Jak w temacie ,jaką myjkę polecacie do mycia skraplaczy?a może polecacie coś innego do efektywnego mycia na zewnątrz np.parownica?szukam czegoś niezawodnego,sprawdzonego i kompaktowych rozmiarów.

ostatnio dokonaliśmy zakupu czegoś takiego:
[reklama]

(+):
- ciśnienie wystarczające do mycia skraplaczy( lepiej jak opryskiwacze, słabiej jak typowa myjka )
- plastiki wydają się dosyć wytrzymałe
- wbudowany akumulator
- możliwość podłączenia pod zapalniczkę samochodową i praca z akumulatora samochodowego
- spory zbiornik
(-):
- chińczyk, nie wiadomo jak długo wytrzyma (jak sezon to i tak do przodu)
- razem z wodą staje się ciężki
- długo się ładuje 6 godzin
- z dodatkowego sprzętu tylko jakaś słaba szczotka
- uchwyty na pasek na ramię słabo się trzyma

[tommatiz]

Witam. Na ile wystarcza jedno ładowanie akumulatora? Ze dwa zbiorniki po 17 L jesteś w stanie najwyższym ciśnieniem opróżnić? Pzdr

tak około 40litrów poszło z akumulatora, reszta już szła z akumulatora samochodowego ( na włączonym silniku)

Może odkurzę temat bo na forum nic sie nie dzieje.Ja też zakupiłem tę myjkę.Tylko już nie z Juli.Tam już pozostały pojedyncze sztuki gdzieś daleko a ten market nie prowadzi sprzedaży wysyłkowej.Na znanym portalu aukcyjnym zapłaciłem 120zł drożej.Mimo tego myślę że było warto.Zgadzam się z opinią kolegi Amfan.Dodam od siebie że najsłabszym elementem jest pistolet.Cieknie z niego jak z kaczej duuu a i strumień wody tez mi nie do końca odpowiada Zastanawiam się czy jest możliwość kupna innego pasującego pod te szybko złącze.Z dobrym pistoletem stosunek jakości do ceny byłby bardzo OK Oglądałem myjkę tego typu innej firmy 3200zł ale tam nie było do czego się przyczepić

Temat z końca marca wiec jestem ciekaw jak sie sprawowała przez sezon i czy jeszcze żyje .Ja swoja zakupiłem całkiem niedawno użyłem pare razy a tak naprawdę przyda sie w kwietniu w miejscu gdzie bez takiej własnie myjki nic nie zrobię.

U mnie nie wytrzymał ten zraszacz/pistolet , ciśnienie go roszczelniło. Dokupiłem podobny metalowy w casto....ie. Jestem zadowolony, do splitow nic lepszego w tej cenie nie mogło mi się trafić.

To nie mam na co czekać.Tez wymienię na inny lepszy.W kwietniu na dzień dobry 25szt j.wewnętrznych i zewnętrznych do płukania bez możliwości demontażu i brak bieżącej wody wiec pistolet musi być ok

[byniom]

Jak dopasowałeś ten pistolet ? Ten z zestawu ma mnieszą końcówkę

Pewnie jakieś redukcje zastosował.

[byniom]

Złączki które są przy myjce są mniejsze i nie można dostać nigdzie redukcji. Mnie się popsuł pistolet to zamawiałem u nich dodatkowy ale kiedyś ten też się pewnie popsuje i będzie problem z dostaniem.

Inaczej myślałem, na rurce masz 2 złączki jedną demontujesz, na rurkę nakładasz szybkozłączkę 1/2' i już możesz poszukiwać pistoletu z wejściem 1/2'.
Mój fabryczny pistolet też przecieka, muszę coś wykombinować bo denerwuje mnie to.

Witam

Zapomnijcie o przeróbce na pistolety ogrodowe z 1/2 cala, nie ten przepływ i nie te ciśnienie. Wiem bo próbowałem. W sieci są firmy które handlują profesjonalnymi myjkami niskociśnieniowymi i tam warto by było spytać o same pistolety, ja dałem sobie spokój i używam Julki do mycia filtrów i obudów na wozie a profesjonalnej myjki ColJet do mycia parowników, żeby nie latać w tą i we w tą. Julką w ostateczności można spłukać skraplacz na dachu. Kultura pracy nieporównywalna. Tu już nie chodzi o to że cieknie ale głównie o sam równy płaski strumień o regulacje strumienia wody i precyzyjną regulacje ciśnienia i przepływu wody. Poza tym ColJet ma wymienne dysze, dysze z przedłużkami. Dodatkowo ma osobny zbiornik na chemie z dozownikiem i nakładasz ją wtedy pod ciśnieniem i wszędzie dochodzi. Ja używam teraz głównie chemii Scorpion, rewelacja z tym że mocne środki są bardzo drażniące. Dalej akumulator żelowy który ładowałem dwa razy na sezon wiosenny i raz teraz na jesieni.






Ale żeby zrozumieć różnice miedzy myjką za 300zł a 3000zł to trzeba zmienić myślenie...

Pozdrawiam

[byniom]

Próbowałem tak zrobić ale niestety ten wąż ma bardzo małą średnicę wewnętrzną i nie mogłem założyć. Na razie pistolet mam sprawny ale kiedyś pewnie się popsuje i trzeba będzie go jakoś zastąpić.

Ale żeby zrozumieć różnice miedzy myjką za 300zł a 3000zł to trzeba zmienić myślenie...

Przed płukaniem u klienta zrobiłem test w warsztacie na zajechanej zdemontowanej j.wewnętrznej.Dała radę.Komfort pracy myjką za 3tyś a Julka za 300 jest zapewne bez porównania jednak różnica tych 2700 powala wiec co tu dużo myśleć.Gdyby ten ColJet kosztował powiedzmy 1,5tyś to bym sie nie zastanawiał i nie byłoby tematu ale ponad 3tyś to zdecydowanie za dużo jak na baniak z wodą pod ciśnieniem zasilany bateryjką

2piP

3piP

4jiP

przepraszam ale nie mogłem tego przesłać w jednym pliku mimo usilnych starań.

Ale żeby zrozumieć różnice miedzy myjką za 300zł a 3000zł to trzeba zmienić myślenie...

Przed płukaniem u klienta zrobiłem test w warsztacie na zajechanej zdemontowanej j.wewnętrznej.Dała radę.Komfort pracy myjką za 3tyś a Julka za 300 jest zapewne bez porównania jednak różnica tych 2700 powala wiec co tu dużo myśleć.Gdyby ten ColJet kosztował powiedzmy 1,5tyś to bym sie nie zastanawiał i nie byłoby tematu ale ponad 3tyś to zdecydowanie za dużo jak na baniak z wodą pod ciśnieniem zasilany bateryjką

Witam

Widzisz, ja to myjkę mam już ze 3lata(komplet z dyszami workiem ponad 4000zł), dawno zapomniałem ile kosztowała. Julke kupiłem niedawno ale jako support, nawet nie będę szukać dobrych stron jej- chińszczyzna, miernie wykonana z marnych materiałów. Reprezentuje brak profesjonalizmu. Jak to mój tato powiadał- maluchem też da się świat objechać. Trzymam dalej że to kwestia zmiany myślenia.



Pozdrawiam

Ale żeby zrozumieć różnice miedzy myjką za 300zł a 3000zł to trzeba zmienić myślenie...

Przed płukaniem u klienta zrobiłem test w warsztacie na zajechanej zdemontowanej j.wewnętrznej.Dała radę.Komfort pracy myjką za 3tyś a Julka za 300 jest zapewne bez porównania jednak różnica tych 2700 powala wiec co tu dużo myśleć.Gdyby ten ColJet kosztował powiedzmy 1,5tyś to bym sie nie zastanawiał i nie byłoby tematu ale ponad 3tyś to zdecydowanie za dużo jak na baniak z wodą pod ciśnieniem zasilany bateryjką

A jeszcze jedno no wiesz jak leży na równym łóżku to każdy da radę, spróbuj na krętych schodach na dzwonnice...

Ok Twój wybór.Jak będe miał taką potrzebę kupię nawet i za 8k Na dziś Julka mi wystarczy zwłaszcza że efekt końcowy obydwu myjek jest ten sam a profesjonalizm nie zawsze idzie w parze ze sprzętem więc nie jest jego miarą

Ok Twój wybór.Jak będe miał taką potrzebę kupię nawet i za 8k Na dziś Julka mi wystarczy zwłaszcza że efekt końcowy obydwu myjek jest ten sam a profesjonalizm nie zawsze idzie w parze ze sprzętem więc nie jest jego miarą

No tu bym dywagował, jestem w trakcie wyboru detektora nieszczelnosci do serwisu i chcę zakupić model za 12000zł. Urządzenie to detektor ultradzwiekowy. Można np. standardowym detektorem sprawdzać każdą możliwość wycieku np. w agregacie, potrwa to 15-20minut a można rzucić okiem czyli przeskanować ultradźwiękowym i skanować następny. Mam tych urzadzen dużo, wiec oprócz dokładności czas tez mam znaczenie. Ja nie lubie marnować swojego czasu. Profesjonalista to osoba która powierzone zadania wykonuje szybko, solidnie, skutecznie i słabe narzedzia nie pomagają. No może być też dużo sprzetu a nic talentu

Pozdrawiam

Ja nie lubie marnować swojego czasu. Profesjonalista to osoba która powierzone zadania wykonuje szybko, solidnie, skutecznie i słabe narzedzia nie pomagają.

Profesjonalista to też osoba która ma szacunek do pracy nie tylko swojej ale też dobrze wykonanej pracy przez innych nie zawsze na sprzęcie z górnej półki.Taki szacunek bierze się z pokory którą ten profesjonalista powinien posiadać na pierwszym miejscu a która jest bezcenna

Oj chłopaki. Czy aby napić się piwa trzeba chmiel sadzić??