Podejrzenie uszkodzenia zaworu rozprężnego opisywane przez inspektora jest prawdopodobne. Pasuje zrobić opisaną wyżej próbę "słuchową" i sprawdzić czy rura za zaworem EEV nie szroni.

Panie Jakubie,
Inspektor może mieć rację, klimatolog też

Natomiast próbę słuchową bada lekarz pierwszego kontaktu, specjalista użyje bardziej wyrafinowanego sprzętu
To oczywiście pół żartem pół serio.

Do sprawdzenia prawidłowej pracy elektroniczneg zaworu rozprężnego służy po prostu termometr i manometr, pomiary podczas pracy i podczas wyłączenia urządzenia. Sluch może tylko "dopełnić" diagnozę.

Dodatkowo zawory EEV nie potrzebują tak dużej różnicy ciśnień jak TEV i potrafią prawidłowo pracować na skrajnie niskich ciśnieniach skraplania.

A moje przemyślenia to:
1. Fajnie, że ktoś podaje temperatury zamiast ciśnień, ułatwia to pracę.
2. Puściłbym cacko na pełną moc,
3. Sprawdziłbym przegrzanie i dochłodzenie (i w ten sposób działanie EEV i ilość czynnika
4. Sprawdziłbym ilość powietrza nawiewanego, np za pomocą anemometru z dzwonem pomiarowym i porównał z katalogiem.
5. Zrobił to samo przy niższej mocy.
6. Zastanowił się co mi to dało i ewentualnie grzebał dalej.

A do pana klimatologa, AREOMETR służy do wyznaczania gęstości cieczy, do pomiarów prędkości przepływu gazów służy anemometr. A tok myślenia popieram.

Pozdrawiam

No tak panie Linde.Przepraszam i dziękuję za sprostowanie mojej wypowiedzi.A nie na ocenie czy się na tym znam czy nie.Co do tematu osobiście to do sprawdzenia czujnik ciśnienia i temperatury zaworu.

Jak widać forum żyje i z każdej strony sypia się porady. Czyli można na nas liczyć. Chciałbym odpowiedzieć panu Linde że niestety co się dzieje przed zaworem i za zaworem tego dokładnie nie wiemy tym bardziej że to inwerter! Do dyspozycji mamy manometr na ssaniu które jednak ma się nijak do ciśnienia wytworzonego przez sprężarkę nie wiadomo jak ustawił się zawór rozprężny i jakie jest za nim ciśnienie. Możemy oscyloskopem sprawdzić przebiegi na silniku krokowym i nawet je liczyć (teoretycznie możemy określić kąt otwarcia) jednak nie wiemy czy silnik się obraca mimo że jest prawidłowo sterowany oraz czy otwiera się też zawór. Osobiście miałem z 8 przypadków gdzie w samsungu robi się próżnia na ssaniu i odpowiedzialny był za to właśnie zawór rozprężny. Niestety diagnostyka inwerterów stawia nowe wyzwania przed nami i nie pan Kazio z pod sklepu nie będzie potrafił naprawić inwertera ale niestety niektórzy serwisanci. Problem jest tym bardziej skomplikowany że zawór podąża za wydajnością sprężarki w funkcji jaką wbił producent w pamięć eeprom programu procesora. W laboratorium gdzie mamy pełno króćców pomiarowych wszystko pięknie widać tutaj niestety nie. A poradę ze słuchem przyniosła praktyka , ot życie.

Nie ma różnicy pomiędzy logiczną pracą zaworu krokowego sterowanym przetwornikiem ciśnienia i czujnikiem ciśnienia czyli elementami odpowiedzialnymi za przegrzanie w układzie A pracą Termostatycznego zaworu rozprężnego.Różnica jest jedna.Szybkość reakcji co do ceny.Taka jest prawda.Panie gadget Możesz sam zaprogramować serwując sobie zestaw programowalny.W jednym jak i drugim typie ekspansji syczenie świadczy o zbyt małej ilości czynnikaw układzie.Rozpatrywanie jaki system jest lepszy do odparowywania czynnika chłodniczego to moim zdaniem zbyt mała ilość czasu aby porównać układ z zaworem krokowym i zaworem konwencjionalnym(tradycyjnym)Szybka reakcja nie oznacza długowieczności.Robur wytrzymały ale głupi.Lata doświadczeń pokażą prawdę.Ponieważ zawory rożprężne tradycyjnie pracujące radzą sobie z powodzeniem do tej pory.

Jak tam kolego z tą kanałówką? Co ustaliłeś?

Mam tutaj dosyć specyficzny przypadek:

W serwerowni pracuje kanałówka samsunga EH070EAV1 która notorycznie zamarza gdy na pilocie temperatura zadana wynosi 18*C. Gdy zadaną temperaturę podwyższę do ok. 22*C to przestaje zamrażać parownik ale dalej strasznie szroni CAŁA rura powrotna gazu(rura cieczowa nie szroni).

Udało mi się ustalić następujące warunki pracy:
-Ilość czynniki prawidłowa 1,8kg R410A (czynnik został ściągnięty do butli, została pociągnięta próżnia, a sam klimatyzator został nabity NOWYM czynikiem R410A)
-Przez jednostkę wewnętrzną jest przepływ powietrza (parownik i filtr czysty, wentylator wewnętrzny pracuje)
-Odparowanie trochę poniżej zera tj. -3*C (na zewnątrz ok 14*C)
-Wewnątrz bardzo ciepło tj ok. 24*C
-Sam klimatyzator chłodzi bardzo dobrze, na nawiewie dmucha powietrzem o temp ok 5-7*C(dopóki nie zamarznie)

Proszę o jakąś poradę bo już skończyły mi się pomysły :/

Ja tam się nie znam, ale po kolei odparowanie -3 st C (OK)wywiew 5-7 st C ( OK) wewnątrz 24 st C i tu jest nie OK to co to może być?????
(zamarzanie to skutek uboczny . )brak wydajności spowodowany za małym przepływem powietrza przez chłodnicę z powodu ? nie wiem przypuszczalnie te fi 200 wydaje się skromne . Ale to moje zdanie .