Witam,

Na początku chcę powitać wszystkich forumowiczów.
Jestem posiadaczem Opla Astra H z silnikiem benzynowym 1,8 o mocy 125 KM. Rocznik 2004, 5-cio drzwiowy hatchback.

Wracając do tematu.

Przeszukałem forum, znalazłem być może tematy podobne, aczkolwiek jednak inne. I mam nadzieję, że nie spamuję.

Mam problem jak myślę z klimatyzacją typu climatronic. Mianowicie z okolic sprężarki klimatyzacji wydobywa się dziwny, jednostajny hałas. W środku słyszalny jakby dobiegał z okolic nóg pasażera. Takie jakby chrobotanie, przypominające: "zżyt, zżyt" odstępach około 1-2 sekundowych. Tak jakby coś zacierało wewnątrz sprężarki. Dźwięk ten jest słyszalny jedynie przy wyłączonej klimie, gdy klimatyzacja chodzi wszystko jest ok. Dodatkowo napiszę, że dźwięk jest niesłyszalny gdy silnik jest zimny, następuje wraz z rozgrzaniem silnika. Czasami mam wrażenie jakby wraz ze zwiększeniem obrotów silnika, gdy jest ciepły narastał, a po ich stabilizacji przy prędkości około 100-110 km/h na 5-tym biegu był niesłyszalny (może tylko dla mojego ucha).

Dodam, że wymieniłem już pasek wielorowkowy, koło pasowe na wale korbowym, koło z łożyskiem napinacza (napinacz sprawdzony, jest ok), alternator i łożysko alternatora również sprawdzone, fachowiec stwierdził, że jest dobre, nawet uzupełniłem płyn w układzie wspomagania kierownicy, bo ciut brakowało. Dodatkowo odpalałem samochód na ściągniętym pasku klinowym i dźwięku nie było słychać, więc wykluczam rozrząd.
Dodam jeszcze najważniejsze, że na samym początku wymieniłem koło pasowe na sprężarce klimatyzacji w warsztacie specjalizującym się tego typu wymianami.
Oczywiście pojechałem na reklamację do tego warsztatu, ale Pan, który tam pracuje nie wie co to może być i proponuje mi wysłanie sprężarki na diagnozowanie do Łodzi. A znając życie pewnie będzie się to wiązać z dodatkowym kosztem, które i tak już są nie małe i może okazać się zbyteczne.

Moje pytanie, czy ktoś może miał podobną usterkę, czy ktoś z Szanownych forumowiczów może wiedzieć co może być przyczyną tego hałasu.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam Wszystkich.

Przed wymianą tego koła nie było takiego dźwięku?

Dziękuję za odpowiedź i zainteresowanie.
Był, dlatego zdecydowałem się na wymianę kolejnych elementów i ich sprawdzenie w celu wykluczenia pewnych rzeczy. Nawet w amatorski sposób nasłuchiwałem poprzez przyłożenie kija od szczotki i ze sprężarki odgłos był najintensywniejszy, a po załączeniu klimy już ok.
Mam pytanie: Czy może to być spowodowane brakiem lub ubytkiem oleju smarującego kompresor?

Mam pytanie: Czy może to być spowodowane brakiem lub ubytkiem oleju smarującego kompresor?

Z tego co ja widzę to masz cewkę, elektromagnes. Czyli po załączeniu powinno tykać jeśli to sprężarka.
Nagraj ten dźwięk. Może sprzęgło jest krzywe? Wymieniony został komplet czy tylko koło które kryje cewkę? Jedz do konkurencyjnego zakładu i się zapytaj

Wiesz wielkim znawcą nie jestem, ale wydaję mi się, że chyba same koło tak na 90% pewności (koszt części około 300 zł, jeżeli po tym można coś wnioskować). Obecnie nie mam czym nagrać, bo tel też walnięty (kolejny koszt :o ). No właśnie dziwne, że tylko na wyłączonej klimie słychać, chyba, że na włączonej jest to o tyle ciche, że po prostu nie zwróciłem uwagi. Na pewno zrobię tak jak mówisz i pojadę w inne miejsce. Tylko też dobrze już pojechać tam choćby z jakimiś przypuszczeniami. Zawsze to może kogoś trochę naprowadzić

Według mnie zasadniczym pytaniem jest co zostało w sprężarce wymienione. Jeżeli samo koło (bez łożyska) to można by podejrzewać łożysko. Aczkolwiek za 300 zł to w Astrze H powinien być wymieniony komplet... Samą sprężarkę to możesz sobie do pewnego stopnia sam sprawdzić. Ściągasz gaz, zdejmujesz przewody klimatyzacji ze sprężarki i sprawdzasz jaki masz kolor oleju w środku. Jeżeli olej jest szary to sprężarka się przyciera i tutaj najprawdopodobniej szukał bym źródła hałasu. Jeżeli olej będzie czysty (przeźroczysty, ewentualnie zielony) to od strony zacierającej się sprężarki raczej przyczyny bym nie szukał. Pzdr

Tylko czy wtedy gdyby sprężarka się zacierała to objaw by nie występował za równo na włączonej jak i wyłączonej klimie? Być może gość co zmieniał koło coś zwyczajnie spartolił.
Czy możliwa jest regulacja przerwy między tarczą sprężarki a kołem pasowym na sprężarce?
Pozdrawiam.

Tylko czy wtedy gdyby sprężarka się zacierała to objaw by nie występował za równo na włączonej jak i wyłączonej klimie? Być może gość co zmieniał koło coś zwyczajnie spartolił.
Czy możliwa jest regulacja przerwy między tarczą sprężarki a kołem pasowym na sprężarce?
Pozdrawiam.

Regulacje przerwy reguluje się podkładkami.Koło pasowe,tarczka i cewka elektromagnesu to nic innego jak sprzęgło.Jeżeli wymieniono tylko koło pasowe(dlaczego?) a załozono stara tarczkę bez przetoczenia jej powierzchni ciernej to ten szum może właśnie stąd pochodzić.Jak już złapie cewka to szum znika.

Tylko czy wtedy gdyby sprężarka się zacierała to objaw by nie występował za równo na włączonej jak i wyłączonej klimie? Być może gość co zmieniał koło coś zwyczajnie spartolił.
Czy możliwa jest regulacja przerwy między tarczą sprężarki a kołem pasowym na sprężarce?
Pozdrawiam.

Regulacje przerwy reguluje się podkładkami.Koło pasowe,tarczka i cewka elektromagnesu to nic innego jak sprzęgło.Jeżeli wymieniono tylko koło pasowe(dlaczego?) a załozono stara tarczkę bez przetoczenia jej powierzchni ciernej to ten szum może właśnie stąd pochodzić.Jak już złapie cewka to szum znika.

Dzięki wielkie za rzeczową odpowiedź, jutro jadę do innego specjalisty od klimy i na pewno zapytam się o rzecz, która opisałeś.

Witam,
Byłem w innym zakładzie zajmującym się klimatyzacjami. I dowiedziałem się, że nie ma tam sprzęgiełka tylko zawór sterujący i dlatego nawet, gdy klima jest wyłączona to sprężarka kręci się. I Pan stwierdził, że już jest trochę zatarta. Po za tym było mało gazu i smar. Było 210 g, a powinno być coś między 450 a 500 g. Postanowiłem to uzupełnić, ale objaw w pełni nie zanikł, aczkolwiek wydaje się delikatniejszy. W raz z czasem albo ustąpi, albo się sprężarka rozleci.
Pozdrawiam.

W raz z czasem albo ustąpi, albo się sprężarka rozleci.
Pozdrawiam.

A Widziałeś swój stary olej? Może warto pomyśleć o wymianie sprężarki za nim będziesz miał zasyfiony układ opiłkami.

Nie czekaj aż ci się sprężarka rozleci.Płukanie układu szarpnie cie mocno po kieszeni.

Myślałem i myślę na d zakupem nowej, jednak z tego co się dowiedziałem to koszt zakupu z wymianą to ok. 1000 zł. Na razie pojeżdżę trochę na włączonej klimie i zobaczę co będzie się działo, może się "rozjeździ" samo, a jak nie albo zacznie się pogarszać trzeba będzie wymieniać.