Witam, piszę tak na prawdę w imieniu dwóch osób, które walczą z klimatyzacją. Na dzień obecny oba uklady działają, ale jest kilka pytań.

1.Oba układy to instalacje na czynnik R12 przerobione na R134A. Pierwsze pytanie to ilość czynnika - pono w układ wchodzi 1100G czynnika R12. Patrzyłem po tablicach i według mnie ilość R134A powinna być taka sama, nie różnią się parametrami - jeśli się mylę proszę o poprawkę.

2. Druga sprawa to sam układ - instalacja jest jeszcze z dyszą rozprężną (dławikiem), zaraz za nim jest sitko z malutkimi oczkami. Kolega to sitko miał zapchane, usunął całkiem, zamontował nowy osuszacz-zbiorniczek czynnika. Nie płukał układu - klimatyzacja chłodzi tak dobrze, że na 2 biegu dmuchawy zamarza parownik.
U mnie z kolei wymieniałem sam parownik bo puszczał, nie zmieniałem nic i jak dla mnie klima chłodzi sa słabo. Planuję wymienić osuszacz i przedmuchać dyszę rozprężną - zastanawiam się, co zrobić z tym sitkiem? Wywalić i ewentualnie czym to grozi?

3. Mam wrażenie, jakby sprężarka (Harrison 588) pracowała pod zbyt duzym obciążeniem, jakieś 20 sekund od włączenia klimy zaczyna być słychać delikatne terkotanie. Podczas jazdy nic nie syczy, jest OK, po zatrzymaniu zaczyna sobie posykiwać w okolicy parownika - czy tak być powinno?

4. Osuszacz robi się zimny, nawet bardzo - czy tak być powinno, czy jest to oznaka konieczności wymiany?

5. Gdzie zakupić osuszacz i nową dyszę rozprężną?

6. Po nabiciu układ chodził, wentylatory kręciły na 1 biegu, co jakiś czas załączały sie na 2 bieg, po około minucie wracały na bieg pierwszy. Podejrzewam, że przyczyną był wzrost ciśnienia na HP a przez to wzrost temperatury skraplacza, upuściłem nieco czynnika przez zaworek, nie załączają się na 2 bieg wentylatory. Czy w/w objawy wskazują faktycznie na konieczność przedmuchu/wywalenia sitka, wydmuchanie dyszy i wymianę osuszacza? Nie oszczędzam na tym, robociznę robię sam, ale nie chcę niepotrzebnie pakować pieniędzy

[Shitashii]

Wywal sitko. ... ..
Wszystko wywal. Bo po co Ci to?

Ad1: r134a daje się jakieś 10-15% mniej.
Ad2: Jak zamarza parownik, to jest to oznaką złego działania. No chyba, że masz chłodnię i wozisz mięso. Ubite.
Po to jest sitko żeby było. Przedmuchać/wyczyścić/wymienić.
Ad3. Bo prawdopodobnie wyrównują się ciśnienie przez zapchaną dyszę
Ad4: Tak
Ad5: Np. w licznych sklepach internetowych
Ad6: Nie znasz się- nie dotykaj. Po co było upuszczać czynnika?

[radekklimat]

1. R 134a musi byc mniej ze wzgledu na mase własciwa.
2.Sitko jest po to zeby wyłapywac zanieczyszczenia
3.Patrz p1 za duzo gazu i dlatego terkocze a samo syczenie po zatrzymaniu zpowodowane jest wyrownaniem cisnien na dyszy rozpreznej
4Osuszacz jest na linii ssacej i dlatego robi sie zimny, normalne
5Euro klima w warszawce na szyszkowej 68
6 Za duzo gazu w instalacji, sitka nie nalezy wuzucac a w/w spostrzezenia sa objawem dobrej pracy klimy i wentylatorow

[Shitashii]

Racja Radek - osuszacz, jeśli jest, to występuje na ssącej. Na tłocznej jest odwadniacz.

Wielkie dzięki za obie odpowiedzi, domyślałem się, że za dużo jest czynnika i dlatego właśnie go upuściłem. Wychodzi na to, że do tej instalacji powinienem nabić około 950-970gram czynnika R134A?

1. W takim razie sitko zostawiam, muszę rozebrać i poczyścić. Namierzyłem nową dyszę rozprężną, ale sitka jak nie było tak nie ma. Jestem z Gdyni, u mnie w okolicy średnio z firmami, gdzie kupię części do autoklimatyzacji. Spróbuję zadzwonić jutro do Euro Klimy do warsztawy, może mają i wyślą. Najgorzej jest z osuszaczem, bo wołają chore ceny, rzędu 170złotych, identyczny tylko z innymi kątami na przewody jest w audi czy bmw i w cenie 80zł.

2. Terkotanie - uściślę, jakieś 20 sekund po włączeniu jest cicho, potem zaczyna terkotać - można tak chwilowo używać, czy grozi to uszkodzeniem sprężarki? Syczenie po zatrzymaniu wiem, że jest normalne. Posykuje sobie, jak auto stoi na wolnych obrotach, jakby sprężarka zbyt mało pompowała czynnika.

3. Parownik zamarza raczej dlatego, że klima działa aż za dobrze. Układ ten nie posiada czujnika temperatury parownika a koledze przy 21 stopniach na zewnątrz dmucha na 3 biegu temperaturą -3 ze środkowego nawiewu. Jakiś sposób na rozwiązanie problemu?

4. Moja instalacja nie posiada zaworka HP - czy jest sens montować? (inny, niż możliwość odessania czynnika do końca, aktualnie udaje się tylko 400g)

4. W moim wypadku - wyczyścić sitko, wyczyścić/przedmuchać dyszę rozprężną, wymienić osuszacz - dobrze myślę?

Na zamarzajacy parownik moze byc jeszcze jedna rada - moze byc slaba cyrkulacje powietrza - zapchany filtr kabinowy, wentylator parownika ma niewlasciwa wydajnosc, cos ze strowaniem nawiewami itd.
Szkoda ze nie ma termostatu, ale przynajmniej mozna wedliny wozic Moze kolega cos ma skopane z zaworem rozpreznym tzn za male przegrzanie na parowniku ? Trzeba by cisnienia pomierzyc i temperatury ...

Na początku pisałem, instalacja u kolegi na R12 pracująca na R12, u mnie to samo przerobione na R134A. Instalacje nie mają zaworu rozprężnego, to typ z dławikiem/dyszą rozprężną, nie ma możliwości regulacji przegrzania. U mnie zresztą ten sam problem by był ale ktoś (niemiec jeszcze) zamontował termostat z lodówki z kapilarą wsadzoną w komorę parownika.

Jak na razie jedyny sposób to ręczne wyłączanie sprężarki lub ustawienie na stałe na 3 bieg i dodawanie ciepłego powietrza, jeśli komuś za zimno.

Zdecydowałem się wymienić osuszacz i przeczyścić sitko + dyszę.

Z obserwacji mojej to na Calibry i BMW leca panny - sportowe wozy, ryczace wydechy, przyciemnione szyby itd
A tu jest powazny problem bo przy wlaczonej klimie zaczynaja sie one z zimna ubierac i efekt jest odwrotny do zamierzonego ...

Wywal sitko. ... ..
Wszystko wywal. Bo po co Ci to?

Ad1: r134a daje się jakieś 10-15% mniej.
Ad2: Jak zamarza parownik, to jest to oznaką złego działania. No chyba, że masz chłodnię i wozisz mięso. Ubite.
Po to jest sitko żeby było. Przedmuchać/wyczyścić/wymienić.
Ad3. Bo prawdopodobnie wyrównują się ciśnienie przez zapchaną dyszę
Ad4: Tak
Ad5: Np. w licznych sklepach internetowych
Ad6: Nie znasz się- nie dotykaj. Po co było upuszczać czynnika?

Kilka dni temu mój klient po podczas awarii sterownika chłodzenia silnika (wentylator klimatyzacji pracował cału czas, nawet po wyłączeniu zapłonu) ASTRA II, postanowił upuścić trochę czynnika.
Odkręcił cały port serwisowy na skraplaczu. Kiedyś miał garaż biały a dzisiaj zielony :lol:
Całe szczęście że się nic nie stało, przez głupotę mógł stracić wzrok.
Róbmy to na czym się znamy!

Z obserwacji mojej to na Calibry i BMW leca panny - sportowe wozy, ryczace wydechy, przyciemnione szyby itd
A tu jest powazny problem bo przy wlaczonej klimie zaczynaja sie one z zimna ubierac i efekt jest odwrotny do zamierzonego ...

Cóż, wiem, że te auta cieszą się taką opinią. Na szczęście u mnie pełna zadbana seria, cichy wydech i odpowiednie opony, zero przciemniania szyb czy wielkiej butli z gazem w bagażniku a basu na siedzeniu. To po prostu dobre auto do jazdy, a przy niecałych 170KM goni większość nowych aut.

Kilka dni temu mój klient po podczas awarii sterownika chłodzenia silnika (wentylator klimatyzacji pracował cału czas, nawet po wyłączeniu zapłonu) ASTRA II, postanowił upuścić trochę czynnika.
Odkręcił cały port serwisowy na skraplaczu. Kiedyś miał garaż biały a dzisiaj zielony
Całe szczęście że się nic nie stało, przez głupotę mógł stracić wzrok.
Róbmy to na czym się znamy!

Nie jest tak,że całkowicie się nie znam. Dałem radę sam doprowadzić instalację do działania łącznie z uszczelnianiem i wymianą węży i znam zagrożenia płynące z pracy przy układzie. Czynnika upuściłem przez rurkę z zaworem na świeżym powietrzu, nie rozkręcałem zaworów serwisowych.

Proszę jeszcze o odpowiedzi na pytania zawarte posty wyżej:

1. Terkotanie - uściślę, jakieś 20 sekund po włączeniu jest cicho, potem zaczyna terkotać - można tak chwilowo używać, czy grozi to uszkodzeniem sprężarki? Syczenie po zatrzymaniu wiem, że jest normalne. Posykuje sobie, jak auto stoi na wolnych obrotach, jakby sprężarka zbyt mało pompowała czynnika.

2. Parownik zamarza raczej dlatego, że klima działa aż za dobrze. Układ ten nie posiada czujnika temperatury parownika a koledze przy 21 stopniach na zewnątrz dmucha na 3 biegu temperaturą -3 ze środkowego nawiewu. Jakiś sposób na rozwiązanie problemu?

3. Moja instalacja nie posiada zaworka HP - czy jest sens montować? (inny, niż możliwość odessania czynnika do końca, aktualnie udaje się tylko 400g)

4. W moim wypadku - wyczyścić sitko, wyczyścić/przedmuchać dyszę rozprężną, wymienić osuszacz - dobrze myślę? (osuszacz zamówiony z kagera, jutro będzie)

Z obserwacji mojej to na Calibry i BMW leca panny - sportowe wozy, ryczace wydechy, przyciemnione szyby itd
A tu jest powazny problem bo przy wlaczonej klimie zaczynaja sie one z zimna ubierac i efekt jest odwrotny do zamierzonego ...

Cóż, wiem, że te auta cieszą się taką opinią. Na szczęście u mnie pełna zadbana seria, cichy wydech i odpowiednie opony, zero przciemniania szyb czy wielkiej butli z gazem w bagażniku a basu na siedzeniu. To po prostu dobre auto do jazdy, a przy niecałych 170KM goni większość nowych aut.

Kilka dni temu mój klient po podczas awarii sterownika chłodzenia silnika (wentylator klimatyzacji pracował cału czas, nawet po wyłączeniu zapłonu) ASTRA II, postanowił upuścić trochę czynnika.
Odkręcił cały port serwisowy na skraplaczu. Kiedyś miał garaż biały a dzisiaj zielony
Całe szczęście że się nic nie stało, przez głupotę mógł stracić wzrok.
Róbmy to na czym się znamy!

Nie jest tak,że całkowicie się nie znam. Dałem radę sam doprowadzić instalację do działania łącznie z uszczelnianiem i wymianą węży i znam zagrożenia płynące z pracy przy układzie. Czynnika upuściłem przez rurkę z zaworem na świeżym powietrzu, nie rozkręcałem zaworów serwisowych.

Proszę jeszcze o odpowiedzi na pytania zawarte posty wyżej:

1. Terkotanie - uściślę, jakieś 20 sekund po włączeniu jest cicho, potem zaczyna terkotać - można tak chwilowo używać, czy grozi to uszkodzeniem sprężarki? Syczenie po zatrzymaniu wiem, że jest normalne. Posykuje sobie, jak auto stoi na wolnych obrotach, jakby sprężarka zbyt mało pompowała czynnika.

2. Parownik zamarza raczej dlatego, że klima działa aż za dobrze. Układ ten nie posiada czujnika temperatury parownika a koledze przy 21 stopniach na zewnątrz dmucha na 3 biegu temperaturą -3 ze środkowego nawiewu. Jakiś sposób na rozwiązanie problemu?

3. Moja instalacja nie posiada zaworka HP - czy jest sens montować? (inny, niż możliwość odessania czynnika do końca, aktualnie udaje się tylko 400g)

4. W moim wypadku - wyczyścić sitko, wyczyścić/przedmuchać dyszę rozprężną, wymienić osuszacz - dobrze myślę? (osuszacz zamówiony z kagera, jutro będzie)

Wiesz że nie wolno upuszczać czynnika do atmosfery.Jak odpowiednie służby odzczytają Twoje czynności i Cie namierzą to nie chciałbym byc w twojej sytuacji

Wiesz że nie wolno upuszczać czynnika do atmosfery.Jak odpowiednie służby odzczytają Twoje czynności i Cie namierzą to nie chciałbym byc w twojej sytuacji

Z tego co wiem owszem, szkodliwego R12. Ja mam instalację ze R134A a ten środowisku nie szkodzi - w końcu chyba dlatego wycofano R12? Analogicznie jeśli upuszczenie ~100g czynnika ma mnie zaprowadzić przed oblicze Temidy, to każdego, kto ma dziurawą instalację także, razem z tym, co mu taką nabił czynnikiem.

Proszę o odpowiedzi w temacie.

[radekklimat]

Opel Calibra 2.0 16V z 91r ma 150 a nie 170 KM to tak na marginesie.

Kolego radekklimat, seria owszem, seryjne c20xe. Silnik z chipem EDS Motorsport Phase 1 ma 165KM a u mnie dodatkowo siedzi wkładka K&N i polerowane kanały dolotowe. Zmierzone 168-175KM w 3 przebiegach.

Czy mógłbym prosić Ciebie o odpowiedź na zawarte wyżej pytania, pozwoliłoby to zakończyć temat i offtopic.

[radekklimat]

Na twoje pytania wydaje mi sie ze juz odpowiedziałem wyczerpujaco.

Nie do końca, zwarłem w sumie dwa ważne pytania na dzisiaj. Nowy osuszacz kagera w środę rano odbieram, niestety sitko jest niedostępne, będę próbować czyścić, podobnie rzecz ma się z dyszą rozprężną.

1. Terkotanie sprężarki wygląda tak: jakieś 20 sekund po włączeniu jest cicho, potem zaczyna terkotać - można tak chwilowo używać, czy grozi to uszkodzeniem sprężarki?

2. Moja instalacja nie posiada zaworka HP - czy jest sens montować? (inny, niż możliwość odessania czynnika do końca, aktualnie udaje się tylko 400g)

[Shitashii]

Czyść sitko i resztę.
Ad1. Może mało oleju, a może przeciwnie - za dużo. Może to być wynikiem niewłaściwej ilości czynnika chłodniczego lub zalewaniem sprężarki. A może coś się już w niej posypało?
Ad2: Jak masz możliwość to montuj, zawsze później łatwiej coś zdiagnozować. Odsysasz te 400g prawdopodobnie z winy zapchanej dyszy/sitka/filtra.

Czyść sitko i resztę.
Ad1. Może mało oleju, a może przeciwnie - za dużo. Może to być wynikiem niewłaściwej ilości czynnika chłodniczego lub zalewaniem sprężarki. A może coś się już w niej posypało?
Ad2: Jak masz możliwość to montuj, zawsze później łatwiej coś zdiagnozować. Odsysasz te 400g prawdopodobnie z winy zapchanej dyszy/sitka/filtra.

Wielkie podziękowania, o takie coś mi chodziło od specjalisty. U mnie w regionie ciężko o dobrego speca od klimy, który wiedziałby co od czego zależy.

Sprężarka jeszcze 2 miesiące temu tego nie robiła a stała nieużywana po rozszczelnieniu układu (zostało ciśnienie rzędu 0.5 bar) miesiąc temu dopiero to rozkręcałem. Koszt regeneracji sprężarki pewnie w granicach 700zł (harrison 588) a w tej cenie wolę kupić nowszą sprężarkę (GM V5) i przerobić rurki aluminiowe będę używać aż nie padnie. Może profilaktycznie wypuścić z niej cały olej i zalać nowy? (prosiłbym o instrukcję gdzie i jak - na dole jest śruba na klucz 13 podejrzewam, że właśnie spust oleju)

Jaki może być koszt dorobienia zaworka HP? (poszukam też wężyka od skraplacza do sprężarki z zaworkiem bo były takie instalacje na r12 do mojego auta)
Majstry-napelniacze powiedziały, że odsysa tylko połowę niecałą z powodu braku zaworka HP, chociaż niespecjalnie mnie to przekonywało...

Temat dotyczący starego typu klimatyzacji w Calibrze, to się podepnę.

Mam do zreanimowania klimę w calibrze c20ne, klima na stary czynnik, kompletnie nie działająca, chyba bez czynnika.

Co po kolei robić? Czy brać się za to krok po kroku po jednym elemencie, czy kompletny remont klimy zrobić od razu? Z klimą jeszcze nie miałem styczności, ale mechanicznie i elektycznie jestem w miarę ogarnięty, więc mam nadzieję, że z Waszą pomocą sobie poradzę. Od razu zaznaczę, do serwisu nie oddam, bo raz, że kasy brak (3 projekty aut do skończenia pod domem), a dwa, że chce ogarnąć ten temat z ciekawości

Odkręć półośki, poduszki i spuść silnik do kanału, z doświadczenia wiem że pociągnie za sobą cały układ klimatyzacji z parownikiem włącznie tak że wszystko będzie dostępne i do oglądnięcia.

A Tobie chodzi o ogarnięcie a nie oglądnięcie... :/

Tak, chodzi mi o ogarnięcie... Rozumiem, że to wiaderko sarkazmu jest wylewane z akiegoś konkretnego powodu?

Właśnie próbowałem w internecie uzyskać pewną poradę prawną.Jak to możliwe,że wszędzie gdzie trafiłem na interesujący temat nie ma konkretnej odpowiedzi.
Są rady aby zwrócić się do prawnika,albo informacja,że po wysłaniu SMSa za kilkadziesiąt zł. uzyskam dostęp do odpowiedzi.
Szkoda mi kasy a chciałbym ogarnąć ten temat.Co te Papugi sobie myślą?

Temat dotyczący starego typu klimatyzacji w Calibrze, to się podepnę.

Mam do zreanimowania klimę w calibrze c20ne, klima na stary czynnik, kompletnie nie działająca, chyba bez czynnika.

Co po kolei robić? Czy brać się za to krok po kroku po jednym elemencie, czy kompletny remont klimy zrobić od razu? Z klimą jeszcze nie miałem styczności, ale mechanicznie i elektycznie jestem w miarę ogarnięty, więc mam nadzieję, że z Waszą pomocą sobie poradzę. Od razu zaznaczę, do serwisu nie oddam, bo raz, że kasy brak (3 projekty aut do skończenia pod domem), a dwa, że chce ogarnąć ten temat z ciekawości

Co po kolei robić?cóż zacznij od zapisania się na szkolenie np tutaj http://www.klimatyzacja.pl/auto-klima/sp...a-serwis-2

Zapraszam również do KCICHIK http://www.kcichik.pl/szkolenia.html ,nie wiem jaki jest koszt pozostałych,ale w Centrum dla członków Stowarzyszenia jest bezpłatene,a dla niezrzeszonych tylko 250 zł.
Dlaczego Ktoś miałby to publikować na ogólnodostępnym forum bezinteresownie?

Właśnie próbowałem w internecie uzyskać pewną poradę prawną.Jak to możliwe,że wszędzie gdzie trafiłem na interesujący temat nie ma konkretnej odpowiedzi.
Są rady aby zwrócić się do prawnika,albo informacja,że po wysłaniu SMSa za kilkadziesiąt zł. uzyskam dostęp do odpowiedzi.
Szkoda mi kasy a chciałbym ogarnąć ten temat.Co te Papugi sobie myślą?

Rozumiem, że nie mam co szukać tutaj odpowiedzi.

Tylko wyjaśnię Wam czemu tutaj napisałem tego typu post: "wychowałem się" na motoryzacyjnych forach, i BEZINTERESOWNIE pomagam bardzo często ludziom, których nie stać na mechanika często łopatologicznie tłumacząc krok po kroku jak naprawić swoje auto (ktk.pl, samnaprawiam.pl). Nie sądziłem, że forum dotyczące klimatyzacji jest zamkniętym na ludzi spoza branży. Nawet konkretne branżowe fora często pomagają amatorom (np lakiernik.info.pl). W sumie tylko nie wiem czemu ktokolwiek porównuje "wiedzę z kursu za pareset złotych" do porad prawnych, ale w sumie dla mnie to bez różnicy. Szkoda...