Witam doswiadczonych kolegow
Mam maly problem opisany w temacie, dokladniej HP mniej niz 9 bar, LP ponad 5 bar.
Klima nie dzialala dosc dlugo, po probach uruchomienia wymieniony zostal zawor sterujacy i
sama sprezarka (Sanden PXE 16) ze wzgledu na te wlasnie malo rozbiezne cisnienia.
Teraz powstaje pytanie co dalej ... Zawor rozprezny, czy po prostu osuszacz (ktorego wiem, ze pownienem zmienic,
ale wzbraniam sie przed tym ze wzgledu na koniecznosc rozebrania calego ryjka auta)

Prosze o wyrozumialosc i z gory dziekuje za pomoc

Maciek

Objaw wskazuje na zawór rozprężny, ale trzeba by zobaczyc jakie cisnienia w układzie widzi sterownik klimy, tzn czy rzeczywiste 5 barów LP to dla komputera tez 5barów, to samo z HP.

Objaw wskazuje na zawór rozprężny, ale trzeba by zobaczyc jakie cisnienia w układzie widzi sterownik klimy, tzn czy rzeczywiste 5 barów LP to dla komputera tez 5barów, to samo z HP.

A co, jeśli wskazania w komputerze i na manometrach się różnią?

Wtedy chyba komputer moze zle sterowac zaworem sprezarki, redukujac jej wydatek... ?
Serdeczne dzieki Gajdek za porade, wykorzystam te uwage przy nastepnym podejsciu