Witam kolegów . Jednostka wojskowa Magazyn żywności 100m2 . żywność na paletach, ( cukier, kasza, makarony , puszki , żadnych warzyw) Zasłonięte oka , grube mury. Na regałach w dwóch miejscach wiszą higromerty( włosowe) wskazują 62% poziom wilgotności. Obsługa magazynu prosi mnie o naprawę klimatyzacji 12 kW - podstropowa . Jak ją włączają klimatyzację na chłodzenie to wzrasta im wilgotność do 75% . Jak wyłączają wtedy wilgotność spada. W pomieszczeniu 19 st C. Załączam klimatyzację na 17st C chłodzenie. Klima startuje. Biorę higromert -przystawiam do wylotu klimatyzacji - wilgotność na higrometrze wzrasta z 62% na 80 %.Następnie do pomieszczenia wstawiono odwilżacz powietrza (normalny sprężarkowy) . Po załączeniu wziąłem higrometr . Przyłożyłem do wylotu odwilżacza . Higrometr wskazał na wylocie 58% wilgotności . Odwilżacz po kilku godzinach wyprodukował 3 litry wody. Moje pytanie . Obydwa urządzenia pracują na tej samej zasadzie - chłodnicy na której wykrapla się woda. Z klimatyzacji podstropowej też leje się woda na zewnątrz. Jak to wytłumaczyć ? Dlaczego wzrasta wilgotność po załączeniu klimatyzacji ?

Dlaczego wzrasta wilgotność po załączeniu klimatyzacji ?

bo obniżasz temp

Obydwa urządzenia pracują na tej samej zasadzie

ale pracują w innym układzie

Wilgotność względna. Spadająca temperatura powoduje, że powietrze zbliża się do punktu rosy, punktu nasycenia powietrza parą wodną ( idzie na deszcz).

Za mała różnica temperatur na chłodzonym powietrzu i nie przekracza punktu rosy. Dlatego rośnie wilgotność. Ustawić niższą temperaturę a zmniejszyć przepływ. Jeśli bardzo zależy żeby wyjściowa temperatura była jednak względnie wysoka to dodać komorę dogrzewania już schłodzonego powietrza (np. dodatkowy wymiennik na skraplaczu). Wtedy powietrze oziębione do zbyt niskiej niż wymagana temperatura będzie się skraplać, a później jego dogrzanie.

Znalazłem taki artykuł na portalu budujemydom może ci to bardziej naświetli temat :

Co znaczy "za sucho" czy "za mokro"?

Tego nie można określić prosto, przez podanie ilości pary wodnej, jaka się znajduje w powietrzu. Zarówno bowiem samopoczucie ludzi, jak i zachowanie się elementów budynku, zależą nie od tego, ile tej wody jest, ale od stosunku tego, co jest, do tego, co może się ?zmieścić?. Bo pojemność powietrza nie jest pod tym względem nieograniczona. Przy pewnej zawartości pary osiąga stan nasycenia.


Stosunek rzeczywistej zawartości pary do maksymalnej nazywamy wilgotnością względną. Wyrażamy go w procentach. Jeśli więc 1 m3 powietrza o temperaturze 20°C zawiera 8,8 g pary wodnej, czyli połowę ilości, która odpowiada stanowi nasycenia (17,6 g), jego wilgotność względna wynosi 50%.

Przy tej samej zawartości wody, lecz po podgrzaniu do 25°C, wilgotność względna powietrza spadnie do około 35%, choć pary mamy tyle samo. Z kolei obniżenie temperatury powietrza do 15°C spowoduje wzrost wilgotności względnej do 70%. Przy temperaturze 9°C osiąga ono stan nasycenia (100% wilgotności względnej). Przy dalszym schładzaniu nadmiar pary się wykropli.

DBklima odwaliłeś kawał roboty za kogoś komu się nie chciało nawet poszukać info w necie.

Dziękuję bardzo Kolegom za pomoc i dogłębne wyjaśnienie tematu. Pozdrawiam