Witam, od kilku lat zajmuje się klimatyzacją domową, lecz w tym roku kupiłem zawory serwisowe, czynnik R134, olej, tak zeby nabić sobie i znajomym klime w aucie, ale z czasem coraz więcej osób zaczeło przyjeźdzać i tu się kieruje pytanie, wiadomo automat sam wszystko robi, a jak wygląda poprawne nabicie klimy metodą manualną? tzn. ja to robie tak
1. odciągam czynnik chłodniczy metodą gazową stacją odzysku od razu go warząc,
2. wykonuje próżnie pompa próżniową
3. jak mam już próżnie to zassysam po stronie niskiego ciśnienia olej ok 20ml oleju
4. dobijam ok 20-30% czynnika po czym odpalam auto, załączam klime i dobijam pozostałą ilość czynnika
Czy to jest poprawna metoda? wiadomo sobie czy rodzinnie to się za darmo robi, ale jak ktoś obcy przyjeźdza to nie chciałbym zaszkodzić.
Proszę o odpowiedzi
i jeszcze prosiłbym o jakieś lektury które warto przeczytać związane z klimą samochodową
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-07-03, 22:48:04 przez AdamAdamiak.)
1. odciągam czynnik chłodniczy metodą gazową stacją odzysku od razu go warząc,
2. wykonuje próżnie pompa próżniową
3. jak mam już próżnie to zassysam po stronie niskiego ciśnienia olej ok 20ml oleju
4. dobijam ok 20-30% czynnika po czym odpalam auto, załączam klime i dobijam pozostałą ilość czynnika
Czy to jest poprawna metoda? wiadomo sobie czy rodzinnie to się za darmo robi, ale jak ktoś obcy przyjeźdza to nie chciałbym zaszkodzić.
Proszę o odpowiedzi
i jeszcze prosiłbym o jakieś lektury które warto przeczytać związane z klimą samochodową