Witam w tamtym roku zamontowałem klimatyzację do mojego kombajnu i wszystko przez chwilę ładnie działało aż do pewnego momentu:
klima mi się wyłączyła, jak się okazało zadziałał czujnik ciśnienia (było za wysokie) myślałem że powodem tego było zabicie chłodnicy więc dorobiłem specjalną siatkę i później była czysta jednak problem nadal występował więc upuściłem trochę czynnika i pomogło na godzinę może dwie, następnego dnia (kombajn stał całą noc ) od ok 10 do 13-14 klima działała i później znowu za wysokie ciśnienie i podejrzewam nie wiem czy słusznie że mam zabity osuszacz i teraz pytanie :
gdy zmontowałem klimę nie była ona niczym czyszczona (wewnątrz) ani nie wymieniałem osuszacza jedynie zmontowałem no i zalałem olej , teraz chcę wymienić osuszacz ale nie mam pojęcia czy mam w jakiś sposób oczyścić układ czy cały ten syf zostanie w starym osuszaczu??

Pozdrawiam

To nie będzie działało.Przeciętnie do osobówek 700 gram.Dla kombajnów przeciętnie 1400.Osuszacz i wilgoć wykluczam.Układ działał w najnizszych temperaturach.Po prostu układ(skraplacz) za mało wydajny do obciążenia cieplnego.Stąd za wysokie ciśnienie.

to co doradzasz wymiana skraplacza? bo w sumie zastanawiałem się żeby zamontować coś takiego jak jest w zbiornikach mleczarskich

A skąd będziesz miał mleko?

Hehe chodzi mi o to że zamiast skraplacza z alfy zamontowal bym skraplacz od zbiornika

To jak uważacie
Jeżeli wymienię osuszacz i skraplacz to powinienem przeczyscic to klime wewnątrz czy nie jest to konieczne?

Skraplacz masz zamontowany za chłodnica czy przed jak patrzysz od strony wentylatora?

Skraplacz mam około półtora metra za silnikiem w tył kombajnu i skraplacz ma własny wentylator, ogólnie skraplacz i wentylator są odsunięte od silnika aby ciepło z motoru nie dogrzewało mi skraplacza

Zmierz temperaturę na rurce wychodzącej z skraplacza da nam to jakiś obraz co się dzieje. Może to po prostu wina presostatu.

Cokowliek sygnowane przez Alfa Romeo będzie się psuło i tak musi być