Witam,
tak jak w temacie mam taki problem uruchamiam na spalinowym,
silnik pracuje normalnie w momencie włączenia elektromagnesu od sprezarki
paski zaczynaj piszczeć silnik zwalnia , słychać ze ciezko pracuje ale nie kopci
tam jest ten maly dwu cylindrowy silnik kuboty i sprezarka jak klimatyzacji samochodowej,
układ nie jest przepelniony gazem (gaz 404) cisnienie na ssaniu 2 bary odczyt z wyświetlacza
na tłoczeniu uszkodzony czujnik w wizjerze widać gaz wiec obieg jest,
na elektrycznym też paski piszczą, on nie przygasa ale tez ma bardzo ciezko
ogolnie agregat chłodzi. Proszę o porade.
tak jak w temacie mam taki problem uruchamiam na spalinowym,
silnik pracuje normalnie w momencie włączenia elektromagnesu od sprezarki
paski zaczynaj piszczeć silnik zwalnia , słychać ze ciezko pracuje ale nie kopci
tam jest ten maly dwu cylindrowy silnik kuboty i sprezarka jak klimatyzacji samochodowej,
układ nie jest przepelniony gazem (gaz 404) cisnienie na ssaniu 2 bary odczyt z wyświetlacza
na tłoczeniu uszkodzony czujnik w wizjerze widać gaz wiec obieg jest,
na elektrycznym też paski piszczą, on nie przygasa ale tez ma bardzo ciezko
ogolnie agregat chłodzi. Proszę o porade.