Witam,
pytanie moze naiwne, ale nie potrafie sobie na nie odpowiedziec: czy przy
"recznej" klimatyzacji spalanie zalezy od temperatury na zewnatrz?
Innaczej mowiac - czy auto spali tyle samo przy wlaczonej klimie przy temp. 25 st co w temp. 31 st.?
Tak na chlopski rozum wydaje mi sie ze sprezarka musi zuzyc duzo wiecej energii schladzajac powietrze 31 st. niz 25 st. - tym samym spalanie bedzie wieksze. Czy dobrze rozumuje?
--
Pozdrawiam
Marcin Chęć
pytanie moze naiwne, ale nie potrafie sobie na nie odpowiedziec: czy przy
"recznej" klimatyzacji spalanie zalezy od temperatury na zewnatrz?
Innaczej mowiac - czy auto spali tyle samo przy wlaczonej klimie przy temp. 25 st co w temp. 31 st.?
Tak na chlopski rozum wydaje mi sie ze sprezarka musi zuzyc duzo wiecej energii schladzajac powietrze 31 st. niz 25 st. - tym samym spalanie bedzie wieksze. Czy dobrze rozumuje?
--
Pozdrawiam
Marcin Chęć