Czyli z tego co teraz piszesz wynika że cała konstrukcja mroźni już jest a zostało tylko agregat zamontować?
Sądzę że z tymi 600kg to nawet nie masz co próbować na "żywca" - wszystko się pognie.
Problemy są dwa:
Po pierwsze taka masa raczej złamie płyty stropu nawet gdyby były podparte co 3m. Myślę że to da się rozwiązać przez gęste podparcie dachu od środka, na całej drodze "przemarszu".
Drugi i większy problem to nacisk jednostkowy waszych stóp. Gdy takie 600 kilo przejdzie po płycie z pianką, to ślady zostaną jak na świeżym śniegu... Żeby ten problem rozwiązać to chyba najlepiej na możliwie dużej powierzchni położyć mocne płyty np 18mm OSB
Dosyć karkołomne przedsięwzięcie ale z tego co argumentujesz to chyba najprostsze. Jednak czy mimo wszystko nie było by lepiej gdyby skraplacze jakoś wywalić na zewnątrz?
Sądzę że z tymi 600kg to nawet nie masz co próbować na "żywca" - wszystko się pognie.
Problemy są dwa:
Po pierwsze taka masa raczej złamie płyty stropu nawet gdyby były podparte co 3m. Myślę że to da się rozwiązać przez gęste podparcie dachu od środka, na całej drodze "przemarszu".
Drugi i większy problem to nacisk jednostkowy waszych stóp. Gdy takie 600 kilo przejdzie po płycie z pianką, to ślady zostaną jak na świeżym śniegu... Żeby ten problem rozwiązać to chyba najlepiej na możliwie dużej powierzchni położyć mocne płyty np 18mm OSB
Dosyć karkołomne przedsięwzięcie ale z tego co argumentujesz to chyba najprostsze. Jednak czy mimo wszystko nie było by lepiej gdyby skraplacze jakoś wywalić na zewnątrz?
Każdy sprzęt elektryczny po podłączeniu do prądu zazwyczaj działa lepiej
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY