Witam,

w tym roku robię remont mieszkania, w tym instalacji elektrycznej. Klimatyzacji nie będę teraz montować, ale chcę przygotować sobie taką możliwość na przyszłość w instalacji elektrycznej.

Klimatyzacja typu multi split o łącznej mocy chłodniczej 5 - 7 kW. Najprawdopodobniej 2 jednostki wewnętrzne. Na pewno będzie przygotowany osobny obwód elektryczny (ja nie jestem elektrykiem, mogę coś nieco przekręcić).

1) Lepiej przygotować już puszkę do podłączenia dalszej instalacji elektrycznej przez przyszłego montera klimatyzacji w pobliżu ściany zewnętrznej przy której będzie klimatyzacja ?
Czy raczej lepiej, żeby ciągnął instalację bezpośrednio od skrzynki elektrycznej ?
To dodatkowe około 10 metrów, w tym po ścianie nośnej w wielkiej płycie, więc problematyczne - nie można kuć itp.

2) Jeśli przygotować puszkę to najlepiej na jakiej wysokości , czy to nie ma większego znaczenia ? Sufit na wysokości 245 cm.
3) Czy kabel o przekroju 3x2,5 mm? będzie wystarczający ? W razie czego wolę już za gruby, niż za słaby.
4) W przypadku multi splita zasilanie podciąga się do jednostki zewnętrznej, a dopiero od niej idzie do wewnętrznych, czy tak ?

PS jeśli to wcześniej było to proszę o linka, bo ja nic sensownego nie znalazłem.

Dla 7kW przewód 3x,2,5mm2 do rozdzielni zabezpieczenie C20/C25 w zależności jaki producent (patrz karta katalogowa)

... przewód z zapasem (2m) do miejsca gdzie będzie montaż agregatu

C 25 nie spełnia normy .jest za duży .

C 25 nie spełnia normy .jest za duży .

Nie mam pojęcia co klient kupi, co zamontuje, jaki przekrój będzie w tynku i jaka będzie długość przewodu .
Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zostawienie wolnego pola w rozdzielni i jak przyjdzie monter to zamontuje taki jaki będzie potrzebny.

Dziękuję za odpowiedzi

... przewód z zapasem (2m) do miejsca gdzie będzie montaż agregatu

Czy to nie może być puszka od której poprowadzi się w odpowiednim czasie dalszą część kabla ?
Czy to muszą być 2 metry wystającego drutu ze ściany ? Na zewnątrz na elewacji spółdzielnia nie pozwoli, natomiast w środku to też niezbyt.

C 25 nie spełnia normy .jest za duży .

Oczywiście. Dla 2.5 mm2 wychodzi ok 18A zabezpieczenia, ale takich bezpieczników nie ma więc z reguły montuje się B16, ew. B20, ale na pewno nie C25.
Część nadprądowa (termiczna) bezpiecznika, chroni kabel, a elektromagentyczna (zwarciowa) chroni ludzi gdy spełnione jest SWZ.
Obecnie przy inwerterach i ich zabezpieczeniach przed udarowym poborem prądu nie ma potrzeby wstawiać zabezpieczeń o wysokich nominałach psujących z reguły właśnie SWZ jak i nie zapewniających ochrony przewodu przed przeciążeniem.

Nie mam pojęcia co klient kupi, co zamontuje, jaki przekrój będzie w tynku i jaka będzie długość przewodu .

Akurat długość przewodu ma najmniejsze znaczenie, choć nie zerowe.
Z mojego doświadczenia wynika, że montażyści regularnie stwarzają zagrożenie dla ludzi montując lub zwiększając zabezpieczenia bez pomiarów IZ i sprawdzenia warunku SWZ. Często "oszczędzają" na żyle PE czy skręcają blachowkrętami korytka kablowe powodując zwarcia lub przerwania przewodów.
Ciekaw jestem ile instalacji kończy sie pomiarami elektrycznymi ?

Jeżeli jesteś przed remontem wyprowadź sobie przewód, jeśli nie możesz zostawić zapasu na zewnątrz, zastosuj puszkę instalator podłączy się do niej