Panowie mam pytanie, klient chce zamontować klimatyzacje do szybszego schłodzenia chleba w piekarni. Moje pytanie czy ktoś z was spotkał się już z takim zagadnieniem, i jak to przekłada się na jakość pieczywa?

mąka + woda =klajster na parowniku .

Robiłem takiego kiedyś, czerpnia z zewnątrz, a klimatyzator kanałowy i zamontowałem nawiewy = zalecany częsty serwis.

też coś takiego robiłem.wydzielone pomieszczenie gdzie wjeżdżał chleb na specjalnych wózkach i duży on-off w moim przypadku kaseta,wywalona elektronika zastąpiona termostatem i czujką temp w postaci szpikulca wbijany w ciepły bochenek chleba.specjalnego problemu z serwisem nie było nie licząc szczurów które przegryzały kable ;-))

[radekklimat]

W jakim czasie ma to być wystudzome, ile tego pieczywa i do jakiej temperatury?

ja ostatnio serwisowałem klimatyzację, która podobno jest dedykowana do kuchni .Nie będę wymieniał jakiego jest to producenta. klient musiał sporo zapłacić jak za serwis zwykłego splita, bo urządzenie trzeba było zdjąć i czyścić dosyć agresywną chemią.Takie rozwiązania sprawdzają się tylko jak mają dostarczane powietrze zewnętrzne.

Powiem szczerze że zastanawiam się nad sensownością tego rozwiązania.
Nie bez powodu wszyscy kupują świeże gorące bułeczki.

Chyba że rozmawiamy o odroczonym wypieku lub zamrażaniu gotowego produktu.

gorącego chleba nie pokroisz krajalnicą .

gorącego chleba nie pokroisz krajalnicą .

To fakt.Ale też nie schłodzisz go klimatyzatorem pokojowym.

klientowi chodzi o to ze jak wyjmie z pieca chleb jest w pomieszczeniu gdzie piec po 2 godzinach przewozi do pomieszczenia gdzie ma być klimatyzowane tam ma szybciej dojść do stanu gdzie z pólek trafi do skrzynki i się nie pogniecie

[radekklimat]

Zeby schłodzic pieczywo z 90 stopni do około 10 potrzebna jest szokowka a nie klimatyzator i to jeszcze w dwie godziny.