Witam. Mam problem z klimatyzacją w moim golfie. Wszystko zaczęło się rok temu, wymienione zostało sprzęgło i elektromagnes sprężarki klimatyzacji + klima była wtedy dobita. Spokój był aż do początku miesiąca, kiedy rozwalilo się sprzęgło sprężarki. Po wizycie w warsztacie i wymianie tegoż sprzęgła, mechanik kazał nie włączać klimy, bo sprężarka ciężko chodzi i coś się blokuje. Dziś wracam od speca? od klimatyzacji, który zdiagnozowal że nie działa jeden z dwóch wentylatorów, jest napięcie na cewce którego nie powinno być na wyłączonym zapłonie. Co do samej sprężarki to niby powinna stawiać jakiś tam opór podczas kręcenia wałem. Spec oczywiście już chciał rozbierać pół auta i skasować ładne tysiące za usługę, dlatego pytam Was, o co chodzi z tym napięciem i czy kręcąc sprzęgłem klimy powinien być lekki opór? Bo wentylator rozumiem do wymiany, ale z tym już sobie poradzę.

Słuchaj co spec powiedział , krecil pewnie niejedna sprezarką.
Brak wentylatora zabił sprezarke i w mało optymistycznym scenariuszu masz do wymiany sprezarke ,skraplacz, filtr i płukanie układu.

Właśnie spec powiedział, że sprężarka jest ok. Do wymiany tylko wentylator. Pytanie tylko gdzie szukać tego napięcia które dochodzi do cewki na wyłączonym zapłonie..

Coś plączesz zeznania , sprezarka powinna sie obracac lekko.
A do wentylatorów to jest w golfie taka puszka ze sterownikiem ktora wysiada. Ale najpierw to sie wentylatory na krotko sprawdza potem testy wykonawcze z komputera i wszystko wiadomo.
Rozejrzyj się za ogarnietym mechanikiem , to nie jest skomplikowane auto wiec ogarnie prawie kazdy.
Ty nie znajac tematu dluzej sie bedziesz motał niz warsztat spedzi na naprawie.

Wentylatory jutro sprawdzę. Wracając do tematu sprężarki. Spec kręcił dzisiaj i mówił że lekki opór jest, ale tam jest gaz i podobno tak ma być. Czy od niesprawnego wentylatora mogło się zerwać sprzęgło od sprężarki?

Pośrednio mogło. A jaka tam masz sprezarke , z elektromagnesem pod kolem pasowym czy z zaworem w tylnej pokruwie sprezarki?
Jaka by nie była to reka spokojnie nia sie kręci nawet jak uklad z gazem. Jesli tak nie jest to sprezarka do rozbiorki.

Z elektromagnesem. Sam krecilem tym sprzęgłem. I jak na moje idzie lekko, po prostu czuć lekki opór. Nie trzeba w to wkładać praktycznie żadnej siły.

No to jak idzie lekko to czemu klimy nie włączył i nie spojrzal na zegary. Jak jest zajechana to juz duzo sie nie pogorszy . Klima chlodzi ?
Masz tam dwa wentylatory na chlodnicy ?
Upał ostatnio zelżal to i na jednym da rade ale zrobić trzeba na cieplejsze dni.
Sprzeglo bez powodu sie nie zrywa , trzeba było odzyskac czynnik odpiać stronę tloczna i obejrzec czy sa opilki w oleju.
Miałbyś klarowna sytuację a tak to bicie piany jak nic nie wiadomo.

Dla kogo jest to forum dla fachowców wymieniających się doświadczeniami czy dla amatorów którzy niby coś chcą zrobić nie wiedzą jak dobrze jak czegoś przy okazji nie zepsują?

A z tym napięciem po wyłączonym zapłonie to w module pod podłużnicą masz sklejony przekaźnik chyba że coś kręcisz w zeznaniach

Dla kogo jest to forum dla fachowców wymieniających się doświadczeniami czy dla amatorów którzy niby coś chcą zrobić nie wiedzą jak dobrze jak czegoś przy okazji nie zepsują?