Dzień dobry, chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik forum

Samochód Touareg 4,2 V8 benzyna 2004r cztero-strefowa klimatyzacja.

Mam wyżej wymieniony samochód, przewód cieczowy do tylnego parownika był przetarty, nie wiem jak długo. Przewód wymieniłem ale mam kilka pytań zanim ją uruchomię, może ktoś rozwieje moje wątpliwości.

Dziura była dość spora jak na klimatyzację, ciśnienia zero, w wymienionym przewodzie widziałem kropelki wody.

Widzę, że tam nie ma sprzęgła elektromagnetycznego więc sprężarka pracuje ciągle ze zmienną wydajnością.
Czy brak czynnika i jazda przez dłuższy czas zawsze powoduje zatarcie sprężarki, nigdy? czasami? Od czego zależy?

Ogólnie to się zastanawiam czy od razu ją wyjmować czy dodać oleju o przetarty przewód i spróbować napełnić układ.
Pewne zabrudzenie tam widziałem, pewnie olej z wodą zmieszany, coś jak żel jakiś, czy po dłuższej jeździe w takim stanie wypada wypłukać układ?

Jeszcze nie dotarłem do sprężarki, z tego co widzę w internecie może być 7SEU16C lub 7SEU17C, czym one się różnią? To tylko w ramach ciekawostki bo jaki jest taki jest.

W Touaregu układ rurek jest na tyle rozległy ze nic sie sprezarce nie stało. Dla zaspokojenia wyrzutow sumienia mozesz wymienić osuszacz w skraplaczu .Dlugie prozniowanie i bedzie działać.
A sprezarki rozni pojemność 160 i 170 cm3

Dziękuję za odpowiedź.

Dla innych z podobnym pytaniem. Rurka zmieniona, klimatyzacja napełniona, wszystko działa jak należy