- panowie znajomy bardzo mnie prosił ,bo nie chciałem się za to brać -więc stwierdziłem że kompletne zero gazu ( r134 a) nieszczelność gołym okiem na śrubunku przy zaworze rozprężnym-wszystko w oleju i jeszcze jedno -wyrwana kapilara z zaworu - podobno jakiś majster zrobił to celowo?! . Gość jutro wieczorem ma kurs . Jak się do tego zabrać ? Czy standard jak przy chłodni a może na coś szczególnie zwrócić uwagę. Nie robiłem jeszcze samochodowych ale chcę .
dzięki z góry
dzięki z góry