Witam

Oddział Wigmorsu w Szczecinie wygrał zakład kto kupi wiaderko z Castoramy za 600zł Brawo JA. Zastanawiałem się długo za co tyle pieniedzy ale dziś po serwisie 5letniej klimy serwisowanej na zasadzie zagladania i szukania przyczyny we wszystki tylko nie w brudnym parowniku który pracowal z 30% wydajnością. Było tam wszystko, łącznie z białymi robakami. Smród rozchodził się od wejścia. Myślę ze same zdjecia opowiedzą tą historię. Zestaw idealnie chroni przed zalewaniem ścian, dopasuwuje sie do wielkosci urządzenia. Zawsze oklejałem folją ale to nie to samo. Polecam profesjonalistom.







Pozdrawiam

Witam ,wysłałem PM

parownik ok ale taki wentylator to wole wyciagnac
Ogolnie to fajnie bo zagladaczy trzeba wyeliminowac.
pozdrawiam

Więcej z tym pierniczenia niż to warto . Tak mi się wydaje

Więcej z tym pierniczenia niż to warto . Tak mi się wydaje

Witam

Ale ze czym pierniczenia? Z wyciągnięciem turbiny czy czyszczeniem parownika. Wiesz jak się czyści klimatyzacje regularnie i serwis używa dobrych srodkow to prarownik tak nie wygląda. Turbiny zagrzybiaja się w specyficznych miejscach, głównie sklepy spozywcze, warzywniaki, pomieszczenia bez wentylacji. Tam gdzie śmierdzi juz klimatyzacja w ogóle nie powinno się wchodzić ze wzgledu na bogaty bukiet bioareozoli. W mieszkaniach sprawa jest prosta Wasze urzadzenie, Wasze zdrowie. Wchodząc do sklepów, miejsc publicznych dostajemy dawkę grzybów, wirusow i różnego syfu. Moim zdaniem oprócz przegladu technicznego obowiazkowa powinna byc konserwacja z odgrzybianiem. Na razie trzeba się trzymac zasady śmierdzi to uciekam.

Pozdrawiam

Jakoś nie podoba mi się ten worek

Do wewnętrznych mam myjkę niskociśnieniową ciśnieniową z wytwornicą piany dla chemii .
Ścianę zabezpieczam folią . Odpływ z tacy przedłużam do wiadra zlewam chłodnice chemią za pomocą dyszy (pianowej) potem myję wodą pod lekkim ciśnieniem ...turbinę wyjmuję i karcherem pod ciśnieniem myje. Efekt końcowy klima jak nowa

Obudowę myję zawsze chemią na bazie chloru. Bo jest efekt od razu .
Do wewnętrznych mam kilka środków chemicznych do zewnętrznych 2 dobre i sprawdzone w bojach.

Witam

Ja znowu wole zdemontować tace a nie ruszać wirnika ponieważ ma zle doświadczenia z tym związane. Co fachowiec to metoda a efekt ten sam.

Pozdrawiam

Jak urządzenie jest firmowe to nie ma co się bać .
Demontujesz i pod ciśnieniem myjesz .

Jak urządzenie jest firmowe to nie ma co się bać .
Demontujesz i pod ciśnieniem myjesz .

Witam
A co tu do rzeczy ma firma. Jeden z przykladow jaki mi się zdarzył, Daikin przy wymianie silnika i demontażu wirnika. Między tuleje wirnika a silnik dostał się opilek który skutecznie zablokował rozlaczenie elementów. Skończyło się wymianą spodniej części obudowy z gniazdem silnika. Nie rozumiem dlaczego drazysz temat, jezeli da się umyć wirnik bez wyciagania i to do czysta. Worek jest OK tylko cena straszy, placisz za pomysł nie wagę. Powiedz mi jakiej myjki używasz do mycia wewnętrznej?

Jak myjesz parownik b.brundy pozostawiając tace z podłączonym wężem ten syf nie splynie nie ma opcji coś kitujesz

Pozdrawiam

Wirnik umyjesz ale parownika od wewnątrz już nie a tam zazwyczaj też jest grzyb. W górnej części parownika jak wiadomo idzie kanał który też lubi się zatykać. Dwa wkręty i lekkie odgięcie parownika wystarczy aby tam zajrzeć.Ja nie posiadam myjki niskociśnieniowej i takiego worka .Jak juz trafie na taką sztukę jak na zdjęciu i dogadam sie z klientem to demontuje jednostkę i na warsztacie rozbieram turbine,parownik i karcher.ładnie ocieknie wyschnie i montaż.Każdy ma swój skuteczny sposób.Najważniejsze że klient zadowolony i kasa w portfelu się zgadza.
Co do demontażu turbiny też mam taki przypadek że za nic nie chce zejść z ośki silnika.Akurat w sklepiku w którym po sezonie jest jeden grzyb w j,w i co roku na jesień demontuje i płukanie ale już w tym jedynym przypadku z turbiną

Wirnik umyjesz ale parownika od wewnątrz już nie a tam zazwyczaj też jest grzyb. W górnej części parownika jak wiadomo idzie kanał który też lubi się zatykać. Dwa wkręty i lekkie odgięcie parownika wystarczy aby tam zajrzeć.Ja nie posiadam myjki niskociśnieniowej i takiego worka .Jak juz trafie na taką sztukę jak na zdjęciu i dogadam sie z klientem to demontuje jednostkę i na warsztacie rozbieram turbine,parownik i karcher.ładnie ocieknie wyschnie i montaż.Każdy ma swój skuteczny sposób.Najważniejsze że klient zadowolony i kasa w portfelu się zgadza.
Co do demontażu turbiny też mam taki przypadek że za nic nie chce zejść z ośki silnika.Akurat w sklepiku w którym po sezonie jest jeden grzyb w j,w i co roku na jesień demontuje i płukanie ale już w tym jedynym przypadku z turbiną

Witam

Wiem i rozumieć o czym piszesz. Ja też wolę zdemontować urządzenie i na warsztacie dopiescic z tym że za drogo wychodzi. Jak się dobrze przyjrzysz zdjęciu z pianą to jest Rewnz a te drobinki to brud który był miedzy lampami i tak samo to wygląda od środka, ważne jest aby dobrze to spłukać ponieważ zostawia osad który później wylatuje jak łupież. Sumując trzeba porządnie spsikać poczekać aż chemia zrobi swoje potem pożądanie spłukać i do tego potrzebny jest worek i pojemne wiadro. Wierz mi myjka daje rade odśrodka i z wirnika usunac cały syf.

Na jesień będę czyścić kompleksowo 10kW która ma dwuwarstwowe wymiennik i tak będę musiał zdemontować Wirnik dla pewności a przy okazji sprawdzić czy szumy w czasie pracy to nie łożyska w silniku wirnika.

Pozdrawiam

heh nie jestem przekonany do tego czy zeszło razem z pianą od wewnętrznej strony parownika.Po prostu mam inne doświadczenia.Zwykle po zdemontowaniu turbiny i uchyleniu parownika z lewej strony,pryskam chemia od wewnątrz na to co tam wisi i dodatkowo przejadę szczotką wzdłuż lameli żeby to ruszyć bo sam strumień ciśnienia wody z karchera pod wysokim ciśnieniem podane od zewnątrz parownika nie zawsze daje rade.Po prostu przelatując przez lamele traci moc .Ale to tylko w ciężkich przypadkach ten syf nie schodzi do końca i trzeba mu pomóc Gorzej u mnie z mniej zabrudzonymi j.w których nie trzeba demontować Do takich właśnie przydałby mi się taki zestaw worka ociekowego i myjki niskociśnieniowej

Witam

Ojtam, ojram.

Pozdrawiam

Jeden z przykladow jaki mi się zdarzył, Daikin przy wymianie silnika i demontażu wirnika.

A jakie to ma znaczenie że tobie to się przydarzyło

Jak myjesz parownik b.brundy pozostawiając tace z podłączonym wężem .....

... co ty myjesz pojazdy gąsienicowe

Co do myjki to ostatnio używam myjki Marolex "odporność na chemię gwarantuje wysoką żywotność."
Po za tym tania i serwis obok.

Witam. Marolex to nie myjka co najwyzej hydronetka lub opryskiwacz i nie służy do mycia tylko do nakładania chemii myjącej ,dezynfekującej czy piany aktywnej. Demontaż j.wewn to ostateczność przed użyciem "karcherka"

Jeden z przykladow jaki mi się zdarzył, Daikin przy wymianie silnika i demontażu wirnika.

A jakie to ma znaczenie że tobie to się przydarzyło

Jak myjesz parownik b.brundy pozostawiając tace z podłączonym wężem .....

... co ty myjesz pojazdy gąsienicowe

Co do myjki to ostatnio używam myjki Marolex "odporność na chemię gwarantuje wysoką żywotność."
Po za tym tania i serwis obok.

Witam

Kurcze, Ty w ogóle nie jesteś w temacie..
Szkoda.

Pozdrawiam

Tak najlepiej komuś powiedzieć że nie jest w temacie jak nie chce kupić worek z wiadrem za tysiaka .
Ja bym powiedział że kilka tysięcy serwisantów nie jest w temacie bo w Szczecinku jeszcze nie byli

Witam. Marolex to nie myjka co najwyzej hydronetka lub opryskiwacz i nie służy do mycia tylko do nakładania chemii myjącej ,dezynfekującej czy piany aktywnej. Demontaż j.wewn to ostateczność przed użyciem "karcherka"

coolmaker1 weź .... co się nie nadaje ? korzystasz z niego ?
Chyba wiem najlepiej co się mi spisuje podczas pracy niż ty .
Do mycia jednostki wewnętrznej Marolex idealny i tylko za 150 zł z dużym baniakiem ciśnienie 0,4 MPa.
Do nakładania środków chemicznych jest następny i nie ma potrzeby barać 10 czy 12L wystarcza mniejszej pojemności. Mam środki żelujące i lekko spieniające muszę mieć różne dysze i urządzenia .
Zaleta taka wracając do Marolexa że jest do chemii i uszczelki i dysze nie sypią się od razu bo ich nie przeżera i nic mi nie cieknie po tygodniu. Wiec jest dla moich potrzeb idealny .

Demontaż : Wszystko zależy od klienta jak klient nie ma węża w kieszeni to ja wolę milion razy zdemontować urządzenie i nie jest to ostateczność ... bo zdemontowane to wraca na ścianę jak nowe ...

Tak najlepiej komuś powiedzieć że nie jest w temacie jak nie chce kupić worek z wiadrem za tysiaka .
Ja bym powiedział że kilka tysięcy serwisantów nie jest w temacie bo w Szczecinku jeszcze nie byli

Witam

Jasne że nie jesteś w temacie, my piszemy o bardzo brudnych klimach a ty wyjeżdżasz ze spriskiwaczka. Piszemy o sposobach żeby nie ściągać klimy a umyć zapuszczone. Co do ceny, ja nie mam węża w kieszeni jeżeli chodzi o dobre rozwiązanie ktore mi ulatwi prace. Nie wiem tylko dlaczego jesteś złośliwy, wydawales sie byc spoko... Twoja sprawa.

Pozdrawiam

Oj tam oj tam się nie gniewaj

Naprawde Ciekawa rozprawka!
Aż nie wiem co napisać!
Ale za worek z wiadrem tysiaka bym nie dał bo po co!

Naprawde Ciekawa rozprawka!
Aż nie wiem co napisać!
Ale za worek z wiadrem tysiaka bym nie dał bo po co!

Witam

Pół tysiąca. Napisz jak ty to widzisz i robisz. Trzeba trochę otworzyć oczy operatorom.

Pozdrawiam

Witam

Tak to się robi w Chinach. https://youtu.be/qhdTMGGFB_w, a tak w Ameryce. https://youtu.be/Eb20ut26hFg

Pozdrawiam

Stefanbud, byłem w Juli były dwa został jeden Jutro wypróbuje
Dzięki za info.

Witam

Wiesz jakość tej z Julia i tej z filmu to dwa różne światy.

Pozdrawiam