Chciałem zapytać o Wasze zdanie na temat mojego pomysłu. Pomysł jest taki: otwieram serwis agregatów chłodniczych mobilny, tzn. wyposażam busa w niezbędny sprzęt i naprawy wykonuje na miejscu u klienta. Jak myślicie czy byłoby duże zainteresowanie?
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ >>>SPRAWDŹ
KONIECZNIE!
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
CHEMIA SERWISOWA
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KONIECZNIE!
Serwis mobilny agregatów chłodniczych.
12 Odpowiedzi, 16562 Wyświetleń
Jeżeli złożysz odpowiednie oferty do odpowiednich firm to na pewno. Pytanie czy wszystko dasz radę naprawić w busie
Pomysł dobry.... a te co nie naprawi to wymieni
Części oraz urządzenia firmy Daikin
Założenie jest takie że wyposażam samochod w takie narzedzia żeby była możliwość wykonania wszystkich napraw
Na szczęście nie ma ograniczeń https://www.youtube.com/watch?v=Vlb3LH1HxLo
pracuje w takim charakterze za granica i 90% napraw mozna dokonac "na drodze" lub u klienta. oczywiscie nie dasz rady wrzucic 05G sam na dach ale firmy maja wozki widlowe itp i chetnie pomoga bo chca miec sprzet na drodze i to jak najszybciej. nie wiem jakie masz doswiadczenie ale bedac mobilnym mechanikiem zdanym tylko na siebie szybko nauczysz dawac sobie rade bez niczyjej pomocy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-10-04, 20:21:31 przez maras954.)
jesli wroce doPolski mam nadzieje ze bede mogl pracowac na podobnych zasadach. powodzenia
Jak dla mnie to żaden ewenement. Sam najczęściej jeżdżę do agregatów na naczepach, bo po prostu u siebie nie mam tyle miejsca. Solówki to przyjmuję, ale większych nie mam możliwości.
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
Shitashii napisał(a):Jak dla mnie to żaden ewenement. Sam najczęściej jeżdżę do agregatów na naczepach, bo po prostu u siebie nie mam tyle miejsca. Solówki to przyjmuję, ale większych nie mam możliwości.Ale o 4:30 ??? mg napisał(a):Nocna mara :-)Shitashii napisał(a):Jak dla mnie to żaden ewenement. Sam najczęściej jeżdżę do agregatów na naczepach, bo po prostu u siebie nie mam tyle miejsca. Solówki to przyjmuję, ale większych nie mam możliwości.Ale o 4:30 ??? Dzieci nie znają się na zegarku, a i nie było po co się już kłaść.
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
Też to miałem, pamiętam i współczuję.
Ja od dwóch lat prowadzę taką działalność. I jak narazie to 85% napraw robię mobilnie. Tylko busa mam MAX-a max długi max wysoki. I tak sie ze wszystkim nie mieszczę. Myślę, że pomysł masz dobry.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości