Czołem,

Zainstalowano mi jednostkę zewnętrzną, przewody, czekam na montaż jednostki wewnętrznej.

W międzyczasie była ekipa zaszpachlować bruzdę i pomalować mieszkanie.

Chociaż zwracałem im uwagę wygięli przewody wystające ze ściany (już po zaszpachlowaniu).

Monterzy przyjdą dopiero za tydzień.

1) Na ile realne jest ryzyko, że przy odgięciu rurek doszło do ich uszkodzenia: złamania, pęknięcia lub wgięcia utrudniającego przepływ?

2) Czy da się to jakoś sprawdzić?

3) A w razie czego naprawić?

Pozdrawiam,
Paweł

Rurki małych średnic nie tak łatwo się załamują oczywiście przy zaginaniu im większy promień tym lepiej dla zachowania równego przekroju. Przekaż to instalatorom ocenią okiem, zawsze można rozciąć otulinę i naocznie sprawdzić. lub włożyć do rurki wkład do gięcia rur.

Ekipy budowlane w 80% łamią 3/8
Ostatnio na 6 j.wewnętrznych miałem 3 rurki 3/8 złamane!
Naprawdę czasami potrzeba dużo czasu poświęcić żeby to naprawić!