Witam,

Mam problem z zamarzającym przewodem LP. Po kilku minutach od włączenia klimatyzacji tworzy się na nim centymetrowa warstwa lodu. Ciśnienia przy włączonej klimatyzacji i temperaturze zewnętrznej 11 stopni HP - 7 barów stoi w miejscu natomiast LP 2,5. Po 10 minutach od wyłączenia klimatyzacji ciśnienia LP i HP są równe 5 barów. Co może być przyczyną zamarzania przewodu LP ?

Coś tu nie gra jak lp 2.5 bara to jest temperatura powyżej zera to nie może zamarzać.co to za auto?

Coś tu nie gra jak lp 2.5 bara to jest temperatura powyżej zera to nie może zamarzać.co to za auto?

Nissan X-trail 2002 rok 2.0 Benzyna

Zamarza pewnie w innym miejscu niz jest krociec LP. Gdzies jest zatkany obieg .

Zamarza pewnie w innym miejscu niz jest krociec LP. Gdzies jest zatkany obieg .

Zamarza na całej długości od kompresora do ściany grodziowej

A jak chłodzi w środku? Układ nie jest przeładowany ?

A jak chłodzi w środku? Układ nie jest przeładowany ?

Układ posiada odpowiednią ilość czynnika R134A. Temperatura z nawiewów 4 stopnie. Dodatkowo po zwiększeniu temperatury na panelu w dalszym ciągu są 4 stopnie czyli nie reaguje na zwiększenie temperatury

Skoro masz temperatura z kratek 4 stopnie to niemożliwe że ssanie ma 2.5 bara ale mniejsza o to.jak przygazujesz powinno rozłączać kompresor bo wartość ciśnienia powinna być poniżej 2 barów.Jesli nie rozłącza sprzęgła to może być uszkodzony czujnik parownika lub prezes niskiego ciśnienia jeśli ma.tak na marginesie jeśli masz 2 bary na ssaniu to temperatura parowania czynnika jest zbliżona do zera powietrze przepływające przez parownik nie osiągnie tej temperaturze bo to oczywiste.

Skoro masz 4 stopnie z kratki to czynnik odparowuje na pewno poniżej 2 barów i oczywiście przewód ssący będzie zamarzać.