Mam zlecenie na montaż układu VRV i mam problem techniczny .
Jak rozwiązujecie technologię montażu .
Jednostki wewnętrzne i zewnętrzne mają wyjcia calowe np 1/2 i 3/4 cala , 1 1/8 cala itd
Oryginalne trójniki do rozgałęzień mają końcówki też calowe, dopasowane do rur calowych .
Problem powstaje gdy muszę wspawać kolanka i łuki . Giętarka nie wszędzie da radę. Na rynku występują łuki metryczne - wtedy muszę je rozpęczarką rozciągnąć do rozmiarów calowych ( tracą parametry) . Np łuk 18 do rury 19,1 mm ( 3/4 cala ) Są w jednej hurtowni łuki calowe ale nie mają certyfikatu na cisnienie R410 .
Gdybym całą instalację wykonał na rurach metrycznych - wtedy mam rury i kolanka dopasowane - ale muszę kombinować na trójnikach i robić mnóstwo redukacji albo przeróbek .

Pytanie jak rozwiązujecie takie tematy ?

Rozpęczasz np. 3/4 cala końcówką 18 i przejście idealne między calowymi a metrycznymi. Czyli trójnik oryginalny wychodzisz rurką 3/4 rozszerzasz expanderem 18 i dalej 18.

To znaczy że resztę instalacji wykonujesz na rurach metrycznych i kolankach metrycznych ?

A co zrobić jeżeli producent zaleca rurę 1 1/8 cala ( 28,6mm) wewnętrzna średnica na zewnątrz 32 mm - a metryczne odpowiedniki to 28mm zewnętrzna i 35 mm zewnętrzna

Ten chaos w średnicach wprowadzony został przez hydraulików w tej branży.Bo to oni najczęściej na budowach wywołują najwięcej decybeli że coś nie pasuje.Mając na uwadze to że tym osobom wpinającym się do układu chłodniczego np pompa ciepła nigdy te wymiary nie pasowały postanowiono iść im na rękę.Czy dobrze?Kiedyś w chłodnictwie to normy wynosiły zewnętrzne fi -6-8-10-12-16-18.No ale producentów przyrządów to zadowoliło o poszerzenie produkcji fi14-15.Teraz nie ma narzutek z drobnym gwintem na rurki fi 6.Dedykowane były na presostaty bo wytrzymywały większe ciśnienia próby.Wiecie dlaczego ich teraz niema?Bo były zbyt skomplikowane w pewnych środowiskach hydraulików nie wiedzących co oznacza maksymalny moment dokręcenia.Dzisiaj ten zawód ładnie się obciera o te fora.Ciepłownik lepiej brzmi.Fakt jest jeden oni się przykleili do nas a nie my do nich.

Ten chaos w średnicach wprowadzony został przez hydraulików w tej branży.Bo to oni najczęściej na budowach wywołują najwięcej decybeli że coś nie pasuje.Mając na uwadze to że tym osobom wpinającym się do układu chłodniczego np pompa ciepła nigdy te wymiary nie pasowały postanowiono iść im na rękę.Czy dobrze?Kiedyś w chłodnictwie to normy wynosiły zewnętrzne fi -6-8-10-12-16-18.No ale producentów przyrządów to zadowoliło o poszerzenie produkcji fi14-15.Teraz nie ma narzutek z drobnym gwintem na rurki fi 6.Dedykowane były na presostaty bo wytrzymywały większe ciśnienia próby.Wiecie dlaczego ich teraz niema?Bo były zbyt skomplikowane w pewnych środowiskach hydraulików nie wiedzących co oznacza maksymalny moment dokręcenia.Dzisiaj ten zawód ładnie się obciera o te fora.Ciepłownik lepiej brzmi.Fakt jest jeden oni się przykleili do nas a nie my do nich.

Witam

No tak! Nie odpowiadamy tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi... i koklusz!" ...

Pozdrawiam

Wały przeciw -powodziowe zrobili okupanci podczas 2 WŚ.A gdzie jako środowisko inżynieryjne byliście do tej pory?