Chłodzenie w ujemnych temperaturach

Popieram. W całej rozciągłości. Miałem potyczkę z inverterem zamontowanym nad drzwiami w małym budynku masarni na placu targowym. Drzwi zima-lato otwarte bo klienci nie wejdą! Chcieli przy -10 grzać. Klimatyzator włączał się ruszał wentylator jed. wew i potem sprężarka. Następnie po chwili zatrzymywało się wszystko i zgłaszało jakiś błąd (sorry nie pamiętam numeru). Chodziło o to że automatyka stwierdzała brak osiągnięcia temp. skraplacza (j. wew) i zatrzymywała pracę sprężarki po kilku próbach wachlowania obrotami went. wew.
Ktoś wcześniej próbował oszukać automatykę odsuwając czujkę temp. od wymiennika j. wew. Na próżno. Temat nie do przeskoczenia bez szczegółowych informacji producenta i przeprogramowania procesora. Skończyło się na ... ON-OFF'ie !!! I co ? Działa i klient zadowolony jako tako. Choć w jego wypadku klimatyzator to pomyłka (drzwi otwarte!). Także nie zawsze super hiper jest OK. Zależy od sytuacji.
Natomiast w serwerowni inverter powinien być OK. Choć na dłuższą metę i przy większych mocach lepiej w zimie (poniżej zera) wymienić powietrze na filtrowane zewnętrzne. Ale centralka i filtry kosztują, więc większość zostaje przy klimatyzatorze.