Witam wszystkich. Mam pytanie dotyczące niezbędnych podłączeń elektrycznych do klimatyzacji. Planuje zamontowanie dwóch osobnych jednostek, jednej w sypialni i drugiej w salonie z aneksem, bez multisplita, gdyż mieszkanie jest na paterze i dookoła będzie ogród, wiec miejsce na jedn. zewn. jest. Mieszkanie jeszcze nie jest wybudowane i mogę dokonać zmian instalacji elektrycznej. Tutaj mam pytanie jakiej mocy jednostki polecilibyście do metraży - 25m2 salon z aneksem i 12 m2 sypialnia. Myślałem o 3/2,5kW salon i 2kW sypialnia (mniejszych ponoć nie ma). Jeśli chodzi o producenta to zdam się już na ekipę na etapie montażu, lecz do tego czasu jeszcze sporo. Najważniejszą kwestią jest dla mnie informacja jakie okablowanie powinienem przygotować. Czy zasilania wymaga zarówno jednostka wewnętrzna jak i zewnętrzna z osobnych obwodów, czy też może są one ze sobą połączone i wystarczy zasilić jedynie jedną z nich. Czy dla każdego zestawu - w salonie i w sypialni - powinienem przygotować osobny obwód? Czy istnieją jakikolwiek przeciwskazania, żeby jednostkę wewnętrzną zamontować nad oknem/drzwiami bakokonowymi?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pierwsza sprawa jw nie montuje się nad oknami i drzwiami, pomyśl o nadprożach. Dwa do zasilania ciągniesz w 80% 3x1.5 do jz. Trzy, żeby dobrać prawidłowo klime trzeba przeliczyć metraż oraz zyski cieplne z ludzi, urządzeń, okien. Jak robisz na cycuś glanciuś to daj oddzielne obwody na bezpieczniku nadprądowym w charakterystyce B, 10A.

nad drzwiami oknami to słaby pomysł, zasilanie pociągnij do jednostki zewnętrznej, kabel 3x2,5 zasilanie, bezpiecznik z charakterystyce C nie B w większości przypadków, każdy klimatyzator zasilać osobno, więc wypuść 2 KABLE ( nie przewody jak będą na zewnątrz), róznicówka koniecznie.