Witam

Jest problem z Konvekta na Neoplanie. Uklad chlodniczy szczelny - klima nie chlodzi.
Czynnika jest wystarczajaca ilosc - sprawdzono na podstawie wziernika - nie ma bomblowania, czyste oczko.
Uklad chodzi na R134A w ilosci okolo 5,5kg. Na zbiorniku cieczy jest wybita pojemnosc 4,1 dm3.
Po podlaczeniu manometrow pod zawory serwisowe sprezarki (tylko tam mozna cos podlaczyc) sa takie wartosci: HP:12 bar, LP: 0 bar. Na podwyzszonych obrotach schodzi nawet lekko ponizej 0 bar na ssaniu, HP - raczej sie malo zmiania. Nie pomaga dodawanie czynnika - caly czas na ssaniu jest 0 bar.
Na wejsciu do skraplaczy temperatura jest podwyzszona - na oko okolo 40st. Na wejsciu do parownikow, za zaworem rozpreznym, przewody rozprowadzajace szronia sie, ale parowniki praktycznie nie pracuja. Zadnych elektrozaworow zaworow raczej nie ma.

Co moze byc problemem ? Zawor rozprezny ?

Acha - bardzo wolno wyrownuje sie cisnienie na ssaniu i tloczeniu po wylaczeniu ukladu. Jak sie wylaczy sprezarke to na tloczeniu ssaniu sa 2 bary, po godzinie 3 bary, po dwoch godzinach 4.

Z opisu uzytkownika - klima chodzila, chodzila i przestala dzialac.

Prosze o rade w tej sprawie.

zawór stoi... a czemu to już trzeba "zerknąć"

Rozprężny {sito } albo filtr cieczowy ale skoro piszesz że wziernik pełny bez burzyn to ta pierwsza opcja

Dzieki Panowie za podpowiedzi. Autobus narazie kursuje. Jak przyjedzie powtornie to dam znac co bylo. No chyba ze skonczy sie upal i zapotrzebowanie na klime
Cholery tak to wszytko poizolowaly - caly zawor rozprezny + cala instalacja za nim ze glowa mala ... Praktycznie nic nie widac. Nie wspomne o dostepie do zaworu. Jeden zawor obsluguje dwa parowniki. Jakby byly dwa oddzielne to bylby mniejszy problem z diagnoza.