Witam

Serwis zrobił mi przegląd i uzupełnienie klimatyzacji wlewając olej i czynnik chłodzący tak jak na załączonym obrazku.

Na drugi dzień szlag trafił sprężarkę. Zaczął się wydobywać dziwny dźwięk. Przyjechał mechanik, stwierdził, że zatarła się (czy też spaliła) sprężarka, przeciął pasek i zostawił.

Pojechałem do innego serwisu klimatyzacji, skąd dowiedziałem się, że w bazie danych HELLA-BEHR dla mojego auta należy wlać
- czynnik chłodzący R134a 550-660g
- olej PAG 68 lub PAG 100 - 145 ml

I teraz pytanie jak się ma wlane 25 gr oleju do zalecanej wartości 145ml? Jak przelicza się gramy oleju na ml. Gość w niezależnym serwisie powiedział mi, że 25gr to jest dużo za dużo w stosunku do zalecanych wartości, ale nigdzie nie mogę znaleźć przelicznika g/ml dla tego oleju.

Po pierwsze co się rzuca w oczy to, że wiecej czynnika odzyskali nie napełnili spowrotem
Spora część "serwisantów" w ramach chyba promocji dodaje olej do układu gdy tak naprawdę nie powinni dodawać nic.
Dla sprężarki większa ilosć oleju niż zalecana jest szkodliwa gdyż zbyt duża ilosć oleju w układzie zalewa skraplacz pzrez co podnosi się HP co powoduje przeciążenie sprężarki -> uszkodzenie...
Jeżeli na cału ukłąd przewidziano 145g (1ml = ok. 0,95g, w praktyce pomijalne) to układ jest przepełniony olejem o ok. 17%. Kilka takich serwisów i zrobi się ponad 100%

Kolejna osoba zrujnowana przez "automaciarza" nie wiem czy sie smiać czy płakać z jednej strony napędzają robotę dla fachowych serwisów ale i nie lada zagadki bo nie wiadomo co było i jak robione przy samochodzie z drugiej wyrabiają negatywną opinię branży, zwyczajny Kowalski po paru takich akcjach odpuszcza sobie klimatyzacje w samochodzie.

Wszystko zależy od tego ile takich przeglądów już miałeś-jeżeli przynajmniej kilka a serwisanci za każdym razem tak hojnie dodawali oleju do układu to rzeczywiście mogło go (oleju) być o wiele za dużo.

Po co jechales do tego serwisu działała klima czy nie ? Na wydruku nie ma ile oleju było odessane z czynnikiem a to mogło by wiele wyjasnic