Zaobserwowałem w swoim aucie dziwną zależność.

Klima najlepiej działa w przedziale obrotów 1500-200obr/min, jadąc tak cały czas można nawet zejść poniżej 4* bez obiegu zam., jednak jesli tylko przyspieszam(obroty rosną temperatura rośnie. Gdy jade szybko trasą i obroty są ok 3tyś lub więcej, to z kratki leci tylko 7-8*.
Jednak gdy jade szybko i nagle dohamowuję np. do świateł to temperatura automatycznie spada np z 6* do 5-4 i przez chwile się tak trzyma, jednak po dłuższym postoju w korku zaczyna rosnąc czasem nawet do 14*(przy wielkich upałach) .

W moim aucie nie ma zaworu rozprężnego tylko dysza. Czy to mogą być objawy zapchanej dyszy, ktoś ma jakieś pomysły?(klima szczelna, wentylatory sprawne, skraplacz czysty)

Pozdrawiam

pisałem juz kiedyś o tym (miałem podobnie w polo). uszkodzony zawór regulujący sprężarki. na niskich obrotach sprężarka ustawia się na maksymalne tłoczenie i jest ok ale kiedy obroty się zwiększają zwiększa się siła odsrodkowa i prostuje "krzywkę" wału natomiast zawór w sprężarce nie jest w stanie wysterować ciśnienia tak aby krzywka powróciła do swojej normalnej pozycji. Fajnie jakbys sprawdził cisnienia. miałem tak: na początku bylo ok ale jak silnik wchodził na obroty wysokie cisnienie spadało natomiast rosło niskie.

Hej

Ciśnienia mam: na wysokim 16-18( zależy jak się włączy drugi bieg wentylatora) na niskim ok 2.5.

Dzisiaj wymieniłem dysze i była strasznie zabita syfem. Pojezdziłem trochę i temp się troszke lepiej trzyma( ale jest tylko 25* i nie ma słońca więc to nic jak narazie nie daje) Pojeżdżę troszkę i dam znać czy jest poprawa. Co do tego zaworu, to czy poprostu się go wymienia, czy da się to jakoś wyregulować?

Jakie miałeś u siebie ciśnienia?

Niestety zawór regulujący się tylko wymienia, nie ma możliwości nawet w warunkach warsztatowych go wyregulować.
Jakiego rodzaju syf był na dyszy, opiłki metalu???

Troszkę opiłków było, ale reszta to taki jakby szlam. W zeszłym roku miałem wymieniany skraplacz, ale przy montażu objechał gwint i trochę paprochów się dostało do środka(może to te), zostal on potem wyczyszczony ale jak widać chyba nie dokładnie.

tak jak pisalem na poczatku normalnie 15 i 2,5. po podkręceniu obrotów wysokie zaczelo spadac (nie pamiętam jak bardzo ale na pewno ponizej 10 bylo) niskie doszlo do ok 6 z tego co pamiętam.

Jednak gdy jade szybko i nagle dohamowuję np. do świateł to temperatura automatycznie spada np z 6* do 5-4 i przez chwile się tak trzyma, jednak po dłuższym postoju w korku zaczyna rosnąc czasem nawet do 14*(przy wielkich upałach)

dokładnie tak miałem

hmm, zobaczymy. Dysze wymieniałem(była tak zawalona syfem że nie wyobrażam sobie jej wyczyszczenia) pod wieczór, więc nie mogę sprawdzić jeszcze czy jest poprawa. Czekam na upały wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Mam nadzieje że będzie jakaś poprawa

[radekklimat]

codziennie sa upały a dysze da sie wyczyscic

jeżeli były opiłki i szlam to jest spora szansa, że blokuje się właśnie zawór regulujący

Pojeździłem trochę i oto rezultaty:

Ogólnie wzrosła wydajność klimy podczas jazdy(zdarza się nawet że potrafię troszkę zmarznąć) , ale na postojach niestety to samo, temperatura szybko leci w górę przy upałach. Wymieniałem wcześniej skraplacz na oryginalną używkę(niby była czyszczona), sam już nie wiem, może poprostu jest zasyfiona i nie daje rady schłodzić na postoju?