Voyager 1992

Z góry przepraszam za laickie podejście ale liczę jakąś poradę.
Mam Voyagera 1992 3.0 klimatyzacja manualna.
Przebywam od niedawna w Albercie-Kanada ,kupiłem ten samochód tutaj żeby mieć
jakieś jeżdidło do pracy. Po okresie wielkich mrozów zaczyna się okres upałów a klimatyzacja nie działa. Po oględzinach okazało się że poprzedni właściciel rozłączył kable od sprzęgła sprężarki.,połączyłem wtyki i sprężarka ruszyła nawet nieco chłodzi,
ale wydaje dość głośne dźwięki, prawie jak sprężarki tłokowe. Po wyłączeniu silnika wał sprężarki obraca się lekko . Mam pytanie czy takie hałasy mogą wskazywać na problem ze sprzęgłem ,czy raczej sprężarka jest na złom. Przed jazdą do specjalistów
powstrzymują mnie ceny i jakość tutejszych usług -podejrzewam że kompleksowa naprawa połączona z wymianą sprężarki czyszczeniem układu i ponownym napełnieniem spokojnie przewyższy wartość samochodu.O jakości specjalistów od klimy trudno mi się wypowiadać ale (chociaż sam jestem mechanikiem) musiałem
skorzystać z pracy tutejszych mechaników- robiłem przegląd do celów ubezpieczeniowych ,i nie mam o nich pochlebnego zdania i nie jestem wyjątkiem.A terminy mają takie że po przegląd samochód stał trzy dni na placu, nie wspomnę o
cenach.W innych usługach jest podobnie.
Liczę na życzliwą rade czy coś próbować ratować ,czy raczej jeździć z otwartym oknem. Odpowiem na każde pytanie ale ze względu na różnicę czasu może to potrwać
PS.ciekawostka w WALL-MART można tu kupić za 100 CAD zestaw do samodzielnego czyszczenia i napełniania klimatyzacji- ciekawe co ludziom z tego wychodzi ?