witam
wymieniono mi centralke w aucie i nabito gazu 134a. Wszystko działało kilka dni aż sprężarka zaczęła się włączać i wyłączać, aż coraz częściej i gorzej schładzało. W serwisie dobito mi 600 gram gazu bo myśleli że może uciekł, a wcześniej wbito 1,8 kg. Po dobiciu na jeden dzień ustało aż znów tylko włącza się na chwilę i wyłącza aż już nie schładza. Jaka może być przyczyna takiego zachowania sprężarki? Czy mógł zapchać się filtr-osuszacz i tego jest przyczyna? Układ nie działał całą zimę zanim wymieniono mi sterownik na inny. To jest stary układ konvekty z 91 roku i nie mogę znaleźć takiego osuszacza konvekty D3461.
wymieniono mi centralke w aucie i nabito gazu 134a. Wszystko działało kilka dni aż sprężarka zaczęła się włączać i wyłączać, aż coraz częściej i gorzej schładzało. W serwisie dobito mi 600 gram gazu bo myśleli że może uciekł, a wcześniej wbito 1,8 kg. Po dobiciu na jeden dzień ustało aż znów tylko włącza się na chwilę i wyłącza aż już nie schładza. Jaka może być przyczyna takiego zachowania sprężarki? Czy mógł zapchać się filtr-osuszacz i tego jest przyczyna? Układ nie działał całą zimę zanim wymieniono mi sterownik na inny. To jest stary układ konvekty z 91 roku i nie mogę znaleźć takiego osuszacza konvekty D3461.