Witam. Z problemem borykam się drugi sezon. Zimą niezauważalny a latem doskwierający wraz ze wzrostem temperatury. Na forum Alfy Romeo problem opisany jako odgłos wiertarki, dla mnie jest to takie "trrrrrrrrrr" nasilające się a następnie ustępujące przeważnie w momencie jak puszczę pedał gazu po wcześniejszym gwałtownym przyspieszeniu. Po wyłączeniu klimatyzacji w samochodzie problem nie istnieje. Hałas dochodzi z podszybia więc jest to zawór rozprężny na 90%. Układ jest szczelny, z 460 g przez rok uszło 30 g. Zanim zdecyduję się na wymianę zaworu chciałbym się zapytać czy jakaś inna część układu może powodować że zawór robi wspomniane "trrrrrrrrrr". Do układu było wpuszczane 460 g (jak zaleca książka) ale i 550g - u niektórych użytkowników tego auta (Alfa Romeo 159) pomogło i zawór nie hałasował przy 550g. U mnie przy 550g sprężarka wyłączała się i włączała podczas jazdy (na biegu jałowym było ok) więc powróciłem do 460. Zawór hałasował przy obu wartościach zaaplikowanego gazu.
Z góry dziękuję za opinie i pomoc w temacie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-06-26, 12:34:07 przez Mariusz_L.)
Z góry dziękuję za opinie i pomoc w temacie.