Witam.Sklep 40m na 20m wysokosc 4m,piwnica 6 okien 2 drzwi miejsce piwnica i sprzedaz odziezy .Problem jest taki iz sklep nie posiada praktycznie zadnej wentylacij mechanicznicznej 1 wentylatorek i to tylko 100m szes.na godz. procz tego 6 kratek 40cm na 15cm wyciagi grawitacyjne ktore malo co wyciagaja poniewaz sa poprowadzone do jednego kanalu zbiorczego o wymiarach 60cm na 30cm itym kanalem na 3 pietro na dach.Pytanie moje jest takie czy ta wentylacja ktora jest moze byc odebrana jako prawidlowa i jak ma sie to do przepisow dodam ze w sklepie przebywa od 20 do 50 osob zawsze.Wlasciciel budynku nic nie robi sobie z problemu i nie pozwala na jakiekolwiek zmiany tlumaczac sie ze bedzie remont i wtedy bedzie to poprawione a umowa najmu jest dlugoterminowa.Zaplecze sklepu to 40m na 8m i tam jest brak jakiejkolwiek wentylacji i okien.Gdzie mozna zglosic takie zaniedbanie aby wlasciciel dokonal jakiejkolwiek zmiany lub wymusic na nim zgode na zamontowanie dodatkowej wentylacji.A i wilgoc w sklepie jak i grzybek na scianie na zapleczu to codziennosc.Dodam ze wlascicielem sklepu nie jest osoba prywatna a instytucja o nazwie spoldzielnia mieszkaniowa.

Jesli to sklep i grzyb na scinach to Sanepid i Inspekcja Pracy powinno byc pozamiatane. W mojej miejscowosci ostatanio byl nalot na fryzjerow , tzn sprawdzanie czy jest klimatyzacja a jesli jest to czy byl robiony przeglad . Troszke sie nabiegalem ...

[radekklimat]

jak naslesz sanepid na społdzielczy lokal ktory wynajmujesz to sam sobie pozamiatasz lepiej pogadaj ze społdzielcami i moze jakis kompromis wypracujecie
dobrymi argumentami moga sie okazac np straty w jakosci towaru ze wzgledu na duza wilgoc i grzyb itp
sukcesow zycze