Chciałbym założyć klimatyzację w wersji split na poddasze. Wiem ze najlepszym rozwiązaniem byłoby poprowadzić kanały do każdego pokoju, ale ta wersja będzie po pierwsze , bardziej kosztowna a po drugie więcej z tym zachodu. Dom to zwarta bryła, klatka schodowa na środku a pokoje u góry praktycznie mają wejscia obok siebie dosłownie co 15cm. Jednostka wewnętrzna byłaby na klatce schodowej, Ściana kolankowa jest wysoka więc jest mozliwość nawet bardzo wysoko go zamontować. Jednostka zewnętrzna na stronie północnej zaraz za scianą.
Ja wiem ze zaraz odezwą się tacy co powiedzą ze jeden wspólny klimatyzator nie da rady. Pokoje mają od 12m/kw do 24m/kw. Ale nie chce schładzać pomieszczeń do 20 stopni kiedy na dworze jest ponad 30 stopni bo zaraz wszyscy chorzy będą. Klima miała by za zadanie obniżyć temperaturę pomieszczeń z 30st/C do 25st/C. Na dodatek jak będzie na klatce schodowej to temperatura w salonie na dole tez na pewno spadnie o jakieś 2 stopnie i sumie to wystarczy.
Czy jedna jednostka wystarczy i jakiej mocy? Zabezpieczenie 16A 230V, bo takie mam w pobliżu.
Ja wiem ze zaraz odezwą się tacy co powiedzą ze jeden wspólny klimatyzator nie da rady. Pokoje mają od 12m/kw do 24m/kw. Ale nie chce schładzać pomieszczeń do 20 stopni kiedy na dworze jest ponad 30 stopni bo zaraz wszyscy chorzy będą. Klima miała by za zadanie obniżyć temperaturę pomieszczeń z 30st/C do 25st/C. Na dodatek jak będzie na klatce schodowej to temperatura w salonie na dole tez na pewno spadnie o jakieś 2 stopnie i sumie to wystarczy.
Czy jedna jednostka wystarczy i jakiej mocy? Zabezpieczenie 16A 230V, bo takie mam w pobliżu.