Miałem dwa przecieki w klimatyzacji w samochodzie Golf 4. Zostały usunięte, teraz jest wszystko szczelne nic nie uchodzi, ale nadal nie chłodzi, miałem pęknięty zawór rozprężny i na osuszaczu oring się rozszczelnił. Po włączeniu klimatyzacji sprężarka się włącza (słychać klik), obroty silnika lekko się podnoszą, dwa wentylatory się załączają, na vagu jak i na wyświetlaczu climatroniku brak błędów.
Co może być jeszcze przyczyną nie działającej klimatyzacji ?

A jakie są teraz ciśnienia ?

A jakie są teraz ciśnienia ?

Nie wiem jakie są ciśnienia, ale chyba dobre bo mechanik mówił że z sprężarką wszystko w porządku. Sądzisz że sprężarka jest uszkodzona ? Wyczytałem gdzieś w internecie że po otwarciu układu trzeba wymienić osuszacz, może dlatego nie działa.

Ciśnienia , jak i temperatury panujące w poszczególnych fragmentach urządzenia to sprawa kluczowa, natomiast z osuszaczem jest jak z wczorajszymi skarpetami - z braku laku się je zakłada , a powinno świeże , kompetencje owego mechanika są bardzo tajemnicze - oddaje niesprawną klime ?

Jak odbierałem auto to mówił że klima działa a tu skucha. Pojadę to prawdziwego znawcy, który kolega mi polecił.

To będzie najrozsądniejsze rozwiązanie. Nie posiadając do dyspozycji manometrów bardzo ciężko o jakieś sensowne wnioski. Przy okazji istnieje coś takiego jak gwarancja na wykonaną usługę, życzę powodzenia.