do pracy np. przy amoniaku. Do więzienia za takie coś zaproszą inni.(napisałeś)Nie potrzeba emisji do sprawdzenia zdublowanego zaworu przez UDT do tego uprawniony.Wystarczą odpowiednie zawory manipulacyjne zamontowane na instalacji chłodniczej.Zawory bezpieczeństwa sprawdza się ciśnieniem gazu obojętnego a nie ciśnieniem sprężonego powietrza.Które posiada wilgoć zakłamując nie tylko wyniki pomiarów.Jestem ciekaw jak sobie radzisz demontując zdublowany zawór bez emisji czynnika do atmosfery?Pompa próżniowa?I co dalej?Na etapie lodóweczek to jesteś.Do usłyszenia.
Nie ja pierwszy zadam pytanie jak można zlikwidować swój profil.Co z Patuxem?
  • Odpowiedz

TOMEK1

  2014-09-19, 18:10:03
Użytkownik
#27
Zajmujemy się sprawdzaniemi naprawą chłodniczych zaworów bezpieczeństwa.
Procedura jest następująca .Demontujemy zawór i montujemy go na stanowisku (butla z azotem ,butla pośrednia stanowisko do badań z manometrami.)Zawór oprócz producenta typu ,nr seryjnego ma również
ciśnienie otwarcia.Zawór powinien strzelić przy danym ciśnieniu+/- 15%.To ciśnienie zapisuje się w protokole.
Oprócz tego bada się ciśnienie zamknięcia zaworu wogóle czy jest szczelny po otwarciu.
Zawory które nie spełniają warunków są naprawiane i podlegają odbiorowi przez Inspektora UDT.
On wpisuje w UDT-owskim formularzu odpowiednie dane dotyczące danego zaworu min,wysokość h (nastawysprężyny).Po naprawie zawór wraca do klienta. Jeśli demontujemy zawór do naprawy to w jego miejsce wstawiamy zawór z ważnym badaniem lub zaślepiamy zawór trójdrogowy i rurę wyrzutową.
Jest to ważne zwłaszcza przy amoniaku.Oprócz manometru tarczowego uzywamy manometru elektronicznergo z dokładnością do 0,01 bar dla określenia min. szczelności po sprawdzeniu.Co sześć miesięcy sprawdzamy ok.600 zaworów.

Do Pana Wita
- sprawdzenie to nie jest certyfikacja (demontaż ,montaż zaworu na stanowisku do badań ,sprawdzenie ciśnienia otwarcia,zamknięcia ważne ze względu na szczelność,montaż i następny zawór.
I tylko w tym zakresie. Zawór który nie spełnia wymogów podlega naprawie i odbiorowi przez Inspektora UDT. W Polsce zawory produkuje ZM PILZNO ,mimo że mają środki to i tak zawór musi być odebrany przez UDT.Zresztą to dotyczy wszystkich firm produkujących zawory bezpieczeństwa na świecie.
Reszta O.K. oprócz tego że nie zawór dwudrogowy a trójdrogowy.
Mamy duże doświadczenie w tej dziedzinie.Największa instalacja jaką obsługujemy ma 62 zawory.
Standartowa procedura to wyznaczenie osoby ze strony zleceniodawcy obecnej przy czynnościach ,wywiad odnośnie sytuacji nadzwyczajnych np.puszczenie zaworu,amoniak w rurze wyrzutowej etc.
Z racji tego że pracowaliśmy przy eksploatacji urządzeń amoniakalnych , obserwując na bieżąco doradzamy maszynistom,szefom maszynowni ,kierownikom działu technicznego .
Musicie wiedzieć jedno amoniak jest najwydajniejszym ,najtańszym i przy dobrze wykonanej i obsługiwanej instalacji bezpiecznym czynnikiem chłodniczym.
Odnośnie czynnników tzw freonowych nie ma jasnych przepisów kiedy należy sprawdzać te zawory.
A tak na koniec ile płacicie za sprawdzenie zaworu?
  • Odpowiedz

wit

  2014-09-19, 21:57:42
Top użytkownik
#28
prawie wszystko się zgadza. Z tym, że odbiorowi przez inspektora UDT podlegają wszystkie sprawdzane zawory -a nie tylko te które nie spełniały warunków i były naprawiane. Oraz to, że zawory amoniakalne np z Pilzno otwiera się wszystkie -i oprócz ciśnień zadziałania w formularz (protokół badań/kontroli) wpisuje głębokość wkręcenia elementu regulacyjnego.

Co nie oznacza ,że inspektor musi być obecny przy sprawdzeniu każdej sztuki. Musi zatwierdzić wyniki -weryfikując je -i zależnie od konkretnych sytuacji wymaga sprawdzenia w swojej obecności jakiegoś % zaworów.
Mamy troszkę inne doświadczenia -zarówno pewnie inny oddział UDT -jak pewnie procedury odbioru się różnią -przy sprawdzeniu "na własne potrzeby zakładu " i "usługowym"

Zawór dwudrogowy -trójdrogowy -nie ma jednoznaczności w nazewnictwie.
Kiedyś zawór nazywano dwudrogowym bo miał dwie drogi przepływu -z dołu -np zbiornika w górę lewo -do jednego ZB albo w górę prawo do drugiego -dwie możliwe drogi przepływu -zawór dwudrogowy.
zawór trójdrogowy -miał 3 możliwe kombinacje łączeń.
teraz -często zamiast możliwych dróg/kombinacji przepływu -liczy się ilość króćców.

w ogolę z nazewnictwem chłodniczym jest bałagan -każda szkoła, każda wyższa uczelnia stosowała i nadal stosuje własne nazewnictwo...
np. parownik -parowacz -chłodnica -wymiennik dolnego źródła ....
skraplacz -wymiennik górny -wymiennik górnego źródła -i też chłodnica.

czyli chłodnica bywa parownikiem (zazwyczaj) ale bywa też skraplaczem... bałagan i tyle.

co do cen za sprawdzenie -nie płacimy -sami sprawdzamy. I zapraszamy inspektora UDT a On dokonuje odbioru wypisując stosowne dokumenty. Na Amoniaku jak najbardziej sprawdza się sprężonym powietrzem a nie azotem. trzeba mieć odpowiednią sprężarkę. no i stanowisko.

Zawory "freonowe" (nazwa nieaktualna -bo już freonów nie ma -są czynniki chłodnicze) zwłaszcza mniejsze sprawdza się zazwyczaj azotem. Choćby dlatego ,że ZB "freonowe" maja wyższe ciśnienie zadziałania -i trudno o odpowiednią sprężarkę -koszt takowej czyni opłacalnym korzystanie z azotu.

PS. od ponad 20 lat pracuję przy amoniaku. choć nie tylko. I potwierdzam, że Amoniak jest tanim i wydajnym czynnikiem. Za to instalacje amoniakalne są droooooooogie.
Co do bezpieczeństwa... o zbyt wielu wypadkach z amoniakiem słyszałem. Także w dobrze wykonanych i obsługiwanych instalacjach. Bezpieczny czynnik sam z siebie nie stwarza zagrożenia.
Amoniak stwarza -i trzeba pilnować żeby nie wyrwał się z pod kontroli.
  • Odpowiedz

TOMEK1

  2014-09-20, 06:53:50
Użytkownik
#29
Do Wita.
Jest Pan w błędzie sprawdzenie jest sprawdzeniem.Działa nie działa.Jeśli działa montujesz zawór ,wpisujesz w protokole i koniec.Zawór powinien mieć plombę UDT.Jeśli nie ma do sprawdzenia w obecności Inspektora UDT.
O tym że zawory otwiera i mierzy się wysokośc 'H" (wdeług schematu UDT) dotyczy tylko zaworów naprawianych w obecności Inspektora .
To że podczas sprawdzania otwiera Pan zawór by zmierzyć wysokość "H" to jest sabotaż. Przede wszystkim nie szkodzić .Niech pan spróbuje iść tą drogą z zaworami HERL,HENRY,PARKER,GRASSO,DANFOSS, itp.UDT wywalczyło sobie że inspektor musi być obecny przy każdorazowym odbiorze po naprawie.Zerwanie plomby jest kwalifikowane jako naprawa.
Do niedawna praktyka jaką pan opisuje była dopuszczalna ,teraz nie. Kasai,kasa dla UDT.
Nigdy nie miałem problemu z nazewnictwem "two,three way walve" jak również cooling coil ,condenser.
Jeśli sprawdza Pan zawory powietrzem to gratuluję ciśnienia wyższego niż 1.8MPa w instalacji.
Tylko butla z azotem.Odnośnie "freonów" to napisałem tzw freonowe by wyróżnić je od amoniakalnych.
Czy instalacja amoniakalna jest droga? Proszę porównać koszty budowy,eksploatacji ,konserwacji dla instalacji np 200,500,1000 2000kW mocy chłodniczej.Pracowałem na instalacji amoniakalnej o mocy 2800kW.
Początkowo 1200KW następnie rozbudowa do 2800KW.Rozstałem się z firmą .Jestem wolnym człowiekiem .Dalej muszę lizać tyłek ale tylko temu kto zato zapłaci.Tereaz obserwuje różne firmy,problemy maszynistów,szefów maszynowni i rozumiem ich .W tym wszystkim naważniejsza jest załoga ,czyli ludzie którzy to obsługują.Świadomość przy czym pracują,przygotowanie merytoryczne,przewidywalność zdarzeń i oczewiście team. Drużyna jest najważniejsza z tych elementów bo łączy wszystko.
Pisze Pan że słyszał o wyciekach amoniaku a nigdy Pan tego nie miał? Nawet takiego malutkiego?
Amoniak jest bezpieczny gdyż najmniejszy wyciek daje przez nos muzgownicy do myślenia.
Jak to wykorzystasz Twoja sprawa.
Ile płacicie za sprawdzenie zaworów bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz

freegass

  2014-09-20, 08:01:08
Użytkownik
#30
Nie robię w amoniaku, ale współpracuję z klientem, u którego jest maszynownia ok. 5,5 MW, a nominalne napełnienie ok. 35 ton amoniaku.
Zakład ma wewnętrzną procedurę, która zobowiązuje maszynistów do okresowej kontroli wszystkich zaworów bezpieczeństwa. Maszynista za przy użyciu azotu sprawdza szczelność zaworu i go "przestrzela".
Na podstawie tej procedury następuje selekcja armatury, zawory wymagające naprawy/regulacji są oddawane do zewnętrznej firmy i wracają z certyfikatem. Podczas kontroli UDT, inspektor zwykle akceptuje wewnętrzne protokoły, czasem prosi o wykonanie sprawdzenia w jego obecności.
Odnośnie bezpieczeństwa instalacji amoniakalnych. Nie jest bezpiecznie. W instalacji, której fragmenty liczą sobie po 30 lat są ubytki permanentne, które eliminuje się wymieniając odcinkami całe rurociągi. Kilka razy w miesiącu jest akcja w maskach, odsysanie fragmentu instalacji i naprawa. Inne niebezpieczeństwo to zakres zainstalowanej mocy w maszynowni. Poczynając od stacji SN, przez trafostacje, rozdzielnie mocy po napędy sprężarek. Słuchawki chronią tylko słuch, ale infradźwięki czuję się całym ciałem. Generalnie jest to nieprzyjazne środowisko. Z drugiej strony są już nawet w Polsce instalacje, które pracują bez nadzoru człowieka, z elektronicznym monitoringiem przez zewnętrzną firmę.
Instalacje amoniakalne są niezwykle korzystne jeśli chodzi o bilans energetyczny, ale jeśli doda się do tego koszty utrzymania ruchu nie jest już tak różowo.
Wykonałem dla nich kilka autonomicznych instalacji freonowych, pomimo że mają jeszcze duży zapas mocy na maszynowni amoniakalnej. Okazuje się, że koszt wykonania urządzenia freonowego o mocy 50-60 kW jest niewiele wyższy od ceny PROJEKTU modernizacji instalacji amoniakalnej w wykonaniu wiodącego polskiego wykonawcy, a ostateczne to ok. 20-30% wykonania na amoniaku.
  • Odpowiedz

TOMEK1

  2014-09-20, 08:37:50
Użytkownik
#31
To jak ze szpitalem,taniej wybudować nowy niż wydawać górę pieniędzy na walkę bakteriologiczną .
Znam takie instalacje (jakaś chłodenia składowa).Można tam kręcić horory. Przemarzająca instalacja chłodnicza kapiąca ,zawory z uszczelnieniem na sznur łojowy,ciemno ,brudno i rozebrane sprężarki.Biedny ten zakład.
  • Odpowiedz

wit

  2014-09-20, 20:22:00
Top użytkownik
#32
"Amoniak jest bezpieczny gdyż najmniejszy wyciek daje przez nos muzgownicy do myślenia."

gratuluję i zazdroszczę, że WSZYSTKIE wycieki z którymi się Pan spotkał były małe niewinne i sygnalizowane.

Aż się nie chce wierzyć, że pracował Pan przy amoniaku -i spotykał tylko bezpieczne wycieki na które można zareagować i nawet nie słyszał o innych powodujących wypadki...
-i takie moce (prawidłowo pewnie byłoby napisać wydajność chłodnicza?) te tysiące kilowatów to przy jakim odparowaniu było ?

niestety niektóre wycieki -po prostu pęka i już -całe śliczne w dobrym stanie -i jeśli w pobliżu są ludzie -to już nie ma ludzi.

albo samoistnie rozszczelnia się na fabrycznym zgrzewie zawór elektromagnetyczny (pilot) i w momencie zadziałania -wystrzeliwuje kilka kropel ciekłego amoniaku -pechowo trafiając stojącego kilka metrów dalej Kolegę w oko. też sygnalizowane nosem -zaśmierdziało... tylko że po fakcie j jedynie osobie która ucierpiała - poważnie -bo amoniak -przy innych czynnikach ucierpiała by o wiele mniej.

Pisze Pan tylko jedną wersję -usilnie reklamując swoją firmę....

wszystko musi być tak żeby było politycznie poprawne...

-a życie pisze różne scenariusze -i różne jest podejście poszczególnych inspektoratów UDT. ja opisuję z praktyki -jak to się odbywa w konkretnym pojedynczym przypadku -i tak -co pół roku odbiór przez UDT wszystkich zaworów bezpieczeństwa na zakładzie.
Odbiór. taka praktyka w konkretnym przypadku. W innych może być inaczej.. a samo sprawdzenie -w wielu przypadkach jest niewystarczające.

Praktyka zależy od wielu rzeczy, np. wieku instalacji, ubytków czynnika w latach poprzednich, położenia w terenie, wykształcenia i uprawnień pracowników, ilości ludzi w strefach zagrożenia.... (a tak -dla niby bezpiecznego amoniaku określa się strefy zagrożenia....)

amoniak nigdy nie był -i nie jest czynnikiem bezpiecznym.

Natomiast -ryzyko bardzo często jest bagatelizowane -przez pracodawców -użytkowników /właścicieli instalacji -i firmy które zarabiają na montażu /serwisowaniu instalacji amoniakalnych. bo opłaca się bagatelizować...
-w razie wypadku -przychodzi prokurator -i wszystko weryfikuje... A wypadki się zdarzają. Co roku są w Polsce i śmiertelne, i wiele osób zostaje inwalidami. Zazwyczaj sprawę się wycisza -telewizja i gazety o tym nie piszą -bo to psuje interesy.

Ale wypadki przy amoniaku są.
Sam znam z pierwszej ręki kilka. i we wszystkich tych przypadkach -gdyby był inny czynnik -wypadku by nie było.
Krańcowy przypadek w jednej z mleczarni -niewielki, niegroźny "sygnalizowany" wyciek -który czuje się nosem i można zareagować. Maszynista zareagował -odskoczył -i tak pechowo że uderzył się w głowę i stracił przytomność.
potem leżał kilka godzin pod sprężarką z której kapał i ulatniał się amoniak -niewielki niegroźny wyciek.. po tych kilku godz jak go znaleźli już nie żył. przytomności nie mógł odzyskać -nie zdążył odzyskać -bo oddychał powietrzem skażonym amoniakiem...
proszę nie pisać bzdur o że amoniak jest bezpiecznym.
Jest niebezpieczny,silnie trujący, w krańcowych przypadkach wybuchowy. A staranna obsługa, dobry stan instalacji pozwalają utrzymać ryzyko w rozsądnych granicach.

można grać w piłkę -piłką.
można i kamieniem -należy uważać żeby nie połamać palcy
-a można grać w nogę granatem -i co kilka minut sprawdzać, czy zawleczka siedzi. i też jest "bezpiecznie" -bo jest zawleczka. podobnie jest z amoniakiem.


koszt budowy instancji amoniakalnej jest około 5X większy niż "freonowej"
mniejsze zużycie prądu, tani czynnik -ale droga inwestycja, drogie zabezpieczenia, obsługa i ryzyko. w konkretnych przypadkach -to się opłaca. W innych -bardziej opłaca się 404/407/410 itp.

Amoniak opłaca się w dużych instalacjach mroźniczych -przy koniecznym niskim odparowaniu. Im niższa wymagana temp i większa potrzebna wydajność -tym bardziej warto amoniak. i odwrotnie. granica opłacalności leży przy około 600kW i odparowaniu poniżej -40*C.
  • Odpowiedz

wit

  2014-09-20, 20:32:17
Top użytkownik
#33
"Znam takie instalacje ... .Można tam kręcić horory. ... zawory z uszczelnieniem na sznur łojowy"


zawory z uszczelnieniem na sznur łojowy są bezpieczniejsze od nowoczesnych zaworów z uszczelnieniami mechanicznymi.
i działają pewniej od hermetycznych zaworów motorowych.

nowoczesność =cięcie kosztów a nie bezpieczeństwo.
  • Odpowiedz

TOMEK1

  2014-09-21, 04:26:53
Użytkownik
#34
Do Wita.
Przecież mówimy o tym samym.Tylko szczegóły jeśli chodzi o maszynownie chłodnicze w Polsce.
Pozielikł bym tak:
-Czas budowy
-Właściciel obiektu
-Kondycja firmy
-Personel
-czas budowy - zupełnie inaczej wygląda zakład wybudowany przed 1990r a ten po nim.Nie rozwijam ale wiąże to się głownie ze strukturą własnościową zakładów i firm wykonawczych.
-Właściciel obiektu - nie oszukujmy się obecnie w większości właścicielami chłodni są firmy zagraniczne (są wyjątk jak ONKA,Włodarczyk,Gajowniczek inni).Jeśli właścicielem jest firma zagraniczna to z reguły zakład jest jej odzwierciedleniem .Z reguły zakład w Polsce wygląda lepiej niż ten macierzysty ,Patrz czas budowy.
Gorzej gdy właścicielem jest Polak(pomijam nazwiska wymienione napewno nie wszystkie),taki co przejął zakład w wyniku "prywatyzacji".Nie opisuję przypadków.
-kondycja firn=my sprzedaż,sprzedaż ,sprzedaż dlaczegoś głup;i --bom biedny ,dlaczegoś biedny -bom głupi
brak środków na modernizacje,szkolenia ,odpowiednie płace.
-personel -ryba psuje się od łba .Zupełnie inaczej wygląda personel np.obsługujący starąi nową maszynownię (to czego oczekuje się od tych ludzi na starej łatanie oby szło jak najtaniej (Nie zawsze prawda) Na nowej inna obsluga zdalny monitoring ,kontakty z serwisem,szkolenia .
Z tego co zaobesrwowałem to zaczyna brakować maszynistów chłodniczych .



Poniżej moja korespondencja z szefem DT dużej firmy celowo wymazałem imiona by nie mozna było,ustalić kogo to dotyczy:
Witam,
Dzięki za zlecenie na wykonanie sprawdzenia zaworów bezpieczeństwa wysyłam sprawozdanie i jak Pan powiedział będziemy w kontakcie w przypadku jakiś problemów .
Panie ..............., chciałbym zwrócić uwagę na bezpieczeństwo pracowników obsługujących maszynownię . Maszynownia chłodnicza amoniakalna jest instalacją bezpieczną w przypadku gdy spełnia się podstawowe wymagania techniczne i organizacyjne.
Wasze maszynownie (YORK GRASSO) są instalacjami nowymi i jeśli podczas ich budowy dopilnowano warunków ich wykonania nie powinno być problemów.(tylko konserwacja i przeglądy)
Amoniak jest czynnikiem łatwo wyczuwalnym, co pozwala na szybką reakcję w przypadku najmniejszych wycieków usunięcie małych nieszczelności.
Jest jednak coś takiego jak wypadek nadzwyczajny . W tym przypadku coś czygo nikt nie przewidział , błąd ludzki ,usterka etc.Nie znam struktury działania Waszego Działu Technicznego , ale na pierwszy rzut oka nie widzę podstawowych środków bezpieczeństwa (być może w części GRASSO) dla mnie jako osoby króra była odpowiedzialna za maszynownię o mocy 3 MW.
Po pierwsze jak osoba wchodząca do maszynowni ma poznać że w środku wydobywa się (jest) amoniak ?
Napewno macie detekcję, powinna być ona sprzężona z sygnałem dźwiękowym jak i wizualnym. Człowiek działu technicznego wchodzący do maszynowni powinien być powiadomiony wszelkimi możliwymi środkami że maszynownia jest zagazowana . Ja w swojej praktyce stosowałem sygnał świetlny (zółty)dla małej zawartości ok. 25ppm normalne przy odolejaniu i powyżej czerwony wskazujący że poziom stężenia amoniaku może być niebezpieczny(dodatkowo kolor zielony wskazujący że lampa jest pod napięciem) można to konfigurować z katalogu pod poz. lampy i buczki sygnalizacyjne,. Za każdym razem jest to sygnał ostrzegawczy,W Waszym przypadku należalo by zainstalować w miejscach gdzie pracownicy wchodzą do maszynowni jak i na zewnątrz. Sygnał dla osób nawet nie obsługujących maszynownię (ochrona, pracownicy produkcyjni)

Po drugie środki ochrony osobistej maski p.gaz. ubrania gazoszczelne ,aparaty powietrzne szelki liny etc.
Ważna jest ich ilość jakość i sposób ich rozmieszczenia i kompatybilność .
Nie będę tu się wymądzrzał ale pracownik który stwierdzi że coś się dzieje w maszynowni , żeby tam wejść musi mieć możliwość natychmiastowego dostepu do maski i pochłaniacza znajdujących się poza obszarem zagazowanym.
Aparaty powietrzne i kombinezony śą używane w sytuacjach dużo poważniejszych . Ze względu na to że do założenia kombinezonu i aparatu powietrzaoraz sprawdzenia tego , portzebny jest pomocnik nie odbywa się to w miejscu bezpośrednio przyległym do maszynowni..
Z reguły znajduje się to na portierni w oszklonej estetycznie wykonananej szafie . Robi to wrażenie na osobach kontrolujących zakład(.NZŚ ,Inspekcja Pracy, Straż Pożarna) ale nie jest to warunek konieczny.

Po trzecie szkolenia z zasad posługiwania się sprzętem ochrony osobistej . Takie szkolenia nie tylko dla pracowników DT ale i osób funkcyjnych brygadziści kierownicy wg planu na wypadek zagrożnia (wyciek amoniaku, pożar ) powinny być wykonywane przynajmniej raz w roku.
W moim przypadku organizowali to strażacy z grupy ratownictwa chemicznego z ................... Zajmowali się również sprzętem p.gaz.(przeglądy okresowe)

Nie piszę o instrukcji na wypadek wycieku amoniaku musicie to mieć .

Pozdrawiam.
  • Odpowiedz

TOMEK1

  2014-09-24, 13:15:41
Użytkownik
#35
Aż się nie chce wierzyć, że pracował Pan przy amoniaku -i spotykał tylko bezpieczne wycieki na które można zareagować i nawet nie słyszał o innych powodujących wypadki...

Pracowałem i pracuję przy amoniaku. Każsa sytuacja jaką mieliśmy z wyciekiem amoniaku (była niezmiernie stresująca.
Przykłady uzupełnienie oleju w sprężarce odparowanie -40 .Nagle sprężarkę wyącza presostat olejowy warasta ciśnienie na ssaniu które powoduje odłączenie się węża olejowego(opaska nie wytrzymała )Maszynista przychodzi do pracy załącza urządzenia .Nie załączył skraplacza zawór bezpieczeństwa zadziałał wcześniej niż presostat wysokiego ciśnienia . Efekt sprawdzona cała instalacja wyrzutowa .Amoniak lał się wszędzie i trudno było ustalić z którego zaworu cieknie . Zmieniłem po tym firmę która sprawdzała nam zawory.
Inny,remont dostawa jednej chłodnicy część instalacji opróżniona, na tablicy rozdzielczej zaklejony i opisany wyłącznik pompy amoniakalnej .Pracownik mimo wszystko załącza ją. Efekt ok. trzech minut amoniaku na halę .Inny skorodowana rura gorącego gazu.
Rozszczelnienie instalacji podczas tankowania amoniaku.
Jak widać trochę tego było.nigdy nie mieliśmy straży pożarnej na zakładzie . a po każdym wypadku szły działania zapobiegawcze.Ważne właściwe przekazanie zmiany,maski p-gaz,,instalacja wodna do neutralizacji amoniaku ,mobilny wentylator dżej mocy do wietrzenia hal,szkolenia, weryfikacja obsługi.
Jak widać w większości to jest błąd ludzki.
  • Odpowiedz

Shitashii

  2014-09-24, 22:48:21
Moderator
#36
TOMEK1 napisał(a):Inny,remont dostawa jednej chłodnicy część instalacji opróżniona, na tablicy rozdzielczej zaklejony i opisany wyłącznik pompy amoniakalnej .Pracownik mimo wszystko załącza ją. Efekt ok. trzech minut amoniaku na halę .
Ja na amoniaku nie znam się, ale wyłącznik zaklejony taśmą, która pewnie spadła....
Należy stosować kłódki bezpieczeństwa

http://www.safetypadlocks.eu/photos/1388..._45815.jpg
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
  • Odpowiedz

michał250

  2014-09-29, 09:59:25
Nowy użytkownik
#37
Czy ktoś zna książkę "Technika chłodnicza" D. Butrymowicza?? Zawiera zagadnienia techniki chłodniczej zgodne z obecną certyfikacją i prawem, nowe rozwiązania, F-gazy, pozdrawiam
  • Odpowiedz

Shitashii

  2014-09-29, 17:14:47
Moderator
#38
Książkę znamy. Ale jesteś wydawcą, autorem? Cool
I o które wydanie Ci chodzi?
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
  • Odpowiedz

klimatolog

  2014-09-30, 19:10:34
Top użytkownik
#39
Shitashii napisał(a):
TOMEK1 napisał(a):Inny,remont dostawa jednej chłodnicy część instalacji opróżniona, na tablicy rozdzielczej zaklejony i opisany wyłącznik pompy amoniakalnej .Pracownik mimo wszystko załącza ją. Efekt ok. trzech minut amoniaku na halę .
Ja na amoniaku nie znam się, ale wyłącznik zaklejony taśmą, która pewnie spadła....
Należy stosować kłódki bezpieczeństwa


http://www.safetypadlocks.eu/photos/1388..._45815.jpg
Takie gadżety to paradoks.Są celki w rozdzielniach.Dostęp przez uprawniony personel.Shitashii napewno ENEA takich nie stosuje.Dopuszczający i nadzorujący w takich naprawach napewno istnieje.
Nie ja pierwszy zadam pytanie jak można zlikwidować swój profil.Co z Patuxem?
  • Odpowiedz

Shitashii

  2014-10-01, 17:34:54
Moderator
#40
Nie wiem czy to dobrze, czy może źle, ale dopuszczających i nadzorujących to ja tylko w materiałach szkoleniowych na egzaminy widuję. Poza tym wiele firm ma takie wymagania bezpiecznej pracy ( co ja również popieram), że np rozłącznik trzeba zabezpieczyć kłódką a klucz zabrać ze sobą na miejsce dokonywanej naprawy.
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
  • Odpowiedz

klimatolog

  2014-10-01, 18:18:19
Top użytkownik
#41
Pod warunkiem że kłódka plastikowa.Czyli gadżet kolejny.
Nie ja pierwszy zadam pytanie jak można zlikwidować swój profil.Co z Patuxem?
  • Odpowiedz

Michal.Z

  2017-05-30, 21:34:00
Nowy użytkownik
#42
Witam

Prosił bym o pomoc, informację w temacie kontroli zaworów bezpieczeństwa w instalacjach
agregatów wody lodowej lub szaf klimatyzacji precyzyjnej .

Czy każdy agregat AWL , szafa K.P. posiadająca zawór bezp. musi być zgłoszona do UDT
i prowadzone próby kontroli przez użytkownika czy raz na 4 lata przez UDT czy jest to zależne
od granicznej wartości, pojemności zbiornika ciśn ? ( skraplacza ,całego obiegu freon. ?? )

Dziękuje bardzo za info
  • Odpowiedz

HC

  2017-06-01, 05:59:49
Użytkownik
#43
Michal.Z napisał(a):Witam

Prosił bym o pomoc, informację w temacie kontroli zaworów bezpieczeństwa w instalacjach
agregatów wody lodowej lub szaf klimatyzacji precyzyjnej .

Czy każdy agregat AWL , szafa K.P. posiadająca zawór bezp. musi być zgłoszona do UDT
i prowadzone próby kontroli przez użytkownika czy raz na 4 lata przez UDT czy jest to zależne
od granicznej wartości, pojemności zbiornika ciśn ? ( skraplacza ,całego obiegu freon. ?? )

Dziękuje bardzo za info

Zależy od ilości bar*l ( ciśnienie nominalne zaworów bezpieczeństwa* ilość litrów )

Generalnie powyżej 300 bar*dm3 jesteś zobligowany ustawą do dozoru UDT
Życie to coś więcej niż zadowalanie wszystkich dookoła.
  • Odpowiedz

Michal.Z

  2017-06-01, 10:23:40
Nowy użytkownik
#44
Zależy od ilości bar*l ( ciśnienie nominalne zaworów bezpieczeństwa* ilość litrów )

Generalnie powyżej 300 bar *dm3 jesteś zobligowany ustawą do dozoru UDT

Dziękuje bardzo za informację -

I teraz pytanie ilość litrów będzie odnosiło się do zbiornika ciśnieniowe czy np do pojemności skraplacza ??

"Zbiorniki stałe w tym wymienniki ciepła " - rozporządzenie ministra
  • Odpowiedz

HC

  2017-06-01, 11:00:48
Użytkownik
#45
Michal.Z napisał(a):Zależy od ilości bar*l ( ciśnienie nominalne zaworów bezpieczeństwa* ilość litrów )

Generalnie powyżej 300 bar *dm3 jesteś zobligowany ustawą do dozoru UDT

Dziękuje bardzo za informację -

I teraz pytanie ilość litrów będzie odnosiło się do zbiornika ciśnieniowe czy np do pojemności skraplacza ??

"Zbiorniki stałe w tym wymienniki ciepła " - rozporządzenie ministra

W przypadku AWL bo chyba o tym mowa, to w zależności od konstrukcji masz albo zbiornik cieczy ( patrzysz na tabliczkę znamionową i masz jak byk napisane jaka jest jego pojemność * mnożysz razy zawory Hp jak są ustawione dla R134a, R404A tj. najczęściej 28 bar Hp LP 20 bar (czyli wytrzymałość parownika).

Jeżeli nie ma zbiornika to funkcje jego pełni skraplacz, więc z DTR patrzysz pojemność skraplacza i ta sama metodologia. Powiem tak jeżeli jest to jakiś AWL powyżej 32 kW chłodniczej to masz na bank UDT( to tak z mojego doświadczenia). Patrz tylko czy masz jak te zawory wykręcić bez odzysku, bo czasami spotyka się, że twardo bez zaworu odcinającego czy 3-drogowego jest wkręcony w zbiorniku lub tłoczną i wtedy masz już zabawy z odzyskiem wpisami CRO etc.
Życie to coś więcej niż zadowalanie wszystkich dookoła.
  • Odpowiedz

Michal.Z

  2017-06-01, 20:02:05
Nowy użytkownik
#46
HC Dziękuje bardzo za wyczerpującą odpowiedź .
Teraz wszytko w pełni jasne
  • Odpowiedz
Wstecz 1 2

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa