Mam problem z klimatyzacją w samochodzie Toyota Corolla e12 1.4 benzyna / 2003, przebieg 113 tys km. , w skrócie klimatyzacja była nabijana w maju poprzedniego roku.
Po intensywnym używaniu w sierpniu (prawie zawsze na max podczas upałów) pojawił się delikatny warkot.
- warkot jest słyszalny tylko, gdy klimatyzacja jest włączona. Po wyłączeniu od razu znika
- nie jest ciągły, potrafi pojawić się i zniknąć pod pracy klimatyzacji
- słyszalny tylko podczas dodawania gazu, generalnie podczas jazdy, szczególnie na 1-2 biegu
- klimatyzacja nadal działa i chłodzi
Jeden mechanik stwierdził, że może być potrzebna regeneracja kompresora, ale jakoś nie do końca chce mi się w to wierzyć, skoro klimatyzacja nadal działa.
Proszę o porady ?
Po intensywnym używaniu w sierpniu (prawie zawsze na max podczas upałów) pojawił się delikatny warkot.
- warkot jest słyszalny tylko, gdy klimatyzacja jest włączona. Po wyłączeniu od razu znika
- nie jest ciągły, potrafi pojawić się i zniknąć pod pracy klimatyzacji
- słyszalny tylko podczas dodawania gazu, generalnie podczas jazdy, szczególnie na 1-2 biegu
- klimatyzacja nadal działa i chłodzi
Jeden mechanik stwierdził, że może być potrzebna regeneracja kompresora, ale jakoś nie do końca chce mi się w to wierzyć, skoro klimatyzacja nadal działa.
Proszę o porady ?
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY