Czy ktoś wlewał do sprężarki rotacyjnej (on-off od klimy) olej o niższej lepkości niż zalecana ? jak to pracuje -trwałość ?
oryginalnie był olej lepkość 75 zastanawiam się nad zalaniem SEZ32.

sprężarka będzie chodzić w pompie ciepła  przy znacznie niższej temp skraplania niż typowo w klimie ( skraplanie będzie poniżej 30*C) , będzie też niższe przegrzanie -więc temp tłoczenia i temp oleju będą znacznie niższe niż typowo w klimach .

jest sens dawać "bardziej rzadki" olej ? na logikę wydaje się, że niższa temp tłoczenia to w sprężarce z olejem na stronie tłocznej oryginalny "stosunkowo gęsty" olej może nie być optymalnym ? ktoś może zweryfikować praktycznie ?

Zastanawiam się, czy i jest to do sprawdzenia jaka jest lepkość zalecana olejów przy układach np - 5 C a np. - 30C . Wydaje mi się , że lepkość tu ma znaczenie ze względu na gęstość czy też objętość właściwą zasysanych par po stronie ssawnej . Oleje o niskiej lepkości lub o zbyt dużej lepkości mogą mieć problem z powrotem do kompresora. np. przy ciśnieniu 0.5Bar. Najlepszym rozwiązaniem byłby odolejacz.

mam szczątkowe informacje o sprężarce -wiem tylko, że sprężarka ma fabrycznie olej estrowy o dość wysokiej lepkości 75 i dopuszczalną temperaturę tłoczenia 115*C, olej jest po stronie tłocznej -więc też może być mocno gorący i prawdopodobnie dlatego oryginalnie jest dawana dość duża lepkość. Sprężarka ma dane nominalne określane dla parowanie 7,2* skraplanie 54*C -i montowana była w klimach z kapilarą -czyli raczej dość mocno się grzała. Inne (mniejsze) sprężarki z tej serii miały kopertę do -10*C (prawdopodobnie ograniczaną gęstym olejem) -i przy -10/+30 nadal przyzwoite osiągi.

Ja będę miał skraplanie dużo niżej na pewno mniej niż 30*C i zdecydowanie niżej przegrzanie ( budowana na szybko pompa ciepła -prowizorka do doraźnego ogrzewania domu w remoncie) -więc przewiduję temp tłoczenia i oleju w zakresie około 55 max 70*C. -czyli na logikę olej będzie wyraźnie zimniejszy niż typowo w klimie i można by dać rzadszy... ale logika i teoria w chłodnictwie to jedno -a praktyka -nie wiadomo jak to zagra. A akurat sprężarki rotacyjne od klim nie są moją najmocniejszą stroną.... zwłaszcza jeśli szczegółowe dane techniczne są już nieosiągalne.

Ta pc będzie się odpalać tylko doraźnie jak temp zewnętrzna spadnie poniżej +4 i wewnętrzna utrzymywana około +10 - w czasie kilkunastogodzinnych postojów sprężarka i olej dość mocno wystygną -więc z zimnym gęstym olejem może być problem ze startem i smarowaniem przez kilka -kilkanaście minut aż się rozgrzeje. Nie chciałbym ładować grzałki karteru która będzie żarła prąd -p
-patrząc na uruchomienia po postoju mniejsza lepkość oleju powinna być lepsza.

ale jeśli będzie mrozek to może gonić całą nockę i olej osiągnie te 55-70* -mam nadzieję, że nie wyżej. bo jeśli wyżej to lepkość zrobi się za mała... w teorii nie powinno się mocniej grzać -w praktyce dawno "nie macałem" starej spr on-off jak jest gorąca

dodatkowy odolejacz do spr rotacyjnej od klimy nie ma sensu -cała obudowa sprężarki jest odolejaczem... -tłoczenie jest do wnętrza obudowy.

więc pytanie nadal aktualne czy do sprężarki rotacyjnej od klimy lał ktoś popularne oleje o lepkości 32 (np sez32, bse32 itp) zamiast oryginalnych ? -i jak to się sprawdziło ?
-

Nie wiem co za pompę budujesz ale jeśli to ma być na podłogówce to doraźne ogrzewanie jest bez sensu. Podłoga musi być wygrzana zanim spadnie temperatura otoczenia . Bo zanim samą podłogę wygrzejesz i pomieszczenia to prawdopodobnie już mróz odpuści. Poza tym w takich warunkach to będziesz musiał regulować przepływ wody aby nie dopuścić do przechłodzenia czynnika .Co prawdopodobnie może doprowadzić do częstych defrostów i w efekcie nie osiągnięcia zamierzonego efektu a generowaniu
niepotrzebnych kosztów energii. Moc jaką przekażesz do podłogówki może być nie wystarczająca w tym momencie ponieważ zbyt chłodna powracająca woda nie pozwoli na zwiększenie przepływu masowego. Jeśli chcesz utrzymać temp skraplania 30C to wodę musisz mieć co najmniej o temp . 25C .

powietrze-powietrze. z parametrami pc dam sobie radę -praktycznie zaprojektować co chcę to jak mrugniecie okiem -tylko czas na polutowanie i okablowanie.
w chłodnictwie siedzę od ponad 35lat... a pc naprawiam od 27miu... kilka... zbudowałem częściowo z gratów zalegających optymalizowanych pod konkretne zastosowania.
więc dam sobie radę nawet specjalnie się nie napinajac... tu rad nie potrzebuję, tylko wątpliwości co do oleju -spr to stara toshiba gmcc pg440x3cs-4ku1
-więc liczę, że ktoś mi potwierdzi tok rozumowania napisze, że lał do rotacyjnych jakiś poe32 i ok -albo -"stary odpuść zalałem i spr się zatarła"

w tym przypadku dom w remoncie ogrzewany nowym klimatyzatorem. no i mnie wqur -na papierze cop koło 4 a w praktyce poniżej 2.... czyli norma dla tańszych klim. -producent kompletnie spier algorytm odtajania... pewnie, żeby zachęcić do kupna wyższych modeli...

podłogówki jeszcze nie ma -więc na szybko skleciłem ze starej klimy pc powietrze powietrze... wg przeliczeń będę miał na ogrzewanie przez tą zimę 5x niższe zużycie prądu niż istniejącą klimą... grzanie tylko żeby wilgoć nie weszła i żeby dało się wewnątrz remontować we miarę znośnych warunkach.
zostało mi zalać olej i wlutować sprężarkę ... no i zonk .teoretycznie bardziej pasuje mi dać mniej lepki olej -jednak ze sprężarkami rotacyjnymi klimatyzatorów nie robiłem takich doświadczeń i mam wątpliwości.

Jeśli można to ja bym prosił o info z jakiego klimatyzatora jest Pan niezadowolony oraz dane z licznika energii. Ciekawi mi ten cop=2 w temperaturach plusowych

Ja też jakby rad nie chciałem udzielać tylko się chciałem dokładniej dowiedzieć z czym mamy doczynienia . Piszesz o budowaniu pc a tak naprawdę montujesz starą klimę w funkcji grzania , więc skąd miałem wiedzieć ,że tam nie ma podłogówki . Ja nie pomogę to jest jakiś temat dla dla doktoranta z politechniki. Olej jest dopasowany do zakresu pracy tego urządzenia a podejrzewam ,ze zakres jest ograniczony chlodzenie i dogrzewanie w okresie przejściowym. Tyle.mogę powiedzieć. Czyli tak naprawdę nic .

do Amfan
Nie -nie montuję starej klimy -tylko wykorzystuję jej elementy. Doszedł wymiennik regeneracyjny, zawór rozprężny, inaczej jest lutowany czterodrogowy, nie ma typowej jednostki wewnętrznej/wymiennik ma ponad 3x większą powierzchnię wymiany, dochodzi bufor wodny z własnym wymiennikiem -i całkowicie inne sterowanie. ...
"to jest jakiś temat dla dla doktoranta z politechniki" -ha ha -doktorantem nie jestem -ale po politechnice -chłodnictwo ... liczyłem, że ktoś temat przerobił praktycznie -wlał w sprężarkę klimy to co miał a sez32 czy bse32 to chyba najpowszechniejsze oleje...

do jonek5
nigdzie nie napisałem, że nie jestem zadowolony z klimatyzatora -tylko, że wkurza mnie algorytm pracy w trybie grzewczym. i nie pisałem, że cop 2 w temp plusowych.
Chodziło mi o pracę w temp okołozerowej i tuż poniżej zera. Dotyczy większości tańszych klim które nie są dedykowane do ogrzewania. Chce się efektywnie grzać klimą -należy kupić model dedykowany - droższy. A ja z racji prac budowlanych zamontowałem sobie tani - bo się poniszczy. .. no i mnie wq-wia

to o czym się nie pamięta i czego głośno się nie mówi -to, że COP bada się dla klimy z czystymi wymiennikami.

a rzeczywistość przy 0*C i deszczowo ? start pracy grzewczej -15-20 minut pracy dobry COP tak jak w danych technicznych. fajnie. -i koniec fajności

- i wymiennik JZ jest cały za... szroniony. -gęste lamelki zatkane -prawie nie ma przepływu powietrza, odparowanie spada, wydajność grzewcza i cop też.... starając się utrzymać moc grzewczą sprężarka nadrabia obrotami -ale głównie więcej prądu pobiera. i tak aż upłynie np. godzina

-po godzinie włączy się odtajanie. Mamy 0*C -wiec szron/lód spada prawie natychmiast. fajnie -a nie.... odtajka jest sterowana zegarem -więc trwa za długo 15minut w czasie których klima nie grzeje -za to prąd zużywa.

wiec rzeczywistość - na 75minut pracy grzewczej przy typowych -2*C mamy 20 minut pracy z cop jak z dokumentacji, 40 minut beznadziejnego cop i kolejne 15 minut gdzie grzania nie ma....

najgorsze temp dla klimatyzacji w trybie grzewczym to około 0* i tuż poniżej -gdy jest wysoka wilgotność -niestety takie temp dominują... w innych temp zewnętrznych jest dużo lepiej


dawno tu nic nie pisałem -nawet od dawna nie wchodziłem na forum -bo praktycznie nigdy nie otrzymałem odpowiedzi na zadane pytania... za to innych pytań otrzymywałem masę.... i znowu nikt nie chce odpowiedzieć -tylko pytania padają -chyba znowu sobie pauzę roczek lub dwa zrobię....

Cop dla klimy to się bada w warunkach ustalonych i między innymi temp w pomieszczeniu jest powyżej 20C na zewnątrz +7 ; - 7 C
Przy + 10 C w pomieszczeniu to cop nie będziesz miał jak podaje producent w katalogu. Jeśli klima ma certyfikat euroventu to nie może być przekłamana.

mnie interesuje  -rzeczywisty -czyli w moich warunkach cop. A głownie ile klima zje prądu żeby utrzymać wymaganą temp- i ta PC zje 4-5x mniej od klimy.
-będzie lepszy cop a ustawić będę mógł np na 5* wewnątrz -więc pracować będzie 2 czy 3 godz na dobę a nie non stop mielić....  A w razie potrzeby wieksza wydajność/moc pc "szkarady" pozwoli dość szybko podnieść temp coby warunki pracy były przyjemniejsze.  klimy -nie ustawię niżej niż 16*...

COP to patrzę wg temp parowania i skraplania w tabelach konkretnej sprężrki.  nie mam dokładnie dla tej -mam dla podobnych troszkę mniejszych z tej samej serii . więc zakładam wydajności  proporcjonalnie do pojemności skokowej

i liczę jakie temp  jakie zapewni wymiennik dla konkretnych mocy (albo moce dla temperatur     . zgrubnie i szacunkowo -to dosłownie moment i zwykły kalkulator wystarczy...

Fajny projekt . Też myślę nad skonstruowaniem takiej hybrydy z wymiennikiem regeneracyjnym. I właśnie na on off tylko już z zaworem elektronicznym. Na on offie można o wiele łatwiej badać co się dzieje z układem w danej chwili, natomiast inverter mnie w takich sytuacjach irytuje ponieważ nie do końca wiem dlaczego akurat w tej danej chwili zwalnia albo przyspiesza. W kwestii oleju nie pomogę. Co do forum to mam wrażenie, że od jakiegoś czasu jest martwe. A szkoda bo też siedzę.na.nim.już kilka i teraz ten temat, które się pojawiają to głównie dotyczą opinii która klima jest lepsza bo dostałem trzy oferty i w każdej co innego.

 Też myślę nad skonstruowaniem takiej hybrydy z wymiennikiem regeneracyjnym.  I właśnie na on off tylko już z zaworem elektronicznym.

Wtym przypadku zawór elektroniczny ma sens tylko jeśli planujesz pracę na różnych czynnikach -np w celu  opomiarowania i zebrania doświadczeń. (albo jeśli zawór i sterowni do niego zalegają Ci na półce)

Jeśli z góry zakładasz konkretny czynnik i nie przewidujesz zmian to lepiej zwykły tzr (tylko jakiś markowy)  -spoko da radę.  Elektroniczny -żadnych korzyści -zawór drogi, sterownik drogi, awaryjność większa...
Podobnie  on-off jest dużo tańszy w budowie i mniej awaryjny -w naprawach też tańszy (i prostszy) a osiąga dokładnie takie same COP jak invertery. W praktyce można zbudować pompę ciepła  on -off o COP i SCOP zdecydowanie lepszym niż 90% fabrycznych invertorowych.