Cześć,
Jest to mój pierwszy post na tym forum, także chciałbym się ze wszystkimi serdecznie przywitać i pozdrowić.
Będę montował w domu klimatyzację kanałową. Jednostka 5kW Haier przeznaczona na chłodzenie/grzanie czterech pokoi o podobnej kubaturze) i łącznej powierzchni ok 65m2. Nawiewy w każdym z pokojów, wspólny wyciąg na korytarzu. Jednostka wewnętrzna będzie zamontowana na nieocieplonym poddaszu. Do rozprowadzenie nawiewów planuję zastosować kanały fi160 na odcinakach poziomych a następnie na odcinku pionowym (około 50 cm) zastosować kanały spiro fi250 wyklejone od wewnątrz matą K-FLEX 1cm lub 2cm. Wyciąg na anemostacie 670x320 z dorabianym kanałem prostokątnym.
Tu pojawiają się pytania:
- czy taki sposób rozprężenia (tj. spiro fi250) i wytłumienia powietrzna nawiewnego (mata) będzie skuteczny (cichy) - dodam, że maks. wydajność jednostki to ok 1000m3/h podzielona, równo na cztery kanały nawiewowe
- czy kanały nawiewowe fi160 będą wystarczające przy zastosowaniu rozprężenia na fi250 czy mimo wszystko lepiej użyć fi200? Lepiej czyli ciszej. Bo sprężu wystarczy.
- czy kanały spiro wystarczy zaizolować wełną 2cm czy więcej (wiem, że im więcej tym lepiej, ale też koszty rosną , troszkę trudniejszy montaż i takie tam. Pytanie czy potrzebne?)
- czy w związku z tym, że poddasze jest nieocieplone, czy można się spodziewać jakiś problemów z pracą jednostki, w szczególności poniżej zera? Czy dodatkowe zaizolowanie jednostki w czymś pomoże?
- czy kanały spiro mogą być na całej długości łączone "na sztywno" czy powinno się zastosować jakieś elastyczne połączenia?
- czy w związku z tym, że poddasze jest nieocieplone to mogę spodziewać się jakiś problemów z pracą jednostki w ujemnych temperaturach lub też wykraplania wody z mroźne dni podczas grzania? Czy trzeba stosować jakieś odwodnienia?
Montaż jednostki zewnętrznej, napełnienie czynnika i uruchomienie pozostawiam "profesjonalistom".
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2022-06-11, 21:33:25 przez darpat.)
Jest to mój pierwszy post na tym forum, także chciałbym się ze wszystkimi serdecznie przywitać i pozdrowić.
Będę montował w domu klimatyzację kanałową. Jednostka 5kW Haier przeznaczona na chłodzenie/grzanie czterech pokoi o podobnej kubaturze) i łącznej powierzchni ok 65m2. Nawiewy w każdym z pokojów, wspólny wyciąg na korytarzu. Jednostka wewnętrzna będzie zamontowana na nieocieplonym poddaszu. Do rozprowadzenie nawiewów planuję zastosować kanały fi160 na odcinakach poziomych a następnie na odcinku pionowym (około 50 cm) zastosować kanały spiro fi250 wyklejone od wewnątrz matą K-FLEX 1cm lub 2cm. Wyciąg na anemostacie 670x320 z dorabianym kanałem prostokątnym.
Tu pojawiają się pytania:
- czy taki sposób rozprężenia (tj. spiro fi250) i wytłumienia powietrzna nawiewnego (mata) będzie skuteczny (cichy) - dodam, że maks. wydajność jednostki to ok 1000m3/h podzielona, równo na cztery kanały nawiewowe
- czy kanały nawiewowe fi160 będą wystarczające przy zastosowaniu rozprężenia na fi250 czy mimo wszystko lepiej użyć fi200? Lepiej czyli ciszej. Bo sprężu wystarczy.
- czy kanały spiro wystarczy zaizolować wełną 2cm czy więcej (wiem, że im więcej tym lepiej, ale też koszty rosną , troszkę trudniejszy montaż i takie tam. Pytanie czy potrzebne?)
- czy w związku z tym, że poddasze jest nieocieplone, czy można się spodziewać jakiś problemów z pracą jednostki, w szczególności poniżej zera? Czy dodatkowe zaizolowanie jednostki w czymś pomoże?
- czy kanały spiro mogą być na całej długości łączone "na sztywno" czy powinno się zastosować jakieś elastyczne połączenia?
- czy w związku z tym, że poddasze jest nieocieplone to mogę spodziewać się jakiś problemów z pracą jednostki w ujemnych temperaturach lub też wykraplania wody z mroźne dni podczas grzania? Czy trzeba stosować jakieś odwodnienia?
Montaż jednostki zewnętrznej, napełnienie czynnika i uruchomienie pozostawiam "profesjonalistom".