Czy ktoś może z Was kupwał w sklepie internetowym Pro Mobile części do Carriera?
Nie wiem, czy warto sie nad tym pochylić. Jezeli nie, to jaki polecacie?
Nie wiem, czy warto sie nad tym pochylić. Jezeli nie, to jaki polecacie?
Czy ktoś może z Was kupwał w sklepie internetowym Pro Mobile części do Carriera?
Nie wiem, czy warto sie nad tym pochylić. Jezeli nie, to jaki polecacie?
Z opisow wynika ze odradzaja
radekklimat napisał(a):Z opisow wynika ze odradzaja A można prosić o źródło? Bo ciekawy jestem kto i czemu odradza. Jakość asortymentu? Cena? Termin realizacji? Akurat znam asortyment Pro Mobile i wiem że części Carriera mają albo oryginalne (znaczy z nalepką Carrier) albo od rzeczywistego producenta (Danfoss, Kubota, Castel itd.) W końcu chyba każdy umie znaleźć na carrierowskich częściach kraj pochodzenia - alternatory są "Made in Poland" (albo przynajmniej były, bo teraz wszystko idzie z Chin, Indonezji, Indii itp.) - więc polskie chyba nie gorsze od "oryginalnych"??? No chyba, że ktoś stwierdził osobiście wyższą jakość filtrów 30-00302-00 produkowanych w Indonezji i malowanych na niebiesko (z białym logo) od białych (z niebieskim logo) made in USA. A tak faktycznie to można zarzucić temu sklepowi, że: - jest praktycznie niemożliwy do znalezienia w sieci. Bo konia z rzędem temu kto się zorientuje że Pro Mobile to sklepchlodnictwo.pl albo - nawet jak mu coś tam świta - znajdzie właściwy sklep i chłodnictwo w milionie innych - lepiej wypromowanych i wypozycjonowanych stron - nie ma wystawionej pełnej oferty (tak naprawdę to na stronie jest wyprzedaż i trochę zamienników) - niektóre ceny zniechęcają tych co nie chcą się targować - ale jak ktoś chce kupić, to po prostu straszy że konkurencja ma taniej. I jeśli to prawda, to Pro Mobile musi zejść z ceną - nikt w dzisiejszych czasach chyba nie narzeka na nadmiar klientów...
Ha, ha, ha ha, ha ........................
Napisał sam sobie laurkę. Uwielbiam takich gości :lol: Gość z frigipol wypowiada się na temat firmy Pro Mobile, a te firmy to ten sam właściciel. Przynajmniej byś się to tego przyznał, że bronisz swoich interesów!!!! Pewnie, nie ma to jak podróbka tru112 napisał(a):Pewnie, nie ma to jak podróbka Bo na chińskiej podróbce jest 2000% marży, na oryginale 20%. proste?
Aaaa...... no chyba, że tak :lol:
W takim razie kalkulacja jest prosta. Klient kupi 3 chinole, zamiast jednego oryginału i mamy 2000% marży x 3. :/ A co tam, że rozleci się szybciej, klient szybciej przyjedzie na ponowną naprawę. Będzie szansa, aby spotkać się częściej. tru112 napisał(a):Ha, ha, ha ha, ha ........................ No, chyba nie do końca sam sobie? Jak Pro Mobile będzie sobie dawać radę na rynku a frigipol nie, to ja pójdę na zieloną trawkę. U ciebie jest tak, że jak właściciel ma kilka firm, to pracownicy firmy zamkniętej z automatu przechodzą do tej co się na rynku utrzyma? Pytam, bo już raz tak miałem - sklep komputerowy padł, knajpa została. I ja poleciałem razem ze sklepem komputerowym, a ci z knajpy dalej mieli pracę... tru112 napisał(a):Gość z frigipol wypowiada się na temat firmy Pro Mobile, a te firmy to ten sam właściciel. Zaraz tam swoich interesów - osobiście znam trzy osoby pracujące w Pro Mobile. To ew. ich interesów bronię. A że się podpisałem frigipol, to najwyżej sam sobie reklamę robię, bo faktycznie mógłbym się podpisać Rysiek z Klanu i wtedy nie każdy Sherlock by wytrybił taką pointę... tru112 napisał(a):Pewnie, nie ma to jak podróbkaNie rozumiem? Kupisz alternator z Carriera z nalepką Made in Poland i się ucieszysz jak dziecko a kupisz taki sam polski i stwierdzisz, ze to podróbka? A może masz żal o chińską elektronikę? Chłopie - Carrier zmienia dostawców czasem po pól roku. To się u nich nazywa Quality Improvement Action. I trzeba być ostatnim naiwnym, żeby uwierzyć że zmiana wydechu do Maximy, polegająca na zamianie wydechu składającego się z 4 elementów na jedną długą rurę z tłumikiem ma poprawić jakość... To tak jakby producenci aut w ramach akcji poprawy jakości sprzedawali felgi zawsze po cztery sztuki, albo drzwi parami. Carrier szuka tańszych dostawców. I najczęściej pakuje w swoje pudełka ten sam towar, który bez pudełek nazywany jest zamiennikiem. tru112 napisał(a):Aaaa...... no chyba, że tak :lol:Co prawda ktoś musiał podpowiedzieć, ale co tam - widzisz jaki to łatwy pieniądz. Co prawda - pamiętam ze szkoły - 2000% to przebitka na cenie x20 na czysto i nawet mi się nie śniło żeby na czymś tyle zarabiać (choć słyszałem, ze chińskie t-shirty to przebitka x10, ale po pierwszym praniu T-shirta nie ma, więc raczej to inna kategoria) - ale co tam, grunt że przemawia do wyobraźni. Więc weź zacznij zarabiać po 2000% na chinolu. Szczęścia życzę. tru112 napisał(a):A co tam, że rozleci się szybciej, klient szybciej przyjedzie na ponowną naprawę. Będzie szansa, aby spotkać się częściej.Tyś się chłopie po świętach z choinki urwał? Myślisz że handel polega na wciskaniu klientowi byle g...wna za cenę oryginału? W takim wypadku spotkać to się można, ale w sądzie. U nas klient jest informowany że jak chce wymienić osuszacz to może zapłacić 47 euro za "oryginał" Carriera, 38 euro za "też oryginał" ale Zanotti, 30 euro za dokładnie to samo ale z oryginalną naklejką Danfossa (a nie Carriera na danfdossowskim osuszaczu) i poniżej 30 euro za osuszacze trzech innych dostawców. I sam decyduje - zdarza się że wybiera oryginał dla nalepki, bo nie on płaci, zdarza się że woli zamiennik - bo trzyma w łapie jedno i drugie i sam widzi że różnicy nie ma, a kasę musi ze swojej kieszeni wyjąć. A jeszcze jedno dodam - najbardziej nienawidzą zamienników tzw. "autoryzowani". Bo nie mogą nimi handlować, bo muszą mieć drogie oryginały, na które ceny są ustalane 1200km stąd na zachód a już od Odry na wschód są to ceny za wysokie (od Bugu to nawet kosmiczne). Teraz pewnie autoryzowani skaczą do góry z radości że ACTA, Unia itp. zrobią porządek z "podróbami" jak to ładnie nazywasz i nareszcie zacznie się eldorado (przynajmniej do czasu aż właściciele firm z głodu nie pozdychają i nie będzie już komu oryginałów sprzedawać). A wracając do meritum sprawy - kto i gdzie tak strasznie odradzał zakupy w Pro Mobile??? Poważnie pytam, bo bym powiedział że ktoś z frigipolu tyłek sobie zabezpiecza, ale - jak dowodzą domorośli detektywi - to nie może być prawda, frigipol i Pro Mobile to jedna jedność. Więc kto? Zawiedziony klient (śmiem wątpić w istnienie takowego, bo najpierw bym ja musiał na niego trafić)? Konkurencja? Może, ale też bym się chciał dowiedzieć kto i gdzie - bo wypowiedź musiała być i to nie dla żartu, skoro moderator postanowił ją swoim autorytetem podkreślić.
Tak sobie czytam, te wypociny goscia
Jaki jest adres tego sklepu pro mobile bo kurcze nie mogę go znaleźć.
tego sklepu nie znam ale zapraszam do siebie.
mam na stanie sporo części do agregatów Thermo King i Carrier. Sklep znajduje się tutaj : [reklama] |