Witam auto kupione nie znam historii gazu praktycznie nic. Po napełnienie azotem i sprawdzeniu szczelności podciśnieniowo napełnione 900g wszystko jak w instrukcji. Kompresor załącza się na max 5 sekund rurki robią się zimne z kratek leci chłód i wszystko wygląda że jest ok. Gość który mi napełniał klimę mówi, że sprężarka daje za małe ciśnienie bo na zegarach jest ok 5bar a po włączeniu sprężarki pomalutku rośnie do ok 10-11 bar i sprężarka się wyłącza. Rurki te grube robią się strasznie zimne nie idzie utrzymać reki na nich w kabinie leci zimneeeeee powietrze z kratek. Według mnie wszystko jest ok ale gość mówi że coś jest ze sprężarką bo powinno być minimum 15 bar na HP sprężarka załącza się na 3 max 5 sekund więc nie jest przeciążona. Pisze bo nie chce załatwić sprężarki raz tak miałem i okazało się to bolesne i chce dmuchać na zimne.

a jakie jest niskie cisnienie? To, ze wysokie jest tylko 10-11barów to dla sprężarki jeszcze lepiej (nie jest obciązona mocno) ale najważniejsze jest niskie cisnienie z punktu widzenia komfortu/chłodu.

Kurcze właśnie nie bardzo wiem jakie było niskie ale tak koło 2 2,5 max. W drugim takim samym aucie sprężarka załącza się z taką samą częstotliwością a może nawet troszkę dłużej pracuje i wszystko kropka w kropkę

[Shitashii]

Parownik przymarza, brudny filtr lub coś z nawiewem.

[radekklimat]

W samochodach ciezarowych tak ma byc jezeli chodzi o wysokie cisnienie poniewaz przełozenie kół pasowych nie pozwala na uzyskanie duzej predkosci obrotowej wału kompresora, jak bedzie bardzo goraca to i tak cisnienie wzrosnie ze wzgledu na obciazenie termiczne czyli to co pisał Gajdek.
Wymien filter kabinowy i umyj parownik.