Witam
od razu przyznaję że jestem zielony w temacie ale dlatego muszę prosić o radę.
Musimy zamontować w domu klimatyzator bo już poprzednie lata dawały się nam we znaki. Mamy w domu płaski dach (izolowany podobnie jak ściany) ale z uwagi na duża ilość dużych okien i otwarte pomieszczenia (hall przechodzi w korytarz) to na piętrze panowała duchota i niesamowite ciepło.
Powierzchnia na piętrze nie ograniczona drzwiami to ok 50 m2.
Nasz lokalny instalator nr 1 zapewnia nas że potrzebujemy klimatyzatora 5 kW i proponuje do wyboru 2:
Daikin FTXB50/RXB50 lub Sinclair ASH18bis/w5.3.
Bardzo proszę o radę który wybrać jeśli chodzi o skuteczność chłodzenia, bezawaryjnośc, łatwośc obsługi, cichą pracę i mniejsze zużycie prądu (nieistotne wykreśl)
Pozdrawiam

Daikin=Mercedes,Sinclair=Syrenka .

Mercedes klasy A to taka niemiecka multipla

OK, dzięki.
Jeśli dobrze rozumiem to wybór jest prosty i jednoznaczny. Daikin jest lepszy pod każdym względem...

Jeszcze jedno pytanie:
Czy ten Daikin pozwala na sterowanie strumieniem powietrza nie tylko góra-dół ale także lewo-prawo? W specyfikacji pisze tylko o możliwości regulacji w pionie.
Sinclair to potrafi... pomimo że to "tylko Syrenka a nie Mercedes"...
Okazało się że klimatyzator musi jednak wisieć nad kanapą a niespecjalnie lubimy chłodne podmuchy bezpośrednio na plecy lub głowę...
No to już dowiedziałem się że Daikiny FTXB i FTXC mają kierunek nawiewu w pionie ustawiany z pilota a lewo-prawo trzeba ustawiac ręcznie... czyli to taki nieco gorzej wypasiony Mercedes

Daikin to dobre klimatyzatory ale Sinclair też jest dobrym klimatyzatorem, porównując je trzeba spojrzeć na model i funkcje, które Cię interesują, wolałbym wyższy model Sinclaira niż najniższy Daikina.