masa i temperatura warzyw? jaki wsad -jak często...
obciążenie cieplne komory -a wydajność instalacji chłodniczej? dlaczego takie krótkie cykle pracy?
ponadto...
-odparowanie -5*C a w komorze +1. co znaczy +1*C temperatura najniższa? znaczy się komora schodzi do +1 -agregat się wyłącza i po przekroczeniu histerezy włącza jak w komorze jest np+3*C?
czy to temp średnia -a schodzi np do 0*C ?
pytam bo ważna jest minimalna różnica temp pomiędzy tym co w komorze i odparowaniem... a przegrzanie zawsze musi być niższe niż ta różnica... nie podgrzejesz czynnika bardziej niż jest temperatura wokół chłodnicy i rury ssącej...
... chyba, że czujnik masz daleko od parownika a rurociąg ssawny w ciepełku...
jeśli przegrzanie ma być wyższe niż możesz fizycznie podgrzać czynnik -to układ może się wzbudzać.
czyli -odparowanie około -5*C. w komorze powiedzmy jest 0.
przegrzanie ustawione 5. odparowanie + przegrzanie - w miejscu czujnika musi być około 0*C żeby zawór otworzył. nie ma tej temperatury w okolicach czujnika -bo w komorze jest chłodniej lub tak samo.
Zawór zamknięty. ssanie spada. spada dość nagle i dość nisko. w tym momencie odparowanie robi się mocno niskie a w miejscu czujnika jest nadal około 0*C. zawór otwiera się dość gwałtownie... i wtryskuje dużą porcję czynnika... gwałtowny wzrost ciśnienia odparowania -i jednocześnie ta większa ilość czynnika nie zdąży odparować -i dociera do czujnika temperatury. Jednocześnie mamy wysoko parowanie i niską temp za chłodnicą -więc małe przegrzanie. zawór zamyka... -i ciśnienie ssania spada czujnik (rurociąg ssawny za chłodnicą) nie może się podgrzać.... bo powietrze w komorze jest też zimne... zawór pozostaje zamknięty do momentu spadku ciśnienia odparowania... i cykl się powtarza.... oczywiście kiedyś to się ustabilizuje -po kilku takich cyklach... o ile agregat będzie dostatecznie długo pracował.
generalnie -przegrzanie musi być dopasowane do różnicy temperatur komora -odparowanie. musi być mniejsze.
pośrednio powiązane jest też powierzchnia/ wydajność chłodnicy -delta T chłodnicy -i wydajność agregatu w danych warunkach...
sztuką jest budować układy samostabilne... jazda z dużą chłodnicą -i temperaturą odparowania bliską temp w komorze -to szansa na niestabilność zaworu. zawór musi być dokładniej dopasowany wydajnością...
nie znam tego sterownika -masz tam jakieś stałe czasowe - szybkość reakcji zaworu? jeśli tak -pomanipuluj nimi.
ewentualnie zmniejsz nastawę przegrzania -i zobacz jak układ zareaguje.
albo -przesuń czujnik temperatury.
masz dwie opcje -albo wymusić szybszą stabilizację pracy zaworu -albo wydłużyć cykle pracy agregatu..
zawór niby pokrywa zakres -ale... jest stosunkowo duży w stosunku do wydajności układu -więc reakcje są dość gwałtowne. Prawdopodobnie da się to skorygować nastawami sterownika... piszę prawdopodobnie -bo nie znam sterownika i oprogramowania.
a i ważna sprawa -masz tam jeden parownik i jeden zawór -czy kilka parowników w tym samym układzie chłodniczym? bo to też ważne...
obciążenie cieplne komory -a wydajność instalacji chłodniczej? dlaczego takie krótkie cykle pracy?
ponadto...
-odparowanie -5*C a w komorze +1. co znaczy +1*C temperatura najniższa? znaczy się komora schodzi do +1 -agregat się wyłącza i po przekroczeniu histerezy włącza jak w komorze jest np+3*C?
czy to temp średnia -a schodzi np do 0*C ?
pytam bo ważna jest minimalna różnica temp pomiędzy tym co w komorze i odparowaniem... a przegrzanie zawsze musi być niższe niż ta różnica... nie podgrzejesz czynnika bardziej niż jest temperatura wokół chłodnicy i rury ssącej...
... chyba, że czujnik masz daleko od parownika a rurociąg ssawny w ciepełku...
jeśli przegrzanie ma być wyższe niż możesz fizycznie podgrzać czynnik -to układ może się wzbudzać.
czyli -odparowanie około -5*C. w komorze powiedzmy jest 0.
przegrzanie ustawione 5. odparowanie + przegrzanie - w miejscu czujnika musi być około 0*C żeby zawór otworzył. nie ma tej temperatury w okolicach czujnika -bo w komorze jest chłodniej lub tak samo.
Zawór zamknięty. ssanie spada. spada dość nagle i dość nisko. w tym momencie odparowanie robi się mocno niskie a w miejscu czujnika jest nadal około 0*C. zawór otwiera się dość gwałtownie... i wtryskuje dużą porcję czynnika... gwałtowny wzrost ciśnienia odparowania -i jednocześnie ta większa ilość czynnika nie zdąży odparować -i dociera do czujnika temperatury. Jednocześnie mamy wysoko parowanie i niską temp za chłodnicą -więc małe przegrzanie. zawór zamyka... -i ciśnienie ssania spada czujnik (rurociąg ssawny za chłodnicą) nie może się podgrzać.... bo powietrze w komorze jest też zimne... zawór pozostaje zamknięty do momentu spadku ciśnienia odparowania... i cykl się powtarza.... oczywiście kiedyś to się ustabilizuje -po kilku takich cyklach... o ile agregat będzie dostatecznie długo pracował.
generalnie -przegrzanie musi być dopasowane do różnicy temperatur komora -odparowanie. musi być mniejsze.
pośrednio powiązane jest też powierzchnia/ wydajność chłodnicy -delta T chłodnicy -i wydajność agregatu w danych warunkach...
sztuką jest budować układy samostabilne... jazda z dużą chłodnicą -i temperaturą odparowania bliską temp w komorze -to szansa na niestabilność zaworu. zawór musi być dokładniej dopasowany wydajnością...
nie znam tego sterownika -masz tam jakieś stałe czasowe - szybkość reakcji zaworu? jeśli tak -pomanipuluj nimi.
ewentualnie zmniejsz nastawę przegrzania -i zobacz jak układ zareaguje.
albo -przesuń czujnik temperatury.
masz dwie opcje -albo wymusić szybszą stabilizację pracy zaworu -albo wydłużyć cykle pracy agregatu..
zawór niby pokrywa zakres -ale... jest stosunkowo duży w stosunku do wydajności układu -więc reakcje są dość gwałtowne. Prawdopodobnie da się to skorygować nastawami sterownika... piszę prawdopodobnie -bo nie znam sterownika i oprogramowania.
a i ważna sprawa -masz tam jeden parownik i jeden zawór -czy kilka parowników w tym samym układzie chłodniczym? bo to też ważne...
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY