Mam problem z kilma...w sobote nabilem ja czynnikiem i wogole nie startowala...dzisiaj jak jechalem na umowiona wizyte w servisie nie wime jakim cudem ale sie włączyła i bardzo dobrze mroziła wiec zadzwoniłęm i odmowielm wizyte niestety gdy jechalem popolodniem klima sie nie chce zalaczyć.....czy to moze byc probelm z elektryka bo skoro sie wlaczyla to sprezarka chyba nie jest zepsuta??? bardzo prosze o rade co z tym zrobić...

[radekklimat]

moze gdzies jakis kabel nie styka
sprawdz czy przewod na sprezarce jest wpiety we wtyczke

no to bravo typowy Polak, po co jechać na umówioną wyzytę skoro chwilowo działa .... a potem jak sie pompa zatrze to beczenie bo to tyle pieniędzy za naprawe, co po wogule włanczałeś ta klime co ??

mało prawdopodobne by pompa sie zarzneła kolego bo klima jest nabita i smarowanie jest w sprezarce a obieg jest szczelny....musze Cie zmartwic nie jestem jak typowy Polak i udalem sie do serwisu z tym dylematem.....a na tym forum szukalme pomocy a śmiania się..... a tak na marginesie "wogule" pisze się przez kreskowane wiec moze powinienes pisac z słownikiem ortograficznym

a potem jak sie pompa zatrze to beczenie bo to tyle pieniędzy za naprawe, co po wogule włanczałeś ta klime co ??

trzeba było dojechać do tego warsztatu,pewnie potem nie miałbyś kłopotów.Najprawdopodobniej elektrycznych...Sprawdź podłączenie sprężarki tak jak pisze Radekklimat

pod maska wszystko bylo sprawdzane...pozniej podlaczyli komputer i wyskoczyl błąd...i teraz trzeba w srodku rozebrac caly panel i sprawdzic tam wiazke czy nie jest czasami urwana albo jakis czujnik zepsuty i dlatego komputer nie zezwala na wlączenie sprężarki...

dzięki za rade